Dawid Doleżoł

Możesz się już tak delikatnie przygotowywać w domu. Jeśli tak nagle wskoczysz na ciężary, to będzie duże obciążenie dla twoich stawów i ścięgien. Polecam Ci porobić w domu jakiś ćwiczenia typu różnorakie pompki, podciąganie, jeśli masz jakieś hantelki to uginania ramion, czy cokolwiek Ci przyjdzie do głowy. Możesz znaleźć na internecie mnóstwo stron z tzw. treningiem domatora. Dobrze by było też jakbyś się trochę porozciągał. A jak już trafisz na siłkę możesz śmiało zaczynać od FBW i niedługo potem iść z tym dalej ;) Pozdro.

Z tego co ja wyczytałem kiedyś na necie wynika że przy treningu siłowym najlepiej robić jeszcze mniej powtórzeń. 1) Siła 1-6 ( czasem nawet mówi się że 4 ) 2)Masa 6-12 3) Rzeźba 12-> I do tego długie przerwy między seriami. Ja bym robił serie po 4-6 ( max 8) powtórzeń, ilość ćwiczeń tak jak przy ćwiczeniach na masę. Tu masz link do fajnie rozpisanej tabelki.

Koszt takiego "lepszego" atlasu to parę tysięcy złotych, więc o ile nie wygrałaś w totka radziłbym Ci jednak kupić karnet na siłownię;)

Według mnie Natalia ma rację. Przed, jako element rozgrzewki, i po w celu lepszego dokrwienia mięśni.

Ja to rozumiem tak że kolega teraz ma 26 a chce zrobić 31 i pyta czy da radę. Ja myślę że dasz, przy dobrej diecie i dobrych ćwiczeniach już w pierwszym miesiącu może Ci się udać ze 2 cm złapać ( przynajmniej ja miałem taki wynik ). Ale musisz pamiętać że na obwód bica składa się nie tylko sam bic, ale w większej części też mięsień trójgłowy. Poza tym jak już napisałem dobra dieta - jak to często powtarza Pan trener, to 70% sukcesu :D ( czy 75 ^^ ) No i nie zniechęcać się jak przyrosty znacznie zmaleją na późniejszym etapie, co się stanie na pewno.

A ja myślę że Ty po prostu trochę źle na progres patrzysz. Nie możesz machać parę tygodni takim samym ciężarem, tyle samo serii i powtórzeń, a potem nagle dorzucić 5 kg i oczekiwać że dasz radę ćwiczyć tym samym systemem. Na taki system nawet kreatyna Ci nie pomoże. Jeśli wachasz się czy ją stosować, spróbuj najpierw częstszego progresu ciężaru ale dokładaj sobie mniej. Powiedzmy że z treningu na trening dołożysz sobie 1 kg. Albo dołóż sobie tak żeby być w stanie wykonać mniej powtórzeń, ćwicz aż dojdziesz znowu do tych 12 czy 10, i znowu dorzuć. Nie zrobisz siły ćwicząc cały czas na tych samych ciężarach, tylko atakując je większym obciążeniem. Może coś źle zrozumiałem z twojej wypowiedzi, ale tak to właśnie napisałeś;) Pozdro i powodzenia życzę.