mam 26 lat, 176 cm. Wziąłem sie ze siłownie od lutego 2015 z powodu zbyt dużej oponki, która zaczęła mnie wkurzać. Chciałbym miec widocznie umięśniony brzuch. Zależy mi na zgubieniu brzucha, a jedocześnie rozbudowaniu masy mięśniowej. W lutym 2015 ważyłem 92kg, dzisiaj wazę 85-86 kg. Waga wskazuje efekty, natomiast mnie one nie zadalawlaja. Chciałbym już widzieć rozbudowane mięśniami ciało.
Dziennie zjadam 5 posiłków:
1 posiłek 100 G - owsianka
2,3,4 posiłek 250 G piersi z kurczaka, 25g ryżu, 200 G warzyw
5 posiłek 3-4 jajka sadzone , 2-3 wafle ryżowe

Od dwóch tygodni zacząłem brać suplementy:
W dni treningowe:
Pump-hd - 2 miarki 40 minut przed treningiem
Anabolic dream - 1 miarka 30 minut przed treningiem
Aakg - 30 min przed treningiem 4 kapsułki

W dni wolne od treningu, po śniadaniu:
Anabolic dream - 1 miarka
Aakg - 4 kapsulki

Trenuje 4 razy w tygodniu, po każdym treningu aeroby od 40-60 minut.

Mam obawy czy na pewno to wszystko co robię idzie w kierunku porządnym , tak jak na wstępie napisałem zależy mi na wyrzeźbionym brzuchu, a także na rozbudowaniu masy mięśniowej. Kg mi spadają natomiast nie widzę większych postępów w rozbudowaniu klatki piersiowej, bicepsu itd.
Czy powinienem nadal redukować z przyjęta dieta i suplementację ? Jeżeli tak to jak długo?


Bardzo proszę o jakieś wskazówki.

Witam
Pierwszy raz pisze na tym forum ale mam duzy zapal do treningu i chce szybko opisac moj problem i wziasc sie do roboty.
A wiec tak. Mam 15 Lat, 175 Cm, 60 KG, jak tak patrzalem na rozne stronki BMI i inne stronki gdzie sie oblicza swoja wage to wyszlo mi ze waze tyle ile powinnienem.

Lecz pomimo ze waze tyle ile powinnienem to nadal denerwuje mnie moj brzuch, rano zabardzo tego nie widac ale gdy zjem np. obiad czy cos wiekszego niz 1 kanapke to mam wtedy taki wybrzuszony brzuch jezeli tak to moge nazwac.

Trenuje juz jakies 2,5 roku, mam 6 pack, gdy napisam normalnie brzuch bez dotykania to widac 4 pack. Gdy pomoge sobie troszke palcami i sciagne ten tluszcz ktory jest na samym dole to widac pieknie caly 6 pack. Wiem ze pewnie wielu z was powie 2,5 roku i masz dopiero takie efekty ? tak to prawda ale nigdy nie bralem diety na powaznie i stad takie a nie inne efekty. Na poczatku robilem po 500 brzuszkow dziennie najpierw na podlodze a pozniej zaczalem te brzuszki robic na lawce skosnej.

Zobaczylem pierwsze 2 packi i zauwazylem ze to naprawde dziala. Po roku czasu te 500 brzuszkow dziennie az tak duzo mi nie pomagaly wiec postanowilem zmienic swoj trening na brzuch. Kombinowalem, robilem rozne treningi az w koncu doszlem do treningu (A6W). Zrobilem caly plan A6W oprucz ostatniego tygodnia, i zamiast tego ostatneigo tygodnia A6W wymyslilem swoj wlasny trening, nie za trudny nie za latwy w sam raz na moje sily( robie ten swoj trening juz od 5 dni).

I teraz moje pytanie na temat dolnego tluszczu brzucha. Co mam robic aby go "spalic" ?. Bieganie, dodac jakies mini trzwiczenia do moich trzwiczen ? pewnie bez diety sie nie obejdzie wiec jezeli jak na moj problem dieta jest bardzo potrzebna to bym byl wdzieczny jezeli ktos by mogl mi napisac kilka rzeczy co jesc rano, w srodku dnia i oczywiscie wieczorem lub podac jakas swietna diete jak na moj wiek, wage, wzrost.

