pytania
Witam,mam dietę do ocenienia moje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne uwzględniające cel to 3286 kcal(nabranie masy). Mam pytanie czy moja dieta jest dobra,czy mogę ją stosować i w razie wypadku co zmienić. Oto ona:
Posiłek 1
49zł miesięcznie
Płatki owsiane górskie 100 g W: 60.0 g B: 13.0 g T: 5.7 g
Jajko 2 szt W: 1.2 g B: 25.0 g T: 19.4 g
Mleko 2% 200 ml W: 9.8 g B: 6.8 g T: 4.0 g
Jogurt naturalny 0% 70 g W: 3.9 g B: 2.8 g T: 0.0 g
Posiłek 2
73zł miesięcznie
Serek wiejski Koło 150 g W: 4.0 g B: 16.5 g T: 9.0 g
Jogurt naturalny 0% 200 g W: 11.2 g B: 8.0 g T: 0.1 g
Chleb żytni ze słonecznikiem 2 kromka W: 34.7 g B: 5.1 g T: 4.5 g
Mleko 2% 160 ml W: 7.8 g B: 5.4 g T: 3.2 g
Posiłek 3
122zł miesięcznie
Makaron 171 g W: 126.5 g B: 22.4 g T: 3.8 g
Pierś z kurczaka 180 g W: 1.8 g B: 38.7 g T: 2.3 g
Śmietanka 30% Mlekovita 8 ml W: 0.3 g B: 0.2 g T: 2.4 g
Jajko 1 szt W: 0.6 g B: 12.5 g T: 9.7 g
Posiłek 4
92zł miesięcznie
Pierś z indyka 150 g W: 1.5 g B: 28.8 g T: 1.1 g
Oliwa z oliwek 10 ml W: 0.0 g B: 0.0 g T: 9.0 g
Ryż biały 99 g W: 78.1 g B: 6.6 g T: 0.7 g
Posiłek 5
85zł miesięcznie
Chleb żytni ze słonecznikiem 2 kromka W: 34.7 g B: 5.1 g T: 4.5 g
Mięso mielone wieprzowo-wołowe 190 g W: 0.4 g B: 36.1 g T: 24.7 g
Ser zółty mlekpol 20 g W: 0.2 g B: 5.0 g T: 5.6 g
Witam,mam 15 lat dopiero zaczynam przygodę z siłownią zakupiłem sprzęt i prowadzę treningi w domu jednak mam problem ponieważ jestem bardzo szczupły i chciałbym ułożyć dietę na masę jednak nie mam pojęcia jak się za to zabrać.Moja waga 63kg a wzrost 181cm jeśli będą potrzebne jakieś jeszcze informacje proszę pisać.Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje.
Witam zwracam się do was z prośbą o pomoc .
A więc chodzi o to że jestem chudy a jem dużo co kilka godzin i nie umiem nabrać masy
Waga-50kg
Wzrost-185cm
Dziennie jem około 5/6 posiłków
Cześć wszystkim. Mam duży problem.Od lutego jestem na redukcji. Dietetyk u którego byłam dał wyliczył mi 1200 kcal(Ja głupia myślałam że tyle powinno być). Co prawda pozbylam się 17 kg ale zmieniłam dietetyka jak się obudziłam że jednak nie do końca tak powinno być.Od miesiąca moja redukcję prowadzi ktoś inny. Dostałam 1500 kcal ale miałam stopniowo zwiększać ilość kcal ale nie zaczęłam nawet bo zaczęło mnie zalewac tłuszczem. Miesiac temu miałam analizę i było ok natomiast dziś się okazało że w ciągu miesiąca przybrałam 1.5 kg tłuszczu. Nawet nie wprowadziłam wyższej kalorycznosci a tu takie coś. Nie wiem czy to ważne ale po dłuższej redukcji wprowadziłam cheat meal ale i tak waga spadała,wolniej ale spadała. Czy organizm mógł się przestawić i teraz tyc po cheacie?
Badania są ok wiec na tle chorobowym odpada
Mam pytanie. Uprawiam duzo sportu,moja dieta nie jest restrykcyjna ale zdrowa. Mam ogromny cellulit na udach. Teraz pytanie. Tluszczowy czy wodny? Prosze o pomoc... Nie mam nadwagi i mam calkiem wysoki procent tkanki miesniowej, nieduży procent tluszczowej.
