Tomasz Dec
Treści:
Dodam, że nawet jeśli twoim celem jest masa stosując mass xxla aby zrobić nadwyżkę kaloryczną nie wyjdzie ci to na dobre pod względem jakości mięsnia.
Adam więc moim zdaniem troszkę za dużo węgli spożywasz ja bym je zmniejszył do około 200-220 max białko dał około 130g natomiast tłuszcze myślę, że są ok. Jeżeli budujesz masę to przy węglach rzędu 200-220 jak na twoją wagę powinno być w sam raz aby zbyt mocno się nie otłuszczać. Kontroluj wagę i lustro jeżeli nie będziesz widział postępu wtedy dodaj troszkę węgli ale stopniowo. Jeszcze kwestia ostatniego posiłku wyrzuc z niego te owoce są tam kompletnie niepotrzebne a dodaj je do śniadania lub do posiłku potreningowego. Są to cukry proste fruktoza i glukoza sporzywane na noc nie wpłyną dobrze na naszą sylwetkę. Co do kabanosów gofrów czy lodów jeśli jesteś na masie możesz sobie je od czasu do czas wrzucic ale bez przesay myślę, że do 2 razy w tyg przy założeniu że wtedy utniesz troszkę kalorie z posiłków spożywanych w ciągu dnia. Batonów nie polecam. Co do wody jeśli masz biedronke blisko możesz tam znależć schwepsy chyba truskawkowe zero teraz w niektórych wprowadzili mirinde zero. Jeśłi lubisz pij też herbaty czerwoną, zieloną, białą. Jeśłi chcesz budować dobre jakościowo mięso musisz jeść w miare czysto takie jest moje zdanie i ja tak robię. Kiedyś gdy byłem w wieku 16-17 lat jadłem bardzo dużo węglowodanów co przełożyło się na to, że wyglądałem jak kula błem bardzo otłuszczony. Teraz wiadomo wiedza większa itd masę robię na czystym jedzeniu, żeby później nie męczyć się na redukcji. Pozdrawiam
Adam działa tylko musisz skopiować ten fragment http://zapodaj.net/49958cc8382e0.bmp.html BEZ >Dieta.bmp
poprawka miało po obcięciu z 80g na 50g jest 30 nie jak napisałem 20.
Gdzież godzine cardio... ludzie co za doradztwo. Problem leży na pewno po stronie diety. Dobrze by było abyś wkleił swoją dietę do oceny bo to ona jest winna braku zamierzonego efektu.
Owszem zjadamy więcej kalorii ale nie jest to ilość nie wiadomo jak duża wtedy można po prostu przyciąć te kalorie z węgli lub z tłuszczy i wszystko się wyruwnuje. Dodam, że żaden zawodnik, których znam nie bawi się we wliczanie przykładowo białka z ryżu czy tłuszczy z płatków owsianych. Jak dla mnie również jest to bezsensowne i niepotrzebne komplikowanie sobie życia i ja również tego nie stosuję.