I teraz moje drugie pytanie czyli chodzi mi o ten (wybrzuszony brzuch) jak pisalem kilka linijek wyzej. Zeby miec plaski brzuch trzeba biegac, dieta, nie pic gazowanego ? (teraz pije tylko sok ktory rozrabiam z gazowana woda) na pewno to jest cos lepszego niz cola/spite i inne napoje...(jezeli zwykla woda z kranu od gazowanej jest owiele lepsza to prosze o taka odpowiedz)

Jak sami widzicie 175 cm 60 KG to nie jest nadwaga nawet jak wezme spodnie lekko nizej to widac mi troche te kosci ktore sa kolo boczkow pod skora wiec z tego nie jestem zadowolony ale moze jakos to sie ureguluje. Nic innego mnie nie denerwuje tylko ten brzuch, chcialbym aby byl chociaz w polowie taki jaki jest gdy go napinam.

Mam tez w domu bieznie magnetyczna, lecz problem jest w tym ze moge na niej pobiec max 4 min. Gdzie na dworzu moge pobiec 20 min z 1 przerwa na minute. Oczywiscie czytalem ze bieznia magnetyczna jest bardziej dla zaawansowanych ludzi to ale najpierw trzeba miec na to pieniadze. Wiec teraz sam nie wiem, wyjsc na dwor i przebiec te 2,5 KM w 18 min co 1-2 dni czy pobiec 4 min na magnetycznej biezni codziennie ?

Bym byl naprawde bardzo szczesliwy jezeli ktos by mi odpowiedzial na te 3 pytania. Napewno bym sie wzial za siebie :)

czysto teoretycznie , ale wiele osób ma takie pytanie....................trzymam się diety , mam wytyczne i policzone makro. Trenuję reguralnie 4-5 razy w tygodniu aeroby plus siłka. Nie mam ambicji być kulturystą , chcę zdrowo i sportowo wyglądać ale..............mam teżwady ,,,,,,,,, lubię wieczorkiem wypić ze 2-3 lampki czerwonego wina wytrawnego a czasem w weekend 2-3 szklaneczki whysky. dla scisłości nie pije do upadłego bo taka ilośc pozwala mi rano wstać i np zrobić aeroby. Czy taki system ma sens? Czy przyniesie jakieś efekty sportpwe? Co o tym myślicie z doświadczenia?.........................tak na marginesie znam wielu sportowców i to odnoszących sukcesy którzy czasem lubią sie dobrze "zresetować" a i tak mająosiągi i wyniki

Witam. Jestem Endomorfikiem , posiadam 171 cm wzrostu i ważę 85 kg , BMI 28.9 , mam ok. 30% tkanki tłuszczowej, szczególnie na brzuchu i na udach tej tkanki jest , w brzuchu mam 95 cm uda 67 cm . Chciałbym schudnąć ale mam z tym problem. Próbowałem już stosując dietę 2500 kcal , 50% węgle , 20% białko ,30 % tłuszcze + do tego clenburexin , biegałem po 30-45 min + jakieś domowe interwały z neta , i tak przez 3 miesiące a waga ta sama :( ktoś mi powie w czym polega problem ? ktoś mi powie , ile powinienem jeść kcal , rozkład makro i poleci jakieś ćwiczenia ?

Mam bialeczko WPC80. Slyszalem o shake'u z siemiem lnianym. Ile stosowac tego bialka i jak czesto je pic aby bylo widac efekty ?

Witam
Mam pytanie odnośnie diety redukcyjnej jak i samego treningu , postanowiłem zrobić pierwszą "poważna" redukcje.Wszystko zostało przemyślane oraz sama dieta ułożona zgodnie z zasadami , wszystko szło w dobrą strone w przeciągu 2 miesięcy schudłem około 14 kg licząc razem z woda i glikogenem , obawiam sie ze to troche za dużo . Po upływie dwóch miesięcy gdy waga schodzi dalej i jestem bardzo zadowolony , nagle wystąpił u mnie atak lęku , paniki oraz ogolnego złego samopoczucia mozna to określić jako stan depresyjny . Trwało to jeden dzień , pomyślalem że skoro organizm ciagle jest na minusie kalorycznym więc w stanie skrajnego wycięczenia daje w ten sposob sygnały bo naturalną koleją rzeczy jest obrona przed spadkiem wagi . Po upływie 2 tygodni od "ataku " nastapiło znow to samo lecz tym razem z większym nasileniem , mam pytanie czy to kwestia diety ? czy raczej kwestia treningu i przęmeczenia organizmu dodam ze między jednym a drugim "atakiem" zrobiłem sobie tydzien przerwy od treningów nie obnizając kcal,spożywam 45g tłuszczy dziennie a nawet mniej , myśle że może to byc przyczyna niskiego stan hormonów.Moja waga to 73 kg przy wzroscie 175 cm . Czekam na odpowiedzi z nadzieja na rozwiazanie Pozdro.!