Piotr Wolak
Treści:
Wiosłowanie, oraz takie ćwiczenie- nie pamiętam jak się nazywa- stajemy w lekkim rozroku przy wyciągu, pochylamy się tak, że plecy są niemal równoległe do podłoża i przyciągamy do kolan drążek.
Wg mnie nie ma to sensu, najlepiej wykonywać cykle najpierw masowy, potem rzeźbowy.
Powiem tak. Ja osobiście trenowałem na siłowni publicznej, że tak to nazwę, gdzie trudno było wykonywać za każdym razem ten sam zestaw ćwiczeń i nie miałem problemów z przyrostami.
W kilku filmach trec'a przewijał się ten temat, min jak Michał Wlazło trenował przed turniejem. :)
A rozciągasz się statycznie przed ćwiczeniami ?