Kacper Ż
Treści:
Zamiast inwestowac w suplementy polecam zainwestowac w lekture ;) Kup jakas fajna ksiazke na temat odzywiania/treningow. Mass xxl jak i inne odzywki "na mase" to po prostu bialko z ww prostymi, cos zbednego. Nie wydaje mi sie, zebys przy Twojej masie nie mogl uzupelnij wszystkiego z diety. Suplementy do dopełnienie diety, a nie jej zastepstwo. Jesli chodzi o wyliczanke to masz mnostwo kalkualtorow. Osobiscie polecam potreningu.pl natomiast przymknij oko na wyliczony bf, bo nie pokazuje dokaldnie.
Nie ma zadnych przeciwskazan ,natomiast zalezy to troche od Twojej budowy. Jesli masz problem z nabraniem masy to odpusc, lub normalnie lub worek i dodaj kcal do diety w danym dniu. Zawsze poleca sie cardio dla zdrowego trybu zycia, dokrwienia i mozliwosci w plucach. Osobiscie robie cardio 3/tydzien i polecam taka ilosc jako minimalna. Jesli boisz sie o wzrost kg to zwieksz bilans wyliczony i makro ;) Pzdr
Zacznij od diety, pozniej treningu. Brzuch mozesz robic 1xtydzien i to starcza. Ja osobiscie robie 2x/tydzien i jest to juz duzo, poniewaz jak kazdy miesien potrzebuje regeneracji. Czy katujesz klatke 3/tydzien? Nie, no wlasnie. Skakanka jak najbardziej zalecana, jest to super element cardio do zrobienia w domu, np przed sniadaniem, zwlaszcza jak zima idzie i biegac sie odechciewa.
Jestes pewny, ze to piszczele? A nie miesnie okolopiszczelowe? Dluuuga rozgrzewka i slaba intensywnosc, ktora zwiekszamy z czasem, moze po prostu narzuciles sobie 1 bieganie 40 min? Zacznij od 10-15 i zwiekszaj stopniowo. Do tego skoro przytyles to mozesz miec obciazane staawy i inne elementy, wiec mzoe lepiej poczekac z bieganiem i zastosowac inne cardio, unikacp podskokow?
Normalnie czyli wrocic do poprzednich obicazen? Zdecydowanie nie. Kontuzje trzeba wyleczyc raz a porzadnie i zalecalbym po tym oresie 1.5 miesiaca podejsc na kontrole a nastepnie zaczac trening i rehabilitacje bez obciazen (przysiady, wykroki etc) z mala intensywnoscia i liczba serii/powt.
Bardzo wazne jest rozpoczecie MARATONU. Walka z waga to nie sprint, jesli schudniesz 10kg w meisiac to dostaniesz efekt jojo i wroci 15. Obliczaj dokladnie zapotrzebiowanie, makro to 100% sukcesu. Zrzucaj zaplanowane 3-4kg meisiecznie (w Twoim przypadku) a zobaczysz, ze nawet chwila slabosci z czyms slodkim nie spowoduje, ze wszystko wroci.