Mateusz Bugajski

proponuje zabrać się za tą książkę http://medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/6923/tytul/muskulatura-i-rozciaganie-doutreloux-masseglisa-robert-aha sam ją przeczytałem i mogę powiedzieć że jest tam wszystko o rozciąganiu czego potrzebujesz, widziałem że jest w PDF w internecie więc jeżeli dobrze poszukasz to nie będziesz musiał kupować.

Chcesz omlet to masz, produkty: 4-5 jajek papryka czerwona, płatki owsiane, przyprawa do kurczaka.Jajka do miski posypać płatkami i przyprawą a potem wymiksować ok. 3-4 min miksowania na patelnie i do tego zanim białko się zetnie dorzucić paprykę pokrojoną w kosteczki. W czasie jak to się smaży przygotowywujemy kanapki, jak akurat z samym masełkiem ale robisz takie na jakie masz ochotę, nasze kanapki będą tu robiły za węglowodany 160g zwykłego chleba razowego będzie twoimi 80g węglowodanów a 30g białka będzie z jajek oraz płatków w tym przypadku będzie to nawet więcej jeżeli tyle nie chcesz to ogranicz jajka.TAKIE JEST MOJE ZDANIE.

Aby utrzymać tą masę to wartości są dobrze chociaż zastanowił bym się nad ilością kalorii czy nie jest ich za dużo, 2800-2900 powinno wystarczyć. Na redukcje to odejmujesz kalorie oraz węglowodany tłuszczy bym nie ruszał oraz białko do 140g bym zjechał tylko, przy intensywnym treningu jest 2g białka na 1kg masy ciała , przy średnim 1g białka na 1kg masy ciała oraz bez dodatkowych treningów 0,8g białka na 1kg masy ciała, no i jeszcze jak chcemy nabierać masy to możemy te 1,5-2g białka na 1kg masy ciała dostarczać oraz wtedy więcej kalorii i węglowodanów.TAKIE JEST MOJE ZDANIE

To że waga stoi a łapy rosną nie jest niczym dziwnym na treningu spalasz tłuszcz masz go coraz mniej a masa mięśniowa rośnie co się wyrównuje i stoisz na tej samej wadze. Chcesz iść do przodu to znaczy z masą?? Jeżeli nie dajesz rady zjeść tej odpowiedniej ilości kalorii proponuje produkty wysoko kaloryczne, jak wracasz do domu zjadasz np.ryż albo wątróbkę która jest wysoko kaloryczna i już masz te 2000-2500kcal, spróbuj znaleźć tabele produktów wysoko kalorycznych myślę że wpadniesz na pomysł co akurat chcesz zjeść a uzupełni to twoje brakujące kalorie.Jak spalisz odpowiednią ilość tłuszczu to zaczniesz rosnąć :).TAKIE JEST MOJE ZDANIE.

Zacznijmy od tak zwanego dopychania myślę że można jak najbardziej tu polecam ci jakieś warzywa i w ograniczonej ilości owoce ze względu na cukier jaki posiadają, możesz dopychać się sałatkami z np.pomidorów kukurydzy sałaty lodowe i do tego ser feta oraz sos sałatkowy sam korzystam z takiego rozwiązania ze względu na brak tam WW oraz cukru. Podałeś że zjadasz 2340kcal jest to trochę mało ale zależy też od intensywności treningu jeżeli nie jesteś w stanie spalić tyle kalorii podczas treningu to w porządku możesz to zostawić, interesuje mnie 175g B co napisałeś jeżeli B oznacza białko to za dużo białko powinno się spożywać max 2g na 1kg masy ciała przy bardzo intensywnym treningu jeżeli jest to coś innego to nie zwracaj uwagi na to :) . Waga do wzrostu się zgadza BMI wychodzi pozytywnie jeżeli będziesz miał lekki spadek albo przybędzie ci masy to nie ma się czym martwić. Do diety polecam ci także dodać różne ziarna oraz orzechy fakt że mają one dużo tłuszczu ale jest on naturalny więc nie odkłada się tak tylko zostaje zamieniony na energie.Życzę powodzenia i sukcesów.TAKIE JEST MOJE ZDANIE.

Zastanawiam się czy nie osiągnołeś punktu w którym organizm nie widzi potrzeby spalania dalej, spadamy z masy w momencie kiedy spalamy więcej kalorii niż zjadamy jeżeli zjadasz 2400kcal a waga stoi w miejscu to może oznaczać że na treningu spalasz tyle samo lub mniej nawet. Z czasem spalania możliwe że trzeba będzie bardziej się wysilić aby spalić tyle samo. Uprawiasz przeróżne sporty w których dużo się spala kalorii więc jest to trochę dziwne dla mnie że nie spadasz z masy. Są ludzie którzy mają taki punkt w który jak wpadną to naprawdę ciężko z niego ruszyć a masa ich cały czas się trzyma w jednym miejscu. Spróbował bym zamieszać coś z kaloriami niestety nic więcej mi do głowy nie przychodzi. TAKIE JEST MOJE ZDANIE