Kacper Ż

Dzien dobry, to jak z tym twarogiem w koncu jest? :) Osobiscie nie jadam nabialu, Pan Michal dosc konkretnie wyjasnil temat, lecz w niektorych poradnikach spotkamy sie ze zdaniem, ze twarog (i ogolnie nabial) jest wskazany przy redukcji i zrzucaniu kg, z czym sie jednak zgodzic nie moge. Bardzo prosiblym o profesjonalna wypowiedz udowodniona moze jakimis oficjalnymi badaniami? Pozdrawiam serdecznie!

Co do treningu to nie jestem w nim obeznany. Natomiat jesli chodzi o diete, przy deficycie schudniemy nawet nie cwiczac. A przy nadmiarze kalorycznym przytyjemy. Taka jest zasada po prostu. Wiec na samym jedzeniu mozesz przytyc, ale musisz wcinac wiecej kcal niz zuzywasz. Nie lepiej przejsc sie na silownie chociaz na 2-3 miesiace i sprobowac czegos nowego? Trening ok 1-1.5h spokojnie starczy a bedziesz mogl poswiecic duzo czasu na poszczegolne partie miesniowe i przy odpowiedniej diece na pewna pojawia sie rezultaty. Jak to mowil Burneika: -forumowicz: koles mi pisze, ze chce masy nabrac i ze pompeczki robi w domu, co teraz? -Robert: Jak to ku*** co, zapie**** na silownia :) Pozdrawiam!

Jestes pewien, ze tyle wegli Ci wychodzi? Jesli tak to: Jak robilem mase i nie moglem za bardzo zmiescic wegli to pomagalem sobie czyms slodkim. Np do ryzu dodawalem jogobelle truskawkowa, wchodzilo jak czekoladka :) A makaron mozna zjesc z goracym mlekiem i rozpuszczona lyzeczka miodu, pychota! Wiele razy robilem tez sobie mieso/kasza/warzywa w sosie na patelni, jako taka jedna wielka ku** :P Nie wyglada to pieknie, ale smakuje super :)

Zalezy jakie masz priorytety, masa/redukcja? Po treningi powinno sie uzupelnic glikogen jakims weglowodanem no i bialko jak najbardziej tez :)

Proponuje przeczytac ksiazke Arnolda na temat kulturystyki, m.in. o brzuchu i lydkach duzo pisze :) Sa 2 opcje, albo bedziesz robil lydki 1/tygodniu, ale konkretnie. Czyli np spiecia na palcach (3serie i nie po 20-30 powtorzen tylko az piecze i jeszcze kilka powtorzen wymusic! Drugie cwiczenie tak samo, tak przynajmniej polecal Arnold). Druga opcja jest robienie ich 2/tydzien, np po 1 cwiczeniu przez pierwsze 2-3 tygodnie i pozniej, zeby dodac jakis dodatkowy bodziec zwieksz ilosc serii, lub dodaj cwiczenie :) Arnold to troche wariat byl, bo nawet do sklepu chodzil z ciezarkami na nogach, ale to inny swiat byl:)

ale Twoim celem jest zwiekszenie wagi/masy meisniowej czy jak? Najwazniejsze jest to, zebys mial obliczone swoje zapotrzebowanie dzienne na bialko/wegle/tluszcze i pozniej pilnowac, zebys zjadal zawsze troszke wiecej niz potrzebujesz... np o 200kcal/dzien. Inaczej nie urosniesz :) Ciezko jest pogodzic 2 dyscypliny, ktore sie roznia w Twoim przypadku, poniewaz jesli jestes szczuply to chcesz przytyc, ale pilka nozna i ten mecz jeszcze bardziej zwiekszaja Ci zapotrzebowanie i robisz krok do tylu... a co do diety, zawsze jakas wymowka sie znajdzie. Jesli rodzice Cie wspieraja to nie ma problemu, zebys diete trzymal, sa ludzie ktorzy ucza sie i pracuja, jeszcze trenuja i maja czas i checi na diety :) Suplement Ci nie pomoze w przytyciu. Podstawa to dieta, pozneij trening i ewentualne braki w diecie mozesz suplem nadrobic, nie odwrotnie.