Witam.Od miesiąca zaczęłam regularnie ''biegać'' ,choć to dużo powiedziane.Znalazłam plan dla początkujących czyli w pierwszym tyg 1 min biegu 5 marszu ,w drugim 2 min biegu 4 marszu aż do całkowitego biegu przez 30 min .Problem polega na tym że już 2 tydzień jestem na etapie 3 min na 3 min i nie jestem wstanie biec 4minut ciągle bo mam wrażenie że rozerwie mi płuca.Bolą mnie też łydki i czasami piszczele ale to już wyczytałam co może być przyczyną.Nie biegam szybko ( wychodzi jakieś 8km/h) ,nie jestem osobą otyłą ,czy jest szansa że jak'' pobiegam'' jeszcze przez jakiś czas to będę wstanie przebiec więcej niż 3-4 min ciągle czy może nigdy nie będzie mi danie bieganie .

Witam otoz cwicze na silowni 3 dni w tygodniu(na sile) i biegalem do tej pory po 5/6 dni w tyg ale to chyba troche mija sie z celem jak najlepiej biegac tak zeby przyrost miesni byli kondycja byla? biegam po 5 km/30min

Witam,
Mój problem polega na tym, że moja kondycja wygląda tragicznie mianowicie przy biegu 2 minutowym stałym tempem potrafię się zatrzymać i mieć zadyszkę. Prosiłbym o pomoc w dobraniu treningu odpowiedniego do zyskania kondycji.

od 5 miesięcy ćwiczę cały czas to samo czyli cardio i na mięśnie brzucha co drugi dzień ABS z Mel B po 45min 6x w tyg. na początku te ćwiczenia dawały mi mega wycisk a teraz zauważyłam że jest mi łatwiej je wykonywać.Czy aby moja siła czy też kondycja rosła, to muszę zmienić ćwiczenia lub zwiększyć ich intensywność? Czy jeżeli nadal będę wykonywała te ćwiczenia to nie będzie dużych efektów ? podkreślę po raz setny że skupiam się na zgubieniu tkanki z brzucha i bioder :) Mam pozostać przy cardio czy mam zmienić ćwiczenia? co proponujecie?

Cześć!

Super, że trafiłam na Wasz portal. Nie mam opcji skonsultowania swojego tematu z trenerem i liczę na wasze wsparcie.

Może zacznę od początku.
Około 2 lat temu zaczęłam swoją przygodę z bieganiem.
Stopniowo zwiększałam dystans bo moja kondycja rosła a bieganie dawało mi coraz większą satysfakcję.
Poóźniej do biegania dołączyłam pływanie a około pół roku temu spinning.
W trakcie gdy moje treningi polegały tylko na bieganiu, pływaniu + kardio schudłam około 12 kg (z wagi 76 na 64). Waga, jędrność i smukłość ciała były git.

Problem polega na tym, że od jakiegoś czasu obserwuję, że moje uda są zbyt masywne. Uda i łydki (które zawsze były u mnie "większe" niż górne partie ciała) wyglądają kiepsko. Nie są już tak smukłe, tylko mają coraz bardziej zarysowane mięśnie przez co wyglądają grubiej niż wcześniej. Ja sama równiez czuję się "cięższa" mimo, że waga stoi w miejscu (na szczęście ;)).

Wiem, ze to pewnie proces normalny gdy każdy trening opiera się na pracy nóg, robię coraz dłuższe dystanse i lepiej mieć mięśnie niż zwały tłuszczu ;)

Chciałam Was jednak zapytać czy przyczyna takiego rozwoju mięśni ud może być spinning, który dołączyłam do treningow stosunkowo niedawno? Czy jest to kwestia łączenia treningów, diety, rozciągania po treningu?

Nie stosuję żadnej suplementacji.
Bieganie trenuję 2x w tyg - po średnio 6-9 km/bieg.
Spinning - max 2x w tyg - 55 min
Pływanie - 2x w tyg

Gdyby były potrzebne inne dane, dajcie znać.
Dzięki!

M.

Ostatnio się zastanawiam, czy jak będę przeplatał raz rower, a raz bieganie, to moja kondycja poprawi się o wiele szybciej niż miałbym np. tylko jeździć ?
Oczywiście jeszcze się zastanawiałem nad basenem, jako relaks dla zmęczonych mięśni.