Kamil Karpowicz
Treści:
Beta-alanina jest aminokwasem i jednym z nielicznych suplementów, którego działanie zostało w pełni udowodnione badaniami. Służy do zwiększenia ilości karnozyny w mięśniach. Karnozyna hamuje spadek pH w mięśniach związany z powstawaniem kwasu mlekowego i tym samym przywraca równowagę kwasowo-zasadową w organizmie. Dzięki temu możesz ćwiczyć dłużej i efektywniej, zwiększasz przez to siłę i wytrzymałość. Można ją łączyć z kreatyną, a nawet dzięki takiemu połączeniu maksymalizujemy efekty. Obecnie jestem w trakcie suplementacji kreatyna + beta-alanina i efekty są bardzo zadowalające. Stosowanie to od 3 do 8 g dziennie, optymalnie 5-6 g dziennie. Badania zostały przeprowadzone w oparciu o stosowanie przez okres 3 miesięcy, jednak na forach ludzie piszą, że stosują do pół roku bez żadnych efektów ubocznych. Jest to suplement, który warto stosować przez dłuższy okres, żeby "naładować" mięśnie karnozyną do odpowiedniego poziomu. O działaniu tego aminokwasu można wyszukać informacje bardzo łatwo w sieci. Ze swojej strony bardzo polecam suplementację beta-alaniną.
Rocky Marciano zaczął trenować na poważnie w wieku 20 lat. Na zawodowstwo przeszedł 5 lat później. Nikołaj Wałujew zaczął trenować w wieku 20 lat. Mighty Mo - 20 lat. Remy Bonjasky - 18 lat. Mark Hunt - 21 lat. Oni wszyscy osiągnęli sukcesy mniejsze lub większe, a porównując do nas, amatorów - ogromne. Jeśli podejdziesz na poważnie i zaangażujesz się na 110 % to możesz wszystko!
Nie wrzucaj od razu wszystkiego na raz. Ćwiczenia siłowe typu FBW możesz włączyć 3x w tygodniu, opieraj się na ćwiczeniach wielostawowych, z wolnymi ciężarami, tzw. złote. Plany treningowe znajdziesz w sieci. Poprawność wykonywania również. Basen póki co sobie odpuść, a włącz go dopiero jak waga przestanie spadać. Jeśli zaczniesz robić wszystko na raz, to wkrótce dojdziesz do pewnego momentu i nie będziesz mógł schudnąć. 5kg w 26 dni to bardzo dużo i nie widzę potrzeby włączania treningu cardio. Po włączeniu ćwiczeń siłowych do planu skonsultuj dietę z dietetykiem bo na pewno wzrośnie Ci zapotrzebowanie kaloryczne, a dobrze byłoby zachować rozsądny deficyt , bo ten nie może być zbyt niski.
Nie jestem do końca pewien ale wydaje mi się, że wpadłeś w tzw pułapkę cardio. Ćwiczyłeś za dużo, za długo i nie zostawiłeś sobie żadnego pola manewru. Deficyt 450kcal wydaje się rozsądnym maksimum i zmniejszenie kcal powinno być teraz ostatecznością. Jak często spożywasz posiłek? 5-6 dziennie byłoby idealnie. Trening zmieniłbym na interwałowy 3x w tygodniu po 10-15min i postawiłbym również na trening siłowy 3-4x w tygodniu FBW. Co do rozkładu to niech wypowie się ktoś, kto zna się na dietach tłuszczowych.
Możecie również zasięgnąć pomocy instruktora, ale oni głównie kierują na maszyny, ćwiczenia izolowane i małe, kolorowe ciężary, które niespecjalnie dadzą efekty. Ciężar trzeba czuć. Ale stopniowo, najpierw ostrożnie, trzeba się zaadaptować, pojawią się zakwasy. Przed treningiem zróbcie 5 min cardio na bieżni/rowerku/orbitreku na rozgrzewkę, później rozgrzanie stawów, później trening i na końcu znowu cardio minimum 5 min i rozciąganie. No i życzę wytrwałości, po warto przejść pierwszy, najtrudniejszy etap, w którym najłatwiej się zniechęcić, a później jest już o wiele łatwiej - ciało się przyzwyczaja i człowiek zaczyna się czuć zdecydowanie lepiej niż kiedykolwiek wcześniej :) Zastosujcie się do wskazówek Ani, to najlepsze wyjście na początek. Wykonując ćwiczenia róbcie je dokładnie, tak żeby czuć ćwiczone partie mięśniowe. Nie skracamy i nie spłycamy ruchów bo pójście na łatwiznę tylko niweczy wysiłek.
Jeśli ułożysz dietę z głową, dobrze rozłożysz makroskładniki czyli białko, węgle, tłuszcze i tylko delikatnie przekroczysz bilans kaloryczny, oczywiście startując z niskiego poziomu tkanki tłuszczowej, to nie ma obaw o zalanie. Powinieneś tyć maksymalnie 1kg na miesiąc, a nawet nieco mniej. Wszystko zależy od budowy ciała, genetyki. Wylicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne dokładnym wzorem, takie znajdziesz na wielu stronach, np PoTreningu. Dodaj do tego zapotrzebowania 200-300kcal, ćwicz i obserwuj wagę. Jedz produkty nieprzetworzone, wystrzegaj się słodyczy, fast foodów, cukru, słodzonych napojów. Poczytaj jak najwięcej o dietach na stronach kulturystycznych. Ćwicz większymi ciężarami a ilość powtórzeń rób 8 do 12, nie więcej.