Marcin Jaworski
Treści:
Dodawaj osobno kaloryczność (makroskładniki) każdego produktu wchodzącego w skład posiłku, np.: Sos pieczeniowy jasny - X gramów (jego białko, węgle, tłuszcz) Ziemniaki - Y gramów (B,W,T) Mięso - Z gramów (B,W,T) Dodajesz i masz cały posiłek.
Mało białka w diecie. Zapotrzebowanie policzone dobrze, wg mnie lepiej kręcić rzadziej aeroby i dołożyć np. tabatę
Każdy skinny-fat (bo tak określa się osoby szczupłe z brzuszkiem) chciałby zrzucić brzuch, ale żeby ogólnie przytyć, bo kończyny są raczej chude. Moja rada jest taka: jeśli brzuch jest naprawdę przeszkadzający, to mimo wszystko zrobiłbym redukcję na treningu siłowym i tabacie, potem reversem wszedł na masę bez zalewania. Jeśli brzuch jest w miarę akceptowalny, można cisnąć masę. Warto jednak pamiętać, że masując, na pewno nie zgubimy tłuszczu z brzucha i lepiej nie będzie on wyglądał. Pozdro
Uważam tak samo jak Pan Jacek Bilczyński - wg mnie trening dzielony jest świetny dla ludzi predysponowanych genetycznie do poprawy sylwetki bądź kulturystów zawodowych. Dla przeciętnego Kowalskiego polecam FBW albo Góra/Dół. Jeśli jednak chcesz pozostać przy treningu split to tydzień treningowy nie musi się ograniczać do 7 dni tygodnia, może to być PN (A) - WT (WOLNE) - ŚR (B) - CZW (WOLNE) - PT (C) - SB (WOLNE) - ND (D) - PN (WOLNE) - WT (A) itd. jeśli to oczywiście możliwe. Pozdro.
Redukcja nie musi postępować na diecie niskowęglowej, odbije się to znacząco na Twojej sile, bo nie będziesz miał energii. Istnieje wiele kalkulatorów w internecie, oblicz używając jednego z nich pod hasłem "zapotrzebowanie kaloryczne" i odejmij od tej wartości powiedzmy 300kcal, po tygodniu sprawdź postęp na wadze - jeśli stoi/rośnie, ponownie redukuj z węgli i tłuszczu. Jeśli spada, trzymaj tę wartość póki nie będzie wagowej stagnacji. Skoro czekasz na odsłonięcie mięsni, ćwiczyłeś wcześniej masowo? Jeśli byłeś zwykłym Kowalskim, któremu odłożyło się tu i ówdzie, nie liczyłbym na dobrze wyglądające mięśnie po redukcji.
Mierz talię np. co tydzień rano, po porannej toalecie. Zatrzymywanie wody w organizmie nie jest stricte problemem błahym, jest to spowodowane zaburzeniami gospodarki wodnej organizmu.