Kacper Ż
Treści:
Ja polecam zalanie ich wrzatkiem i przykrycie na 5 min, woda zniknie a platki zmiekna i napecznieja :) Nie trzeba nic odcedzac :) Polecam dodac garsc rodzynek i orzechow, bo dodaja fajnego smaczku :)
Jesli chodzi o rzezbe to warto skupic sie na diecie i treningu. Musi zostac zachowany deficyt kaloryczny, tylko dzieki temu bedziesz w stanie zrzucic kg/zmienic sylwetke na bardziej wyrzezbiona. Polecalbym zadbac o dobra jakosciowo diete i odpuscic suplementy(mowie tu o kwestii finansowej). No chyba, ze zabraknie czegos w diecie, np bialka. I jeszcze jedna uwaga- polecalbym zwiekszyc ilosc posilkow i zmniejszyc wielkosc. Organizm magazynuje kalorie z tych posilkow, bo nei wie kiedy dostanie nastepna "dostawe". Dlatego b wazne jest reglarnie dostarczac jedzonko do organizmu, zeby wiedzial, ze regularnie moze spalac energie, a nie magazynowac ja w boczkach :)
Jest cos takiego jak cheat meal, raz w tygodniu powinienes nawet na redukcji pozwolic sobie na przekroczenie progu kalorycznego. Robi sie tak, aby znow nakrecic metabolizm od ciaglej redukcji : )
Polecam kanał na yt życienasportowo. Bardzo fajny koleś z pomysłami w domowej siłowni, z której zamieścił wiele filmików. Pozdrawiam.
a nie lepiej przez 2 tygodnie pochodzić na siłownię i robić fbw na lekkich ciężarach? Moim zdaniem jest to fajny powrót do treningów, żeby się nie zajechać i powoli przyzwyczaić ciało do nowego otoczenia i ewentualnie później przy rozpoczęciu planu treningowego możesz rozpocząć suplementację.
Zaczynaj jak najszybciej, nie zaszkodzi przecież a przygotuje Cie w jakimś stopniu do tego typu wysiłku. ALE jeśli nie znasz dokładnej techniki to lepiej nie trenuj sam na worku. Sam trenowałem muay-thai i nie wiedziałem, że siła ciosu wychodzi od ułożenai stóp i bioderek :) Dużo idzie się dowiedzieć na treningach, więc jesli wcześniej nie walczyłes nigdzie to może lepiej poczekać do prawdziwego treningu i nauczenia się techniki. Pozdro!