Wyniki wyszukiwania
Fraza: poza domem Liczba wyników: 307Witam, mam zamiar schudnąć około 20 kg. Taki jest mój cel. Byłem kilka dni temu u dietetyka, dostałem dietę i mam kilka pytań, zacznę od faktów o mnie. Mam 173 cm wzrostu i ważę 92 kg. Procentowa zawartość tłuszczu to 32,5%. Zanim zacząłem stosować dietę jadłem 2-3 razy dziennie duże posiłki wysokowęglowodanowe typu kanapki z nutellą czy masłem orzechowym. Z wyliczeń dietetyka wynika, że spożywałem dziennie około 1900 kalorii. Zadana dieta wynosi 2100 kalorii i składa się z 5 posiłków dziennie co 3 godziny. Codziennie przed śniadaniem około 6:30 robię pompki. Na razie 4 serie po 8 powtórzeń, ale liczbę tą zamierzam zwiększać. Ponadto od 19:00 do 19:40 ćwiczę intensywnie na orbitreku, a potem około 20:15 jem kolację, kładę się spać po 23:00. Zazwyczaj są to dwie kanapki na chlebie razowym z sałatą, szynką drobiową i papryką lub pomidorem. Oczywiście soli ani cukru nie stosuję w ogóle. Dietę mam rzeczywiście zbilansowaną i nie stosuję suplementów poza 5ml tranu do śniadania. Moje pytanie brzmi - czy robię coś źle i czy powinienem coś zmienić, by wydajnie i zdrowo tracić zbędną tkankę tłuszczową? Przede wszystkim chodzi mi o ćwiczenia i ich pory oraz o węglowodany na kolację.
Dziękuję za poświęcony mi czas.
Mam straszny problem. Przez wakacje wpadło mi troszkę tłuszczu i postanowiłem od października zrobić redukcję.
Więc już redukuje 6 tyg. Tylko problem jest taki.
Zacząłem swoją dietę od 2700 kcal trzymałem tak przez 2 tyg i wpadło mi prawie kilogram tłuszczu i cm w talii, więc obciąłem kalorie do 2500 kcal przez kolejne 2 tyg wpadło 0,5cm w talii i pół kilo na wadze.
Odżywiałem się 100% czysto tzn . 200g Białka 300G węgli 75g tłuszczy. Kurczak + Jaja + twaróg + płatki owsiane + ryż/kasza + warzywa + oliwa - tak wyglądał prawie każdy dzień.
Dodam, że robię 4 ciężkie treningi siłowe oparte o same podstawowe, wielostawowe ćwiczenia, z krótkimi przerwami oraz raz w tyg pływam 45min.
Mam 186cm i 86kg wagi.
Po zmarnowanym miesiącu zrozumiałem,że chyba moje zapotrzebowanie kaloryczne jest w granicach 2500 kcal, więc obciąłem 300 kcal z węglowodanów. I przez ostatnie 2 tyg miałem taki makro 200g białko 150g węgle 80g tłuszcze.
Waga spadła 0,5kg (ale to pewnie woda), w talii nad pępkiem 0,5cm, a poza tym nigdzie ani minimetra.
Mega się zdenerwowałem. No bo 6 tyg redukcji a ja stoję w miejscu.
Cardio to tylko raz w tyg basen, nie chciałem dodawać cardio i wyciąć się na samym siłowym i na końcu dodać jakiś interwały ale jak widać odrazu wszystko się popieprzyło. W sumie nie wiem co robić, bo do zrzucenia z 8kg samego tłuszczu. Chciałem to zrealizować do końca roku, ale niestety się nie uda. Nie wiem co zmienić, żeby chociaż te 3-4kg poszło do końca roku.
Zwiększanie kalorii chyba nie ma sensu bo jak pisałem od 2500kcal + zaczynam tyć. Obcinać też znowu nie chcę bo 2100 kcal to dosyć mało, gdy przez wakacje jadłem codziennie koło 3000kcal niezdrowo.
Teorytycznie powinienem tracić 0,5kg tygodniowo, ale niestety to tak nie działa.
