Krzysztof Berman
Treści:
Wyrzuc moze zurawine i te wiorki a w zamian daj więcej białka
Białko spoko. Cena jest adekwatna do jakosci. Pamiętaj jednak ze jest to tylko uzupelnienie diety a nie na odwrót.
Tluszcze zostaw w spokoju ponieważ masz ich tylko 40g a są rowniez potrzebne Twojemu organizmowi. Sprawe moze załatwic ucięcie węgli na rzecz białka. Jezeli nie jestes w stanie wyciągnąć tyle białka to smiało łap za suplementacje bialkiem. Tluszczu powinno przypadac około 1grama na kilogram masy ciala bialka około 1,8-2,5g/kg mc a reszte dawaj w węgle. Pamiętaj ze nie tyje się od tluszczu ale bardziej od nadmiaru weglowodanow ale tak naprawde istotną role ma pilnowanie bilansu kalorycznego. Pozdrawiam ostatnie zdanie w celu informacji :)
Prosta recepta liczysz zapotrzebowanie kaloryczne i trzymasz diete na deficycie kalorycznym. Co do tej szkoly i powrocie o 19 to mozesz sobie przygotowywac w domu posiłki lub stosowac ich zamienniki w postaci gainera czy chociazby bialka. A i do tego deficytu kalorycznego myśle ze te Twoje treningi 4/6x w tygodniu bedą OK abys mogł palic tluszczyk.
Niestety musze Cie zmartwic ale nie mozna jednoczesnie budowac masy mięsniowej oraz palić tluszczu. Ustal sobie poziom tkanki tluszczowej i jak masz wgranicach 20% to redukuj i dopiero zrób cykl na mase i ponownie zredukuj. Jezeli masz około 14-15% to mozesz jeszcze pomasować i dopiero potem redukcja. Tak to jest z miesniami najpierw trzeba zapracować aby potem mieć co odkrywać :)
Zależy co chcesz osiągnąc. Oszacuj rownież jak stoisz z poziomem tkanki tluszczowej. Jeżeli Tobie nie odpowiada to rob redukcje. Moze sproboj cos sam ułózyc dam Ci linka do strony z cwiczeniami. Staraj sie przetrenowac wszystkie partie chociaz wiem ze z tym sprzetem jest to bardzo trudne. http://www.kulturystyka.pl/atlas/