Wyniki wyszukiwania
Fraza: słodycze Liczba wyników: 116Niestety mając dietę zdarza mi się jeść słodycze, ciężko jest mi jest się powstrzymać. A może czasami można zjeść sobie trochę czekolady?
Czesc. Zostaly mi 2 tyg na zrzucenie ok 7-8 kg przed walką, dam rade to zrobić??? i jak ??? odstawić wszystkie słodycze,fst-fody, słodkie napoje, kolacje ?? pomóżcie!!!
Witam, z wagą walczę około 10-12 miesięcy i ze 150kg zostało 98, trenuje regularnie na siłowni 3 x w tyg, do tego gram w piłkę, biegam, ogólnie zmieniłem tryb życia na dużo aktywniejszy, niestety diety jako takiej nie mam, ale staram sie wykluczać cukry (słodycze, owoce) oraz niezdrowe tłuszcze, również ograniczyłem przetworzone produkty i staram sie jeść tylko zdrową żywność. Pytanie moje brzmi co robić i jak jeść podczas kontuzji, by nie przybrać na wadze? mam skrecone/naderwane wiezadlo poboczne kolana i gips na 2 tyg, a potem wizyta u ortopedy i boje sie że leczenie możę jeszcze potrwać, muszę odciążyć kolano więc w tym wypadku ruch jest znikomy.
Witam. Mam na imię Andrzej. Mam 22 lata, 185cm i ważę około 90kg. Na 90% jestem endomorfikiem. Około 4 lata temu zaniedbałem ruch, całe dnie spędzałem w domu, jadłem słodycze, oglądałem telewizje, grałem na komputerze, aż pewnego dnia w szkole miałem ważenie i na wadze pokazało 106kg. Przeraziłem się i postanowiłem wziąć się za siebie. Oczywiście bez wiedzy odrazu obciąłem drastycznie kalorie, jadłem w granicach 1500-1800 kcal, waga systematycznie leciała w dół, pozniej dodałem do tego siłownie. I w ciągu około roku zszedłem do obecnej wagi. Poźniej próbowałem zbić z wagi znowu, ale juz nie szło no i nie miałem takiej motywacji, bo z tymi 90kg wyglądałem już znacznie lepiej. No i w sumie od tego czasu pewnie od 2 -3 lat mam taki problem, ze gdy tylko zaczynam przekraczać 2000 kcal, zaczynam tyć, mimo wysiłku itd. Np w tamtym roku, jadłem 2000kcal dziennie, biegałem 6-7razy w tyg po 9-10km i waga nie leciała, a pewnie samym bieganiem powinienem tracić z 1kg tygodniowo. W styczniu tego roku postanowiłem zrobić porządną redukcji. Chodziłem 4razy w tyg na siłownie (trening push pull na wolnych ciężarach) poza tym robiłem codziennie 5-6km na piechote, i czasem aero po siłowni. Moja dieta składała się z samych zdrowych produktów. mniej więcej rozkład btw 180 białka, 170 węglowodanów 40 tłuszczy. Waga stała w miejscu ale przez 3 tyg poleciało mi trochę z pasa 2-3cm, ale pozniej się zatrzymało, spróbowałem obciąć trochę kalorii z węgli i nic przez 3 tyg nic. Wkurzony poddałem się. Zacząłem jeść normalnie tzn, czasem jakiś jogurt, drożdzówka, pierogi itd. tak jak większość normalnych ludzi. starałem się jeść około 2000kcal dziennie i co w ciągu miesiąca wymiary wróciły do wczesniejszego stanu, a w pasie nawet 1-2cm więcej. Nie wiem co mam robić. Wydaję się mi, że przez trzymanie się od 2-3 lat 2000kcal a nawet mniej zniszczyło mi metabolizm, co teraz zrobić, chce stracić z 10kg zejsc do 10%-12% bf. Pomocy.
Witam!
Przejdę do sedna. Staram się trzymać moją dietę redukcyjną, lecz raz na jakiś czas przychodzi moment w którym moje łaknienie na słodycze jest tak duże, że rujnuję mi mój cały cykl jedzenia w danym dniu. Przez co objadam się słodyczami, a nawet opuszczam treningi na siłowni przez co spada motywacja. Nazajutrz dopadają mnie wyrzuty sumienia, motywacja wraca, ale za jakiś czas znowu mam to samo. Czy wina tkwi w niedoborze czegoś w diecie czy w mojej głowie?
Pozdrawiam!