Michał Porada
Treści:
Witam, pierwsze co powinieneś moim zdaniem zrobić to oddzielić 2 grupy mięsniowe jakimi są plecy z nogami. Ćwiczysz w czwartek jednego dnia biceps i triceps, oraz innego nogi i plecy. Zobacz różnicę w objętości tych mięśni. Lepszym połączeniem będzie czwartek: plecy + biceps, sobota: nogi + triceps. Jeśli chodzi o same ćwiczenia na triceps to jest ich bardzo dużo i do jego prawidłowego ćwiczenia nie są potrzebne maszyny. Zajrzyj na http://www.kulturystyka.pl/atlas/ i sprawdź co działa najlepiej na Ciebie. Pozdrawiam, Michał Porada
Witam, W mojej opinii lepiej zrobić 3 serie główne w jendym ćwiczeniu, 9-10 w ciągu całego treningu. Najlepszym sposobem było by wykonywanie 2-3 serii rozgrzewkowych z małym ciężarem, powiedzmy na 15-20 powtórzeń w każdym ćwiczeniu. Dzięki temu rozgrzejesz mięśnie i wstępnie zmęczysz wpompujowując krew, będzie to znacznie dużo bardziej efektywniejsze. Dobry efekt przynoszą drop-sety, poczytaj na czym to polega i jak prawidłowo je wykoywać. Dodatkowo możesz wykonywać na koniec każdego treningu ćwiczenie z małym obciążeniem pozwalającym zrobić Ci 20 kilka pwotórzeń i rób go do upadku mięśniowego, dzięki temu również wpompujesz do mięśni ekstra krew. Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tego co napisałem to napisz w komentarzu pod tą odpowiedzią. Pozdrawiam, Michał Porada
Witam, takie ciągłe ćwiczenie może mieć odwrotny efekt od zamierzonego. Mianowicie wiedz, że ćwicząc dajesz tylko bodzieć do rośnięcia, mięśnie nie rosną podczas ćwiczeń, dopiero kiedy kończysz trening, masz przerwę od treningu mięśnie się regeneruja oraz nadbudowują podczas okresu masy mięśniowej. Dlatego też najbardziej optymalną częstotliwością ćwiczeń jest trening 4 razy w tygodniu np Poiedziałek, Wtorek, Czwartek Piątek, zapewnisz wówczas mięśniom czas na odpoczynek i przy dobrze dobranej diecie zobaczysz tego efekty. Gdybyś miał jakieś pytania to pisz w komentarzu pod tą odpowiedzią. Pozdrawiam, Michał Porada
Witam, 1. Pytanie - Co znaczy 'długie dystanse'? Ponieważ dla jednego to 20km, a dla kogoś innego 150. Jeśli chodzi o samo pytanie to musisz pamiętać, że każdą dodatkową aktywność fizyczną będziesz musiał uwzględnić w swojej diecie chcąc budować masę mięśniową. Czyli jeśli będzie to powiedzmy 4h jazdy na rowerze tygodniowo, to sprawdzasz ile spala się podczas 4h jazdy i rozkładasz to na wszystkie dni tygodnia, a więc 7 i tyle kalorii dziennie dodajesz do swojej diety. Tak jak wspomniał Dyżurny Ekspert dobrym rozwiązaniem może być BCAA, które zabezpieczy Twoje mięśnie jednak nie należy zapominać o uzupełnianiu glikogenu węglowodanami prostymi w trakcie takiego wysiłku. Pozdrawiam, Michał Porada
Witam, 1. sprawa - PORTFEL MAMY. Przede wszystkim przelicz ile kosztowała by dzień gdybyś trzymał się diety, a ile wydajesz obecnie, przedstaw to Twojej mamie, a gwarantuje Ci, że koszty diety nie będą większe, wlicz w to też wszystkie kebaby batoniki i inne syfy w ciągu dnia. 2. PRODUKTY - sam napisałeś, że nie używasz pełnowartościowych produktów, a dziwisz się dlaczego nie możesz nabrać na masie, poszukaj w internecie informacji na temat jakie produkty są źródłem zdrowych tłuszczy, jakie dostarczają dobrych, złożonych węglowodanów, z jakich czerpać pełnowartościowe białko i stosuj je w diecie. 3. ZAPOTRZEBOWANIE - Napisałeś, że wynosi około 3000-3100. Nie wykluczam tego, ale szczerze w to wątpię, ponieważ na masie wiele endomorfików zjada więcej i to nie uprawiając piłki nożnej tak jak Ty. Pamiętaj, że 'zapotrzebowanie kaloryczne' to ilość kalorii jaką Twój organizm potrzebuje do utrzymania wagi, więc chcąc nabrać dodatkowych kg musisz dodać do tego 300-500kcal (skłaniał bym się przy 500), jeśli mimo to waga dalej będzie stała to dorzucasz kolejne 500 i obserwujesz i tak cały czas do momentu kiedy będziesz nabierał 0.5kg tygodniowo, jeśli ilość ta będzie większa to utnij trochę kalorie. 4. NIE MA NIC NA OKO - licz to co zjadasz w ciągu dnia, aby mieć pewność, że dobijasz do ustalonej liczby kalorii oraz mieścisz się w makroskładnikach (jeśli nie przyjąłeś proporcji makroskładników to zrób to). 5. OSTATECZNOŚĆ - jeśli spełnisz wszystkie powyższe punkty, a mimo to nie będziesz mógł nabrać na masie to zastosuj gainer. Gdybyś miał jakieś pytania odnośnie tego co napisałem to pisz w komentarzu pod tą odpowiedzią. Pozdrawiam, Michał Porada
Witam, Problem polega na tym, że organizm zawsze będzie walczył o życie i jeśli uzna, że poziom Twojej tkanki tłuszczowej jest niebezpiecznie niższy (bo przecież przyzwyczajony był do dużo większego) to zacznie spowalniać Twój metabolizm. Jest jedna dobra metoda, aby to powstrzymać, w dodatku jest bardzo przyjemna, mianowicie cheatday. Wybierasz sobie jeden dzień w tygodniu w którym jesz to na co masz ochotę (nie przesadzając oczywiście) jeśli będzie to pizza to pizza, jeśli będziesz miał ochotę zjeść też snickersa leżącego na półce sklepowej to to zrób, ale w tylko ten jeden dzień w tygodniu. Dobrym dniem jest np. piątek czy sobota - wyjście ze znajomymi czy impreza to sytuacje w których najlepiej się nie ograniczać dietą, dlatego jeśli będziesz np miał cheatday w piątek, a dowiesz się, że szykuje się impreza w sobotę to przekładasz go na sobotę. Cheatday pozwoli na dostarczenie informacji 'wszystko jest ok, nic się nie dzieje' dla Twojego organizmu. Pamiętaj, że taki cheatday może być tylko 1 raz w tygodniu, nie częściej. Stosuje go przy każdej swojej redukcji i dzięki temu nie mam momentu, że 'waga stoi'. Pozdrawiam, Michał Porada