Zadaj pytanie

Dawid Moremski

Dawid Moremski
ranking
8
pytania
2
komentarze
314
odpowiedzi
1313
odznaki Ekspert złoty Komentator srebrny Zawodnik miesiąca srebrny

Treści:

dodał odpowiedź 15 kwietnia 2014 20:05

Siema. Tak jak koledzy, niezbędna będzie dieta z deficytem kalorycznym. To ona będzie stanowić bazę do utraty tłuszczu. Suplementy to tylko uzupełnienie diety, ewentualna pomoc. Naprawdę spokojnie starczy Ci to do uzyskania odpowiedniej sylwetki, do tego aeroby (zaczynając od małej ilości i stopniowo zwiększając). Jednak, jeżeli tak Ci zależy to na początek możesz sięgnąć po spalacz lipotropowy bazie choliny i inozytolu, które również regulują poziom cholesterolu, po za tym kompleks diuretyczny (substancji ziołowych) i l-karnityna. Taki spalacz jest jak najbardziej bezpieczny, nawet osoby z nadciśnieniem mogą taki stosować. Jednak to będzie tylko mała pomoc. Pozdrawiam serdecznie :)

dodał odpowiedź 15 kwietnia 2014 19:56

Siema. Jak najbardziej dobra opcja, gdyż tylko wtedy zapasy ATP są uszczuplone. Ewentualnie możesz stosować jeszcze 1 dawkę w dzień nietreningowy, żeby mięsień był cały czas wysycony kreatyną i gotowy do dźwigania. Natomiast ja stosuję tylko w dni treningowe i nie narzekam. Pozdrawiam serdecznie :)

dodał odpowiedź 15 kwietnia 2014 19:47

Siema. Dieta w zupełności wystarczy do nabierania masy. Suplementy jak sama nazwa wskazuję to tylko jej uzupełnienie. Same w sobie nie stanowią bazy do doskonalenia naszej sylwetki. Jeżeli chodzi o dietę to jak najbardziej będzie Ci potrzebna dieta z nadwyżką kaloryczną. Pomogę sobie moją wypowiedzią z innego tematu, która przybliży Ci trochę w jaki sposób należy zabrać się za układanie takiej diety : "Wylicz swoje zapotrzebowanie (waga x 24 x 1.3-1.7(zależy od aktywności fizycznej)). Dodaj do tego ok 200-500kcal (jeżeli chodzi o dobór makroskładników to przyjmij że będziesz spożywał 1,6-2g białka/kgmc, 1g tłuszczy/kgmc a resztę zapotrzebowania będą stanowić węglowodany) i trzymaj takie zapotrzebowanie przez okres ok 2 tyg. i patrz czy waga się zmienia czy nie. Jeżeli stoi to ponownie dodaj ok 200kcal i to samo (oczywiście dodajemy po równo z węgli tłuszczy i białek). Obserwuj czy coś się zmienia. Jeżeli waga zacznie rosnąć to znaczy, że ilość kalorii jest odpowiednia do nabierania masy (ja proponuję też, żeby te przybieranie na wadzę nie było zbyt duże bo podleję Cie tłuszczem za mocno, ok 0.5kg/tydzień jest ok). No i stopniowo wtedy zwiększaj kaloryczność diety o ok 100kcal tygodniowo (po równo z b. t. w.). Rozłóż sobie całe zapotrzebowanie na ok 4-6 odpowiednio zbilansowanych posiłków(ogranicz tłuszcze w około treningowych, na noc ogranicz węgle ale nie wyrzucaj całkowicie - pomogą w regeneracji (również zależy od tego kiedy wykonujesz trening - jeżeli późno to śmiało ładuj węgle). No i tutaj masz spis przykładowych produktów na których powinieneś opierać swoje posiłki : Białko (np. kurczak, indyk, ryby, wołowina, jajka, twaróg, serek wiejski i jeżeli masz w planach to odżywka białkowa), Węglowodany (np. ryż biały, brązowy, makaron pełnoziarnisty, chleb razowy, wafle ryżowe, ziemniaki, warzywa, owoce w niewielkich ilościach), Tłuszcze (np. orzechy laskowe, włoskie, ryby, olej lniany, rzepakowy, z pestek winogron, ryżowy, migdały, masło orzechowe naturalne)." No a suplementy to możesz się zaopatrzyć w jakieś witaminy, ewentualnie białko w celu uzupełnienia tego, czego nie będziesz w stanie dostarczyć z pożywienia. W razie jakichś pytań - pisz. Pozdrawiam serdecznie :)

dodał odpowiedź 15 kwietnia 2014 19:41

Siema. Tak, tyle samo :d Pozdrawiam :D

dodał odpowiedź 15 kwietnia 2014 19:31

Siema. Musisz również wiedzieć, że na początku spadek wagi również wiążę się z utratą wody. Głównie bazuj na węglowodanach złożonych. Proste stosuj najlepiej potreningowo, ewentualnie do śniadania, gdyż w pozostałych porach wyrzut insuliny nie jest pożądany. Co do pieczywa do twarogu to jak najbardziej możesz. Staraj się jednak, żeby to było dobrej jakości pieczywo, najlepiej ciemne. Jednak jeżeli nie jest to posiłek potreningowy to staraj się ograniczyć ogólnie węglowodany ( nie musisz kompletnie się ich pozbywać - pomogą w regeneracji podczas snu, gdyż ten proces również potrzebuje energii). Z owocami też nie należy przesadzać, myślę, że 2 owoce na dzień to jak najbardziej odpowiednia ilość (w porach, które opisałem wcześniej). A co do wagi to jeżeli dalej będzie spadać w zbyt szybkim tempie to po prostu dodaj kalorii i obserwuj wagę ;) Pozdrawiam serdecznie.

dodał odpowiedź 15 kwietnia 2014 19:11

Witam. Szczerze to trochę ciężko ocenić gdyż odrobinę Cie tam zniekształciło. Ogólnie kociego grzbietu nie ma więc to pominę. Natomiast nie wiem czy to kwestia obrazu ale czy faktycznie masz lordozę lędźwiową? Twoja postawa nie wygląda zbyt naturalnie w fazie koncentrycznej. Ściągnięte łopatki, klatka lekko do przodu jak najbardziej powinno być to zachowane. Do tego ustawienie miednicy również gra kluczową rolę podczas wykonywania tego ćwiczenia (i nie tylko). Powinna być w jednej linii z kręgosłupem (czego u Ciebie za bardzo nie widzę). Staraj się na początku ciężar wypychać z nóg. Głowa przed siebie przez cały ruch (było ok). Co do czucia prostowników to jak najbardziej jest to normalne gdyż to ćwiczenie bardzo je angażuje. Mało naskrobałem niestety, ale w razie pytań pisz. Tutaj taki pomocniczy materiał odnośnie prawidłowej postawy ciała, mam nadzieję, że się przyda : https://www.youtube.com/watch?v=D-SIw8ZigaY . Pozdrawiam :)

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie