Bartłomiej Chochoł
Treści:
2 gr bialka na kazdy kg wagi. 1 gr tluszczy na kazdy kg wagi. reszta z zapotrzebowania to wegle.
Bialka spozywamy 2 gr na kazdy kg masy ciala, tluszczy 1 gr na kazdy kg masy ciala reszta wegle. Suplementy nie sa Ci potrzebne do niczego..... Suplementacja to dodatek do treningu... Suplementy to 5 % sukcesu ale pod warunkiem ze dieta jest dopieta na ostatni guzik.... Inaczej suplementy w ogole nie beda dzialac.... a odbra dieta to 70 % sukcesu.... Wiec sam sobie odpowiedz czy nie lepiej przeznaczyc pieniazki na dobre pelnowartosciowe posilki i trzymac dobrze diete niz wydawac je na suplementy ktore duzo nie daja...... Akurat ja jestem po redukcji schudlem 10,5 kg w 3 miesiace z dieta i samopoczucie jest super az do tej pory i nie spozywam zadnych suplementow. Wiec masz porownanie ze mozna. Teraz aktualna moja waga to 75 kg. zapotrzebowanie kaloryczne 2200 kcal na dizen i stopniowo bede zwiekszal bo przechodze na mase. Ale Ty mozesz sobie wlasnie ulozyc diete na 2200 kcal i zobaczyc co sie bedize dzialo z waga. No i zebys tez tak chudl 3/4 kg na miesiac to tak optymalnie i zdrowo.
Nie wiem czy sie doczekasz tutaj na odpowiedz Pana Michala szybciej na facebooku na jego fanpage'u :) POstaram sie odpowiedzec wezmiesz to do siebie albo i nie..... Wiec jezeli teraz nie bedizesz w stanie po treningu dostarczyc organizmowi odpowiedniej ilosci dobrych i pelnowartosciowych produktow a dokladnie bialek wegli i tluszczy to ja bym trening odpuscil....... Powiem CI na przykladzie mojego kolegi ktory chcial wlasnie sie rozruszac przed silownia zaczal od podciagania a ze barki byly slabe i zrobil to bez rozgrzewki to bark sobie uszkodzil i juz miesiac go pobolewa.. Miesiac to nie duzo poczekaj az bedzie praca i pieniazki na diete..... Zacznij od treningu fbw przez minimum 3 miesiace. to jest taki optymalny czas zeby przyzwyczaic miesnie do treningu. POtem przejdz do treningu tzw. split. To wygodniejszy trening bo spedzamy na silowni mniej czasu :) i mozna sie bardizej skupic na konretnej partii. Na poczatku z suplementacja bym poczekal..... Wazysz 65 kg nawet ta dieta na mase nie bedize taka droga. POza tym suplementacja to tylko 5 % sukcesu (Slowa pana michala karmowskiego) 25 % to silownia a 70 % to dieta i praca w kuchni. Z czasem mozna dorzucic jakies bialeczko ale tylko i wylacznie wtedy kiedy bialko bedziesz mial problem uzupelniz z normalnego kurczaczka wolowinki czy jajek. Z jakimis przedtreningowkami, Bcaa po treningu itd tez nie kombinuj szkoda kasy. Jakies katabolizmy itd to bardziej mity. Jezeli ulozysz sobie pelnowartosciowa diete i rozlozysz na 4/5 posilkow w ciagu dnia to spokojnie sie tego trzymaj i cwicz i bedize wszystko ok z regeneracja tak samo. Oczywiscie pamietaj ze na masie mozesz sobie pozwolic na ciezsze treningi z racji tego ze spozywa sie wtedy wiecej weglowodanym a wiadomo one przyczyniaja sie do lepszej regeneracji potrenigowej. A jak cos na redukcji nie szalej z cwiczeniami seriami i ciezarami bo pozywienia spozywa sie duzo mniej. pamietaj ze dieta reguluje wszystko a nie czas spedzony na silowni. Co do poprawnej techniki i roznych cwiczen to pan MIchal Karmowski ma fajny atlas cwiczen na youtube na pewno znajdziesz gdzie pokazuje szybko zwiezle i na temat przykladowe cwiczenia na przykladowe partie na pewno cos dla siebie dobierzesz. I pamietaj ze zacznij delikatnie po jednym cwiczeniu na partie. Stopniowo bedizesz sie wzmacnial to mozesz cwiczenia dokladac. Ode mnie to tyle chcesz uwzglednij u siebie nie to nie. Ja sie stosuje tez do rad i wskazowek i filmow pana michala karmowskiego i aktualnie jestem po redukcji 3 miesiecznej i zrzucilem 10,5 kg, zmian w samopoczuciu nie odczulem czuje sie swietnie i dokladam po malu kalorie i rpzechodze po malu na mase. Pozdro i wytrwalosci zycze i sumiennosci ;)
kolego nie ma cwiczen na mase...... podstawa dieta musisz wskakiwac na wage co dwa tygodnie i widziec kilogramik do gory :) szybciej nie bo i tak wiecej miesni niz kg miesiecznie nie zlapiesz. I jeszcze jedna bardoz wazna rzecz...... Objętość treningowa..... zwiekszaj ciezary i objetosc..... np.... robisz biceps 3 serie po 10 powtorzen hantelką 8 kg. poczujesz ze sie wzomnily miesnie to po 2 tygodniach robisz 3 serie po 10 powtorzen hantelka 10 kg. i tak dalej i tak dalej zwiekszasz objetosc treningowa. dobra dieta i objetosc treningowa gwarantuja rozrost miesni i to ze praktycznie stagnacji nie bedzie :)
kolego wyglada to tak.... wedlug mnie 70% sukcesu i efektow to dieta... 25% trening i 5% suplementy. I bardzo wazne ze jezeli diety nie bedizesz mial dopietej na ostatni guzik to suple nic nie pomoga..... wiec zastanow sie czy kupic jakies suple czy po prostu zainwestowac w dobre i pelnowartosciowe papu ;)
dlatego trenuje 3 razy w tyogdniu :) bo tak jest wygodniej.... Robie sobie w poniedzialek nogi potem szybciutko lapki w superseriach doslownie 30 minut. sroda klata barki kaptury piatek plecy brzuszek i tyle. po kazdym treningu dorzucam 30 minut cardio. Co do treningu ramion 3/4 razy w tygodniu to duzy blad.... to male partie i czesto sa one rpzetrenowywane i dlatego nie rosna. jezeli juz chcesz robic 6/7 treningow w tygodniu to zostaje jedynie jedna partia na jeden trening co wedlug mnie jest po prostu strata czasu ;)