Wojtek Kurek
Treści:
mięsień jest przemęczony. Też popełniłem kiedyś podobny błąd gdy wróciłem po przerwie spowodowanej kontuzją, zabrałem się za trening i wiadomo jak zawsze była ochota na większe ciężary by nie odstawać za bardzo od kolegów. Po treningu czułem się świetnie ale następne dni pokazały że popełniłem błąd. Następne treningi robiłem już na mniejszych obciążeniach z powolnym zwiększaniem ciężaru i wszystko było ok. Nie przestawaj trenować lecz zrób sobie 2-3 dniową przerwę by mięsień się zregenerował. Nie zapominaj o rozciąganiu po treningu to też ma duże znaczenie.
Nie zrzucisz oponki jednocześnie budując mase mięśniową. Zacznij od redukcji, oponka zniknie. Oczywiście za to nie będzie odpowiedzialny sam trening a w większym stopniu zbilansowana dieta z ujemnym bilansem kalorycznym. Po udanej redukcji spokojnie dorzucisz troche mięsnia poprzez diete z dodatnim bilansem kalorycznym. Najlepiej tak jak juz koledzy opisali 5 zbilansowanych posiłków plus trening siłowy oraz trening cardio.Podstawową rzeczą którą musisz zrobić to obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne.
Jeżeli brat ma 16 lat to niech nie łapie sie już za suple. Wystarczy zbilansowana dieta z dodatnim bilansem kalorycznym a brat na pewno urośnie
Mógłbyś troche urozmaicić swoją diete bo jedząc codziennie 3 takie same posiłko po prostu bardzo prawdopodobne że Ci się znudzą. Waga nie zchodzi, a czy uwzględniłeś ujemny bilans kaloryczny ? Może po prostu jakiś czas już redukujesz i potrzebujesz odrzucić jeszcze kilka kalorii.
Co do pracy to rób sobie porządną miche do pracy i w czasie przerwy jedz, najprościej kurczak z ryżem plus warzywa. Podstawowa kwestia to dodatni bilans kaloryczny wliczając w to jedzenie oraz kalorie z odżywek. Oczywiście musisz jeść "czysto". Dobrym wyjściem jest przygotowanie sobie posiłków na cały dzień rano lub na wieczór poprzedniego dnia i rozłożenie sobie tego do pojemników które możesz zabrać ze sobą wszędzie a zjedzenie posiłku nie zajmie Ci więcej niż 10-15 minut. Ważysz 64 kg więc to zapotrzebowanie nie będzie jakieś gigantyczne. Pierwsza rzecz jaką musisz zrobić to je obliczyć dla obecnej wagi i do tego dodać kalorie i wtedy będą przyrosty.
Picie nie jest wskazane ani na masie ani na redukcji. Jeżeli jesteś osobą ćwiczącą to taki pomysł nie powinien Ci nawet do głowy przyjść ;)