Proszę o pomoc
Witam, otóż mój problem wygląda tak : przez 7 lat brałam sterydy na astmę co przyczyniło się do znacznego wzrostu mojej wagi. od 13 roku życia walczę z kompleksami i nadwagą. W chwili obecnej jestem bardzo zdesperowana, ponieważ zauważyłam, że przez moje kompleksy tracę życie towarzyskie i zaczynam mieć problemy na uczelni, ponieważ mój wstyd jest tak wielki, że na zajęciach nie mam odwagi nawet odpowiedzieć na zadane mi pytanie. Do obrony licencjatu mam jeszcze około pół roku i do tego czasu chciałabym dobrze poczuć się w swojej skórze. Wyczytałam o intermittent fasting i spróbowałam. Po tygodniu moja waga nawet nie drgnęła. Deficyt kaloryczny mam na pewno. Na śniadanie jem bułkę z ziarnami z masłem i pomidorem, na drugie śniadanie jogurt, albo chrupkie pieczywo z dodatkami, na obiad jem to co jest. Z reguły jadam 3 albo 4 posiłki w oknie 9.30 - 16.30. Nie mogę za bardzo ćwiczyć ze względu na kontuzję (niestabilny staw skokowy) . Diety jako takie też nie wchodzą w grę, ponieważ studiuję i często mnie nie ma w domu i nie mam czasu gotować, ponieważ piszę licencjat a poza tym finanse mam mocno ograniczone. Chciałabym schudnąć 20 kilo w jak najkrótszym czasie. I tu pojawia się pytanie, jak to osiągnąć ?
Mam 21 lat, 170 cm wzrostu i 84 kg wagi.
Martyna.
Hej sportowe świry,
bardzo podobały mi się pomyśły Jakuba Mauricza z ładowaniem węglowodanów w drugiej połowie dnia około treningowo.
O ile z nimi nie ma problemów to z pierwszą jest różnie.
Oczywistym wyborem są jajka - których nie mogę spożywać bo mam sensacje żołądkowe więc staram się ich unikać. Naprawdę ciężko znaleźć jakieś logiczne propozycje poza żarciem tuńczyka i zagryzaniem go masłem. na drugie śniadanie mógłbym wypić np bulletproof coffee.
Czy jakiś dietetyk czy trener mógły się podzielić swoim planem posiłkowym?
Sam Mauricz czy Adrian Hoffman z tego co wiem wydają się stosować takie żywienie
Hej.
Przypominajac moją historie na szybko...
Ogólnie ważyłem 146 kg przy 180 cm (wiem masakra) i ze 140 cm w pasie
Udało mi się zrzucić prawie 60 kg -do 88-89 kg do 98cm w pasie
Nastąpiło to jednak bardzo szybko bo w 8-9 miesiecy.
Po tym czasie zle się czułem i fizycznie i psychicznie ponadto rozwaliłem kolano co wyłaczyło mnie z regularnego biegania na siłowni i poza.Postanowiłem przestać diety i ćwiczen by poprawić troche zdrowie.
Przez pół roku nie robienia nic poza praca fizyczna przytyłem 8 kg i 5 cm w pasie czyli waze 97 kg
Teraz chcę ponownie zrzucic 10 kg -moze troche więcej ale powoli w kilka miesiecy a nie tyg jak wczesniej.
Wracam na siłownie od lutego i do biegania jesli kolano pozwoli.
Z tym ze styczien mam zabieg zdrowotny który wyłacza mnie z robienia czegokolwiek.Mam lezec i nie przemeczac.
Ile kalorii waszym zdanie powinienem jeść przez ten okres jednego miesiąca by czuć sie dobrze ,nie tyć i by był to wstęp do treningów od początku/połwy lutego ?
Ile weglowodanów? bo tak jak mowie 3 tyg to bedzie leżenie i nie wychodzenie nawet z domu...
Hej, mam pytanie, od jakiegoś dłuższego czasu biegam, widze efekty w postaci wyników czasowych. Siłownie zmieniłem na 2,3 razy w tygodniu. Mam pytanie odnośnie diety. Kurde wszystko ok, oprócz brzucha - ciężko schodzi. Wiem że brzuch jest najcięższy do zrzucenia ale na całym ciale ładnie się wszystko rzeźbi poza bebzonem. Powiedzcie mi jaką diete stosować? Odżywiam się zdrowo. Jem tyle ile potrzebuje, czy powinienem liczyć kalorie? Czy same aeroby wystarczą? Jaki powinienem mieć deficyt? Dziennie jem ok. 2500 kcal spalam przy bieganiu ok. 800 900. Waga 83kg wzrost 181.