Dawid Moremski
Treści:
Siema. Najlepsza opcja będzie połączenie obu produktów. To czy najpierw należy przyjmować węglowodany czy białko jest kwestią sporną. Jeszcze inni twierdzą, że należy odczekać ok 30 min i dopiero zacząć konsumpcje. Każda teoria ma swoich zwolenników. Ja natomiast łączę koncentrat białka + cukry proste, jednak myślę, że wszystkie opcję mają jakieś argumenty za. Jednak jeżeli miałbym wybierać to najpierw przyjąłbym białko bezpośrednio po treningu, następnie po 30-60 min spożył zbilansowany posiłek z sporą porcją węgli. Jednak najważniejsze jest pilnowanie kalorii i makroskładników a to już są niuanse, które nie zrobią wielkiej różnicy w efekcie końcowym. Pozdrawiam serdecznie :)
Siema. Stosujesz dietę czy tylko odżywiasz się zdrowo, bo to jest różnica. Jeżeli jednak masz wyliczone makroskładniki i kalorię to nasuwa mi się tylko jedna wskazówka. Musisz uciąć kolejne 200-300kcal. W ogóle napisz jak wyglądało Twoje odżywianie wcześniej. Nie ma możliwości, żeby podczas zachowanego deficytu waga nie schodziła. Wiec musisz trochę uciąć. Ewentualnie może być to kwestia rozregulowanego metabolizmu, którego przyczyną jest nieodpowiednie odżywianie wcześniej. Możesz na razie zamiast ucinając kalorie włączyć sesję aerobów np. 2 x 30 min w tygodniu. i zobaczyć po tym tygodniu czy coś ruszyło. Jeżeli nie ruszy to wtedy zmniejsz kaloryczność. Jeżeli jeszcze coś niejasne to pytaj :) Pozdrawiam.
Siema. Do zbudowania siły i poprawy sylwetki przede wszystkim będzie potrzebna dieta z nadwyżką kaloryczną ( natomiast jeżeli będzie Ci zależało na redukcji tkanki tłuszczowej to z deficytem kalorycznym). Przy wyliczaniu swojego zapotrzebowania musisz uwzględnić swoją aktywność, czyli wszystkie treningi, żeby cały czas była nadwyżka kaloryczna. Podane przez Ciebie suplementy jedynie mogą ją uzupełnić, być dodatkiem, same w sobie mało albo nic nie wniosą. Co do poprawy siły to proponuję trening na siłowni (jeżeli nie miałeś styczności z takimi ćwiczeniami i zdarzały się rzadko to najpierw zacznij od treningu ogólnorozwojowego, który przygotuję Cię do tego typu treningu) z progresywnym zwiększaniem ciężaru co tydzień/dwa tygodnie. Jeżeli nie masz dostępu do siłowni czy sprzętu to proponuje trening p90x, osobiście nie stosowałem jednak paru moich znajomych tak i w połączeniu z odpowiednią dietą przyniósł dobre rezultaty. Jeżeli jeszcze jakieś pytanie to wal :) Pozdrawiam.
Siema. Jeżeli zachowujesz prawidłową technikę i nie przesadzasz z ciężarami (tzn nie warto siłować się z czymś czego nie da się rady podnieść) to na pewno nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie badania wykazały, że osoby które trenują na siłowni w młodym wieku szybciej osiągają swój maksymalny wzrost, który jest uwarunkowany genetycznie. Natomiast musisz zdecydowanie unikać kontuzji, czyli przykładaj się do techniki wykonywanych ćwiczeń. Takim ćwiczeniem, z którym wiele osób ma problem jest martwy ciąg. Jak wiemy to ćwiczenie dość obciąża plecy ale nie wyrządzi szkody jeżeli zachowamy odpowiednią postawę ciała i prawidłowo będziemy je wykonywać. Najlepiej gdyby na oku miał Cie profesjonalny trener, gdyż dużo ludzi, mimo iż ogląda dobre filmiki instruktażowe to to nie jest to samo i dalej popełniają błędy. A prawidłowej techniki uczy się bardzo dłuugo. Proponuję również wzmacniać mięśnie głębokie co wzmocni całą sylwetkę i będzie chroniło nasz kręgosłup. Dlatego warto do swojego planu treningowego wpleść trening core. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytanie do wal śmiało :) Pozdrawiam serdecznie.
Siema. Moim zdaniem sam powinieneś zadecydować. Jeżeli przeszkadza Ci poziom otłuszczenia ciała to zacznij redukować. Jeżeli stwierdzisz, że jest ok to możesz dalej robić masę. No i niestety nie da się wsztrzymać przybierania masy na danych partiach. Można powiedzieć, że podobnie jak podczas redukcji tłuszcz spala się równomiernie tak samo proces nabierania masy jest równomierny. A to gdzie odkłada sie tłuszcz szybciej jest uwarunkowane genetycznie. Także decyzja należy tylko i wyłącznie do Ciebie. Możesz dalej masować i podporządkować swój trening bardziej pod te partie, które odstają (np. ćwiczyć 2 razy w tygodniu - zapewnij odpowiednią regeneracje) a później zacząć redukować albo teraz wziąć aobie za cel utratę wagi i po ukończeniu jej robić masę, przy której również możesz wziąć za priorytet słabsze partie. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam serdecznie ;)
Siema. Zaczne od tego, że nie możemy oczekiwać rezultatów z dnia na dzień. Proces budowania mięśni jest procesem długotrwałym i należy to wziąć pod uwagę. Od jak długiego czasu nie widzisz postępów? Co do 'zpompowanych' mięśni ramion to może być to wynikiem złej techniki. Oczywiście ten mięsień jest angażowany podczas treningu pleców ale możemy ograniczyć jego działanie właśnie skupiając się na prawidłowej technice. Również podczas podciągania na drążku jest mięśniem wspomagającym. Staraj się w tym ćwiczeniu pracować plecami, czyli ruch powinien odbywać się za pomocą łokci i łopatek a nie poprzez przyciąganie się bicepsami. Jeżeli natomiast wykonanie takiego powtórzenia okaże sie dla Ciebid zbyt trudne to możesz kogoś poprosić o pomoc, żeby stał za Tobą i podtrzymywał nogi, dzieki czemu będziesz mógł sie nimi trochę odpychać. Chyba, że masz specjalną maszyne do podciągania, wtedy możesz z niej korzystać. Również warto korzystać ze ćwiczenia : sciąganie drążka z wyciągu górnego do klatki na podobnej zasadzie co wyżej opisałem. To, że masz problem z rozwijaniem pleców może być wynikiem takich uwarunkowań genetycznych. Jednak z odpowiednia dietą i treningiem, regeneracją wszystko powinno iść do przodu. Mam nadzieję, że pomogłem. Jeżeli jeszcze jakieś pytanie to zadawaj. Pozdrawiam serdecznie ;)