Dawid Moremski

Witaj.Jeżeli chodzi o spożywanie owoców (które zawierają cukry proste) to jak najbardziej można ale też należy wiedzieć kiedy najlepiej i w jakich ilościach. Oczywiście owoce oprócz cukrów prostych zawierają wiele witamin i błonnik, więc to już jest jeden z powodów, dla których nie należy się ich wystrzegać. Jednak tak jak już napisałem, trzeba rozsądnie się z nimi "obchodzić". Najlepszymi porami na spożycie owoców (bądź ogólnie cukrów prostych) będzie pora potreningowa i do śniadania. Wtedy te zapasy glikogenu mięśniowego i wątrobowego są uszczuplone. Glukoza odbuduję nam mięśniowy a fruktoza wątrobowy (najlepszym owocem takim do spożycia po treningu jest dojrzały (co ma znaczenie!) banan, gdyż zawiera ok. 75-80% glukozy (więc dobrze uzupełni nam glikogen mięśniowy) a tylko 20-25% fruktozy, o ile się nie mylę, tak więc wypada lepiej na tle pozostałych owoców). W innych porach ten wyrzut insuliny, który towarzyszy spożyciu cukrów prostych, szybko wchłanialnych, jest nie korzystny. Oczywiście uwzględnij je w swojej diecie i wlicz do bilansu kalorycznego. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj. Tak jak napisałeś będzie dobrym sposobem stosowania kreatyny. Czyli 30 min przed treningiem przyjmij jedną porcję (5g) i bezpośrednio po treningu również jedną porcję (5g). W dni bez treningu suplementacja kreatyną nie jest konieczna. Pozdrawiam i w razie pytań proszę pisać :)

Witam. Osobiście nie miałem styczności z tym problemem jednak znam parę osób, która miała i wiem co nie co na temat tego defekty. Po pierwsze to musisz mieć pewność czy, tak jak napisałeś, jest to powiększenie gruczołu sutkowego (ginekomastia) czy po prostu nagromadzenie się tam tkanki tłuszczowej (lipomastia). Jeżeli chodzi o lipomastię to sama redukcja tutaj może wiele zdziałać i w ten sposób możesz pozbyć się problemu. Co do ginekomastii to jeżeli gruczoł się powiększył to redukcja tutaj nic nie zdziała, jedynie pozbędziemy się tego tłuszczu z okolic sutków, jednak sam gruczoł zostanie, a nawet bardziej się może uwidocznić. Można działać "pewnymi środkami", które i tak do końca problemu się nie pozbędą, jedynie mogą go minimalnie powiększyć. Z tego co mi wiadomo to przy ginekomastii najlepszym rozwiązaniem jest operacja. Problem zniknie i już więcej się nie pojawi, gdyż gruczoł jest wycinany całkowicie. Takie operacją już chyba są finansowane przez NFZ, a tak to prywatnie jest to koszt ok 2-2.5 tys. złotych (więc droga sprawa). Jednak tak jak pisałem wcześniej. Spróbuj zredukować, jeżeli gruczoł zostanie a nawet bardziej się uwidoczni to znaczy, że jest to ginekomastia. Polecam materiał osoby, która zna się na rzeczy i miała styczność z tym problemem. Mam nadzieję, że pomogłem i materiał, który podeślę, również okaże się pomocny: https://www.youtube.com/watch?v=SUiarDKVWNA. W razie pytań wal śmiało. Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj. Zdecydowanie skup się na diecie. Jeżeli takiej nie masz to ułóż i uwzględnij nadwyżkę. Bazuj głównie na zdrowych produktach, nie przetworzonych, żeby dostarczać jak najwięcej składników odżywczych. Co do suplementów to jak sama nazwa wskazuję są one uzupełnieniem diety, więc jeżeli zakupisz je, a diety nie będziesz stosował, to tak jakbyś wyrzucił pieniądze w błoto. Jedyne co mogę zaproponować to jakieś witaminy i minerały (np. Trec Multi Pack) i kwasy tłuszczowe omega 3. To w zupełności wystarczy. W Twoim wieku wystarczy dobrać odpowiednio dietę, trenować, a rezultaty będą bardzo dobre. Mam nadzieję, że pomogłem. W razie pytań wal śmiało. Pozdrawiam i życzę powodzenia w dążeniu do celu! :D

Witaj. Jest to kwestia bardzo, ale to bardzo indywidualna. Więc nie mogę Ci dokładnie odpowiedzieć na to pytanie. To po prostu musi być Twoja decyzja. Tzn. jeżeli zauważysz, że ta sylwetka nie idzie już w tym kierunku co chciałeś to zaprzestań dodawania kalorii i stopniowo przechodź na redukcję. Więc nie napisze Ci, żebyś robił masę np. 4 miesiące, bo to zależy od wielu czynników, takich jak: z jakiego poziomu otłuszczenia startowałeś, jaką to masę chcesz przeprowadzić, tzn. czy budować jakościową czy po prostu stosować taką typową "masówkę" bez patrzenia na jakość przyrostów, jedni złapią więcej tłuszczu przez okres 4 miesięcy inni mniej itp. itd. No tych czynników jest mnóstwo. Najprostsza a za razem najlepsza odpowiedź to: przestań wtedy kiedy poziom otłuszczenia będzie Ci przeszkadzał. Oczywiście, nie przesadzajmy, że trochę Ci brzuch podleje i zaraz panika i redukcja kalorii. Moim zdaniem masa, jak i redukcja, nie powinny trwać nie wiadomo jak długo, ale nie mogę określić ile dokładnie bo to kwestia bardzo indywidualna. Ciekawym rozwiązaniem będzie mała nadwyżka i budowanie głównie suchej masy mięśniowej, wtedy łatwiej monitorować przyrosty a i redukcja później będzie trwała krócej. No nie wiem, czy takiej odpowiedzi oczekiwałeś. Mam nadzieję, że pomogłem. W razie pytań wal śmiało. Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj. Zdecydowanie wystarczy zakupić koncentrat białka serwatkowego. Izolat co prawda szybciej sie wchłania, jednak jest droższy od zwykłego koncentratu, który i tak dobrze się sprawdzi. Spokojnie godnym polecenia produktem jest Trec Whey 100, jednak możesz bez problemu poszukać jakiejś tańszej alternatywy, jeżeli fundusze Ci nie pozwalają na zakup tego suplementu. Przy wyborze głównie kieruj się tym ile jest białka na 100g produktu, ile tłuszczy, węglowodanów. Najlepiej wybierać białka, które mają ograniczoną ilość pozostałych makroskładników. Do tego zwracaj uwagę na rodzaj białka. Celuj głównie w koncentrat białka serwatkowego, ewentualnie np. izolat, który szybciej się wchłania, natomiast jest sporo droższy, czyli to o czym wspomniałem wcześniej. Również warto patrzeć na to ile mamy leucyny, izoleucyny i waliny w porcji produktu. Mam nadzieję, że pomogłem. W razie pytań wal śmiało. Pozdrawiam serdecznie :)