Bartek Migacz
Treści:
Wchodzisz na kalkulator BMR i liczysz. Ot co cała filozofia. Rozkład makro bym dał 2g/kg masy ciała białka (przy treningu), tłuszczu (0.8-1.5/kg masy), reszta węgle.
Ważyć wszystko zawsze przed obróbką termiczną. Niektóre produkty stracą wodę (mięso), a niektóre nabiorą (ryż, kasza)
Dodawaj co tydzień 200kcal do węgli i tłuszczu to nie powinno Cię zalać. Białka nie ruszaj. Jedz w tym przedziale 170g-200g. Jabłczan + beta powinna wystarczyć, ale myślę, że mógłbyś dokupić witaminy i minerały. A białko nie będzie potrzebne skoro i tak je nabijasz.
Ile Ty ważysz? Po co Ci tyle białka?! Trzymaj je na poziomie 2-2.5g/kg i styka. To co Ci zostanie z białka daj w węgle i tłuszcze.
Face pulls, siedzenie i chodzenie prosto + ćwiczenia na plecy.
Nie, ale robią to najlepiej. W dodatku te, które zawierają w sobie więcej glukozy (banan, winogrona) niż fruktozy (jabłka, cytrusy). Fruktoza uzupełnia glikogen wątrobowy w pierwszej kolejności, a glukoza mięśniowy.