Kamil Formicki
Treści:
spożywaj te 80g mniej więcej tłuszczy dziennie a kcal obcinaj w węglowodanów.
puki co stopniowo dodawaj po 200-300 kcal tygodniowo by dojść do swojego zapotrzebowania kalorycznego i potem obcinasz 300 kcal i za jakiś tydzień/2 tygodnie kolejne kcal ale już mniejsze ilości.
wyklucz troche tych powtarzajacych się kanapek. Zamiast nich dodaj np. jakiś Twaróg na noc najlepiej w dzień musisz kombinować. dobrym rozwiazaniem będą jajka gotowane. płątki owsiane z mlekiem.
podbij z tłuszczami tak by mieć około 1g na 1kg masy ciała bo teraz masz zdecydowanie za mało tłuszczu i zachwiejesz swoja gospodarkę hormonalna organizmu. makroskłądniki rozłóż tak 50% węglowodany, 30% białko i 20% tłuszcze. Białko dawaj od 2-2,5g na 1kg masy ciała a reszta w węglowodany.
to zależy od ciebie tylko mozesz dalej masować lecz też mozesz najpierw zredukować a potem wskoczyć znowu na masę. Moim zdaniem masuj jeszcze tak do początku lub końca maja i potem zabieraj się ostro za redukcję.