Dawid Moremski

Siema. Nie, nie jest to za mało, zwłaszcza jeżeli jesteś początkującym. Ciało musi mieć czas na regenerację dla tego typowy split jest dość popularny zwłaszcza właśnie tak jak napisałem wcześniej - wśród osób zaczynających przygodę z siłownią. Aby ćwiczyć partię 2-3 razy w tygodniu najlepiej jest stosować FBW ( mam na myśli, że takim systemem będzie łatwiej) i trenować każdą partię na jednej sesji treningowej. Łatwiej, gdyż jeżeli chcemy ćwiczyć splitem każdą partię 2 bądź więcej razy w tygodniu wymaga to już większego doświadczenia i prawidłowego ułożenia planu trningowego tak aby mięsień zdołał się zregenerować do kolejnego treningu. Do tego przy takim treningu ,mimo iż zawsze trzeba dbać o regenerację naszego ciała ,trzeba jednak bardziej mieć to pod uwagą. Wiadomo, że lepszym rozwiązaniem by było trenowanie 1 partii więcej niż raz w tygodniu ale na początek zdecydowanie wystarczy raz w tygodniu. W połączeniu z odpowiednią dietą będą dobre rezultaty. Takie moje zdanie. Pozdrawiam serdecznie :)

Siema. Dobrze napisałeś. 3000 nawet 1000000 brzuszków dziennie nie przyniesie żadnych rezultatów bez diety z deficytem kalorycznym. Do tego mięśnie brzucha należy traktować jak każdy inny mięsień i nie robić setek, tysięcy, milionów powtórzeń. 2 razy w tygodniu 3 ćwiczenia po 3-4 serie w zupełności wystarczy. Znajdź ćwiczenia przy których dobrze czujesz jego pracę i głównie się nich trzymaj, oczywiście możesz zmieniać co jakiś czas. Trzeba również zdać sobie sprawę, że brzuch mocno pracuje także przy przysiadach, martwych ciągach. Także dieta z deficytem + trening cardio i to jest kluczem do sukcesu. Pozdrawiam serdecznie ;)

Siema. Każdy ma jakieś dysproporcje. Ćwiczysz dopiero 4 miesiące więc za bardzo sie nie przejmuj. Dysproporcja może być również wynikiem nie tyle co dysproporcji wielkości mięśni klatki piersiowej tylko nierównym 'położeniem' żeber. Połóż się na płaskiej powierzchni i sprawdź czy przypadkiem któraś strona bardziej nie odstaje. Natomiast jeżeli chodzi o równanie dysproporcji to proponuję stosowanie ćwiczeń izolowanych (wyciskanie hantli, rozpiętki itp.). Gdyż samo wyciskanie sztangi jest jak najbardziej dobrym ćwiczeniem ale nie angażuje obu stron klatki jednakowo. Do tego zadbaj o dietę z nadwyżką kaloryczną, żeby były rezultaty i powinno po dłuższym (zaznaczam, że będzie to proces dość długotrwały, także cierpliwości) czasie się wyrównać. No i w Twoim wieku priorytetem niech będzie prawidłowa technika. Na duże ciężary przyjdzie czas. Pozdrawiam serdecznie :)

Siema. Mam rozumieć, że to produkty, z których korzystasz w ciągu dnia i komponujesz zbilansowane posiłki? Czego mi brakuje to zdrowe źródła tłuszczy. Spożywasz ich tylko 40g kiedy spokojnie możesz jeść 100g. A dojdzie Ci już (biorąc pod uwagę, że 1g tłuszczu to 9kcal, czyli 60x9) ok 540 kcal. Jeżeli chodzi o tłuszcze to korzystaj z takich źródeł jak : oliwa z oliwek, ryby, olej lniany, ryżowy, z pestek winogron, rzepakowy, orzechy, migdały, masło orzechowe naturalne, żółtka jaj. Po za tym jaki jest Twój cel? Chcesz redukować tkankę tłuszczową? Jeżeli tak to od tylu kalorii bym zaczął na początek. Natomiast zastąpiłbym jednak część węglowodanów na te zdrowe tłuszcze, gdyż są one również bardzo ważne w diecie. Jeżeli czegoś nie wyjaśniłem to daj znać. Pozdrawiam serdecznie :)

Siema. Ja ogólnie nie patrzę na poziom tkanki tłuszczowej w procentach (tzn. nie mam w jaki sposób tego sprawdzić). Patrze w lustro i jeżeli jestem zadowolony z sylwetki i widoczna jest już mocno separacja mięśni wtedy stwierdzam, że pora masować. Pomiary poziomu tkanki tłuszczowej również nie są do końca skuteczne i moim zdaniem nie należy się do końca nimi sugerować. Moim zdaniem lepiej sprawdzać w luatrze jak to się wszystko zmienia. A co do tego jaki poziom mają zawodowi sportowcy nie mogę odpowiedzieć gdyż sportów jak i zawodników jest wiele i ten zakres jest naprawdę szeroki. Ale dla przykładu: niektórzy kulturyści mają na zawodach 4-6% tkanki tłuszczowej. Pozdrawiam serdecznie ;)

Siema. Jedni piją wodę, inni napoje izotoniczne, jeszcze inni nie piją nic. Najważniejsze jest żeby w ciągu dnia dostarczyć odpowiednia ilość płynów. Natomiast ja uważam, że warto podczaś treningu dostarczać i uzupełniać minerały. Ja piję tylko i wyłącznie wodę, natomiast jeżeli Twój trening jest dłuższy i trwa około 2h to możesz zastąpić wodę izotonikiem, bądż wypić taki napój przed treningiem a na treningu pić zwykłą wodę, najlepiej średnio-zmineralizowaną, której ilośc minerałów oscyluje między 500-1000mg/1l wody. Pozdrawiam serdecznie ;)