6 stycznia 2016 21:53 •
złe proporcje -ciała
Hej, mam pytanie, od jakiegoś dłuższego czasu biegam, widze efekty w postaci wyników czasowych. Siłownie zmieniłem na 2,3 razy w tygodniu. Mam pytanie odnośnie diety. Kurde wszystko ok, oprócz brzucha - ciężko schodzi. Wiem że brzuch jest najcięższy do zrzucenia ale na całym ciale ładnie się wszystko rzeźbi poza bebzonem. Powiedzcie mi jaką diete stosować? Odżywiam się zdrowo. Jem tyle ile potrzebuje, czy powinienem liczyć kalorie? Czy same aeroby wystarczą? Jaki powinienem mieć deficyt? Dziennie jem ok. 2500 kcal spalam przy bieganiu ok. 800 900. Waga 83kg wzrost 181.
860
1
dodał odpowiedź 6 stycznia 2016 22:13
Mistrzu ... za mało jesz moim zdaniem ale to szczegół. Druga rzecz odnośnie fatu ... schodzi nam na całym ciele ... to z jakich partii nam najpierw schodzi uwarunkowane jest genetycznie :). Ja też np tak mam, że jako ostatni schodzi mi z brzucha :). Ale widziałem niektóre osoby które łapy, nogi zalane ale krata jest :). Pozdrawiam :). Czy powinieneś liczyć kalorie ? Deficyt to podstawa przy redukcji tak więc wiesz ... jak nie ma deficytu kalorycznego to waga nie będzie schodzić. Pozdro :)