Cześć:)
Od niedawna ćwiczę siłowo z ciężarkami kettlebells w celu stabilizacji postawy(mam problemy z kręgosłupem i ćwiczę pod okiem fizjoterapeuty). Mam od niego rozpisane treningi, jednak skupiają się one głownie na stabilizacji postawy. W związku z tym mam kilka pytań. Chciałabym, aby „przy okazji” poprawić trochę wygląd ciała. Nie mam nadwagi (165cm/52-53kg) chciałabym delikatnie zrzucić tłuszcz i wyrobić ładny zarys mięśni, nie czuję nawet potrzeby zgubienia obwodów, po prostu chciałabym „zamienić trochę tłuszczu w mięśnie”, o ile mogę się tak wyrazić. Jak dobrać dietę aby uzyskać takie efekty? Czy to koniecznie musi byc najpierw redukcja, a potem nadwyżka kaloryczna i masa mięśniowa? Jestem w tym temacie całkowicie zielona, nie chciałabym aby skończyło sie tak ze zbuduje sobie mięśnie „pod tłuszczem” i tylko urosną mi obwody. Czy w ogóle jest taka opcja? A moze na początku przy ćwiczeniach siłowych i odpowiedniej diecie tez da sie trochę tłuszczu zgubić? No i oczywiście w takim przypadku jaki bilans kaloryczny?
Wiem ze jest to trochę chaotyczne, ale mam nadzieje ze ktoś zrozumie jaki chciałabym osiągnąć efekt i powie mi jak to zrobić:)
Na koniec dodam jeszcze ze oczywiście mogę ćwiczyć wiecej, zarówno cardio jak i siłowo w zależności od tego co byloby potrzebne, ale na pewno nie wolno mi zrezygnować z treningów siłowych z kettlebells.
Z góry dziekuje wszystkim za pomoc.
A więc ćwiczę juz od roku cały czas progresuje silowo ale moja masa miesniowa stoi w miejscu. Staram się jeść wystarczająco dużo i zwracać uwage na makroskladniki a tak czy tak moja waga stoi w miejscu. Jem około 4000kcal dziennie, dość aktywnie spedzam dzień, waze 81 kg i mam191 cm wzrostu
Czy jeżeli będę jadła zdrowe rzeczy (dużo warzyw i owoców) oraz pić tylko wodę i niesłodzoną herbatę (co najmniej 1,5 litra dziennie), starała się zjeść jak najmniej kalorii (nie podchodzi pod anoreksję, będę jadła tyle by nie czuć się głodna i wysokokaloryczne żywienie będę zamieniać na coś tak samo sycącego, ale już małokalorycznego, np jabłko, wafle ryżowe) i będę robić codziennie LEKKIE ćwiczenia (jednak nie tyle, by spalić więcej niż się zjadło) to schudnę? Mam świadomość, że będzie to zajmowało więcej czasu niż jakbym ćwiczyła intensywnie, lecz nie zależy mi na czasie, ale ciekawa jestem czy taka forma działa? :)
Z góry dziękuję za odpowiedź
Witam. Mam pewne problemy dotyczące redukcji, i potrzebuję pewnych porad. Przede wszystkim zacznę od wyjaśnienia. Z narzeczoną (po raz któryś) zaczęliśmy redukcję. W wielkim skrócie byliśmy przez 4 miesiące na ketozie, miesiąc temu wskoczyliśmy na węgle. Głównie u nas wyglądało to tak, że od kiedy pamiętamy to mniej lub bardziej ciągle trzymamy deficyt kaloryczny. (Ja 25l, 86kg, 180cm)(Narzeczona 21l,61,156cm). Od 2 lat używamy dzienniczka żywieniowego(Yazio), bo inaczej byśmy nie wiedzieli ile możemy zjeść(syndrom ex grubasa- ja zbiłem kilka lat temu ze 140kg do wagi obecnej, narzeczona z 75kg)
teraz redukowaliśmy mega restrykcyjnie przez cały miesiąc:
Ja 2600kcal(na początku 2800, od tygodnia 2600)- BTW: 152g/67g/305g
Narzeczona 1600kcal(na poczatku 1800)-BTW: 110g/47g/180g
Ogólnie od poczatku tej redukcji wleciał Clenbuterol 2on/2off
