Jacek Waingertner
Treści:
Zacznij się codziennie ważyć jeżeli chudniesz około 0,5 kg na tydzień to znaczy że wszystko zrobiłeś dobrze . A tak na sucho z tego co widzę to maż za mało białka ( jego źródło powinno być w każdym posiłku) No i poza tym ja zmienił bym powiedzmy 10 min na orbitreku na dodatkowe 3 serie jakiegoś ćwiczenia na barki np. wyciskania żołnierskiego.
W małych ilościach nie ale w dużych mogą powodować wahania insuliny, a to już przeszkadza więc raz na jakiś czas szklanka czy puszka nie zaszkodzi ale już 1,5 l na dzień może utrudnić gubienie wagi.
Właściwie to w białko i torbę zmielonych płatków :). Poza tym jeżeli jedziesz odpocząć to odpoczywaj, a nie spinaj się o suple czasem więcej korzyści przynosi trochę relaksu niż kombinowanie co zrobić żeby makro się zgadzało i nie nastąpił katabolizm. Ja brał bym po prostu 1 - 2 porcje białka i dobrze się bawił.
Jeżeli jest to masa to nie trzeba się jakoś super spinać przy redukcji zazwyczaj pilnuję białka żeby nie było niższe niż ustalone wyższe może być, a węgle z tłuszczami staram się mieć blisko ustalonych ale też nie tak że jak mam ustalone 100 a zjem 105 to płaczę. No i kalorie dosyć sztywno z odchyłami do 30.
Ja bym brał przed lub w trakcie i tak również przy cardio.
po pierwsze możliwe że masz nieco za dużo kcal jeżeli masz spore otłuszczenie a mało mięśni to nie masz czym palić kcal więc może powinieneś zmniejszyć kaloryczność do 2200 po drugie białko procentowo zamień z tłuszczami po trzecie zapisz się na siłownie. Na siłowni możesz szczególnie jeżeli nie ćwiczyłeś wcześniej rozbudować masę mięśniową jednocześnie paląc tłuszcz, a im więcej mięsa tym więcej palisz kalorii i tak dalej, poza tym siłownia poprawia ukrwienie, reguluje ciśnienie i ma wiele innych korzystnych skutków. No i jak zaczniesz chodzić na siłownię to zacznij od fbw ze sporą ilością powtórzeń 12-16 i krótkimi przerwami to zwiększysz palenie kcal.