Dawid Moremski

Siema. Najwyraźniej plecy to nie jest Twoja najmocniejsza strona. Mimo to nie wykluczałbym tego ćwiczenia (podciąganie na drążku). Możesz od niego zaczynać trening. Jeżeli masz specjalną maszynę, która pomaga w podciąganiu to możesz z niej korzystać. Jeżeli nie to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stanął za Tobą kolega i pomógł kiedy nie będziesz miał już sił. Wykonuj też ćwiczenie, które angażuję te same mięśnie co podciąganie na drążku, a mianowicie ściąganie drążka z wyciągu górnego szerokim chwytem do klatki (jednak na razie nie oczekuj, że przybędzie Ci siły i masy, gdyż jesteś na deficycie kalorycznym). Co do diety. Staraj się korzystać z produktów mniej przetworzonych. Jeżeli nie schodzi tłuszcz to znaczy, ze deficyt jest za mały. Nic a nic nie zeszło? Odejmij kolejne 100-200kcal (po równo z białek, wegli i tłuszczy) i patrz czy waga spada czy nie. Możliwe jest też, że rozregulowałeś sobie metabolizm. Jak wcześniej wyglądało u Ciebie odżywianie? Proponowałbym również włączać stopniowo trening cardio, zaczynając od np. 2 x 30 min, później wraz z postępami w redukcji zwiększać częstotliwość/długość. Daj znać co i jak. Pozdrawiam serdecznie :)

Siema. Można spekulować, gdyż nie wiemy jaki to rodzaj bólu. Natomiast to co ja mogę Ci polecić to przykładanie dużej uwagi do techniki. Unieruchom barki i staraj się wykonywać ruch tylko przedramieniem. Ogólnie barki to partia dość podatna na kontuzję więc również wykonuj prawidłowo technicznie ćwiczenia podczas treningu barków. Mogłeś sobie coś nadwyrężyć/naciągnąć podczas trenowania mięśni naramiennych a ból w trakcie ściągania drążka z wyciągu górnego to skutek wcześniejszych ćwiczeń. No ale jak pisałem, możemy tylko gdybać i przypuszczać. Jeżeli ból zacznie się pogłębiać i występować nawet podczas zwykłych czynności to wtedy wizyta u specjalisty będzie obowiązkowa. Barki prawie uczestniczą przy każdym ćwiczeniu więc jakakolwiek kontuzja może wyłączyć nas z treningu praktycznie całego ciała. Także dobieraj ciężar pod siebie, nie za duży, nie za mały, taki który jesteś w stanie kontrolować i z którym jesteś w stanie prawidłowo wykonać ćwiczenie. Pozdrawiam :)

Siema. Spalacz lipotropowy, termogeniczny? Ogólnie ja odradzam spalacze. Ewentualnie pod koniec redukcji, wtedy ma to jakiś sens, gdyż tłuszcz schodzi ale opornie. Co do kreatyny to jest ok. Stosuj 5g 30 min przed i po treningu również 5g. Tylko w dni treningowe, ewentualnie 1 porcja na czczo w dni nietreningowe. Na marginesie, nie jest możliwe spalanie tkanki tłuszczowej tylko z jednego miejsca. Proces ten jest równomierny i tracimy tłuszcz z całego ciała. Teraz jednak nasuwa się najważniejsze pytanie. Czy masz odpowiednio zbilansowaną dietę? Jeżeli nie to nie widzę żadnego sensu stosowania zarówno kreatyny jak i spalacza. Dieta to klucz do utraty tkanki tłuszczowej. Upewnij się, żebyś miał deficyt i odpowiednio dobrane makroskładniki. Bez deficytu nie ma szans na utratę wagi. Także, jeżeli nie masz ustalonej diety to najpierw należałoby się zabrać za jej rozpisanie, dopiero później myśleć o suplementach, które stanowią tylko i wyłącznie jej uzupełnienie. Mam nadzieję, że pomogłem. Życzę powodzenia w redukcji i osiągnięcia wymarzonej sylwetki :) Pozdrawiam serdecznie.

Siema. Trochę mało napisałeś. Przede wszystkim nie wiem jaki jest Twój cel czy oprócz biegania jeszcze jakaś aktywność np. siłownia itd. Z tego co zrozumiałem to przez 3 dni zjadałeś tylko 2 posiłki (omlet i ciastka)? Jeżeli to tylko 3 dni to w znaczący sposób nie wpłynie to na Twoją sylwetkę. Tzn. taki, nazwę to styl żywienia, może Cie w pewien sposób wybić z diety. I to szczególny problem. Dłuższy okres stosowania takiej małej (wydaje mi się, że małej - nie napisałeś jak wyglądały ilości, kalorie i makroskładniki) ilości kalorii może rozregulować metabolizm a 'naprawianie' go zajmuję już znacznie dłużej. Także wracaj do diety, głowa do góry i postaw sobie cel. Trzymaj się go a nie dojdzie więcej do takich sytuacji. Opisz to wszystko trochę bardziej szczegółowo, jaki jest Twój cel itp. a może uda mi się coś więcej naskrobać :D Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Witam. Co do kreatyny to 5g 30 min przed treningiem i 5g po tylko w dni treningowe. Ewentualnie 1 porcja w dzień nietreningowy (5g) np. na czczo. Co do Gainera to tego typu odżywki stosuję się w celu uzupełnienia diety. Na przykładzie odżywki białkowej : nie jesteś w stanie dostarczyć np. 200g białka z pożywienia a maksymalna ilość jaką dajesz radę to np 150. Wtedy w ciągu dnia do któregoś posiłku możesz włączyć odżywkę białkową oraz np. po treningu. W przypadku gainera możesz go stosować jako zamiennik posiłku. Czyli dawki są uzależnione od Twojej diety :) Mam nadzieję, że pomogłem :) Pozdrawiam serdecznie.

Siema. Jeżeli chodzi o takie ćwiczenia jak np. martwy ciąg i przysiady to są to ćwiczenia które wpływają również pozytywnie nie tylko na nasze mięśnie ale również postawę. Oczywiście, jeżeli są wykonywane poprawnie technicznie. Natomiast jeżeli masz wątpliwości co do Twojego sposobu wykonywania ich to je odstaw. Tak czy siak proponuję Ci również wizytę u specjalisty. Zobaczy Cię, wyjaśni Ci na czym polega Twoja wada i poda Ci jakieś ćwiczenia korekcyjne, które będą miały na celu poprawę/zniwelowanie Twojej wady. Również ostrzeże Cię jakich ćwiczeń/pozycji powinieneś unikać. Także wydaję mi się, że wizyta u specjalisty jest najlepszą z możliwych opcji. Pozdrawiam :)