Teraz zeszliśmy z drugiego cyklu i totalna kappa. Waga praktycznie stoi(na poczatku redukcji zleciałem aż do 84,5, ale sadze, że to woda głównie, bo szybko wróciło pomimo trzymania takiego samego deficytu) , a nawet mógłbym stwierdzić, że kilogram poszła w górę(wszystko pomimo trzymania deficytu), za to widać lekką rekompozycję składu ciała(lekko uwydatniają się mięśnie, ale obwody stoją w miejscu)
Treningi do tej pory 3/4 razy w tygodniu siłowo- raczej standardowy split
Od poczatku czerwca wjechaliśmy na crossfit(w ramach szalonego pomysłu na lato, i wyjścia z monotonii treningu i strefy komfortu ciężarów) 4x w tygodniu
I teraz pytania:
-Czy możliwe, że po dosyć długich momentach deficytu kalorycznego(bardzo rzadko mieliśmy kalorie na "zero", nawet jak od czasu do czasu wsunęliśmy czekoladę, to wszystko było wliczone w deficyt), metabolizm już zaczął się na nas wypinać, i pomimo deficytu już nie ma opcji, żeby schudnąć(nawet z clenbuterolem, co jest mega dziwne)?
-Jak dokładnie wyliczyć zapotrzebowanie kaloryczne(Różnica między wzorami Bennedicta-Harrisa, a Mifflina wynosi 200-300kcal)? Jeśli chodzi zaś o współczynnik aktywności- Zawsze bierzemy mniejszy,(1.3) z wiadomych względów(człowiek lubi przeceniać swoje możliwości, żeby jeszcze troche kcal dorzucić). Czy możliwym jest, żebym na utrzymanie jadł 3100, a narzeczona 2000? Szczerze, to czuję, że mój organizm całkiem się już przyzwyczaił do obecnego bilansu kalorycznego, dlatego się zastanawiam, czy to już ten moment załamania metabolicznego?
Witam mam problem mianowicie nie mogę przytyć mam 176 cm wzrostu i ważę około 55kg. Co do mojego ciała nie podoba mi się i źle czuje się taki chudy, chciałbym coś zmienić ale nie wiem od czego zacząć.
Witam mam za sobą okres redukcyjny na diecie low carb , zaczynalem diete z 15% węglowodanów 48% tłuszczu 37% białka i i trwalo to ok 2 tygodnie po czym zacząłem powoli podbijać węglowodany na rzecz tłuszczy przy tej samej liczbie kalorii z powodu złego samopoczucia , planuje teraz przejśc na reverse diet z dietą zbilansowaną , jak wyjsć z tak niskiej ilości węgli zeby nie zalać sie za bardzo tłuszczem ?
Witam serdecznie. Próbuje zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów. W telefonie mam dość sensowną aplikację Samsung Health ,za pomocą której mogę policzyć kalorie, jakie dostarczylam organizmowi w ciągu dnia oraz te spalone podczas ćwiczeń lub zwykłej aktywnosci typu spacer. Wiem, że redukcja może nastąpić tylko podczas debetu kalorycznego-więcej spalam niż dokładam. Pytanie dotyczy tego, jak obliczyć kalorie spalone podczas pracy-jestem żoną rolnika, dwa razy dziennie (W sumie około 4 h) spędzam na oprzątaniu zwierząt gospodarskich-praca widłami, szypą,noszenie i wozenie taczką koszykow z kiszonką itp. Dzięki aplikacji wiem, że podczas calego dnia pokonuje około 10 km. Ale sądzę, że wydatek energetyczny z całej pracy jest większy niż ze spaceru odbytego na takiej odległości. Chyba, że się mylę i nie ma znaczenia, czy się spaceruje, czy przy okazji "gimnastykuje " z widłami...Proszę o pomoc, bo na koniec dnia w bilansie mam zawsze plus, a nie mogę się głodzić, bo praca ze zwierzętami o wadze małego samochodu wymaga ode mnie siły i koncentracji.
Z góry dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam całą ekipę.