Dawid Moremski

Siema. Kopnięcie z półobrotu wymaga bardziej rozciągniętych mięśni dwugłowych uda, więc zaleca się właśnie takie rozciąganie przed jak i po treningu. Natomiast również powinieneś pracować nad swoją mobilnością bioder, gdyż jak widzę jest to częstym problemem wśród osób trenujących sztuki walki. Ponownie, żeby lepiej zobrazować technikę wykonywanych ćwiczeń posłużę się materiałem z kanału Zapytaj Trenera : http://www.youtube.com/watch?v=7vQgPpWvp7c . I staraj się wykonywać te ćwiczenia nie tylko przed i po treningu ale również np. po wstaniu itp. W razie pytań - pisz! Pozdrawiam serdecznie :)

Siema. Tak jak napisał Dawid to dieta będzie grała pierwsze skrzypce podczas Twojej redukcji. Czyli wiadomo : deficyt kaloryczny, odpowiednio zbilansowane posiłki i dobrane makroskładniki. Co do spalaczy to na początek poleciłbym jakiś lipotropowy na bazie inozytolu, choliny, które również regulują poziom cholesterolu, do tego często kompleks diuretyczny (substancji ziołowych) i l-karnityna. Taki spalacz na początek wystarczy, ale pamiętaj, że bez diety nic nie wniesie bo dieta będzie podstawą do spalania tkanki tłuszczowej + trening cardio. Kreatyna z kfd, osobiście nie kupowałem więc nie mogę polecić, ale raczej nie będzie miało to większego znaczenia. Sprawdź jaki jest stopień rozdrobnienia. Teraz rzadko kiedy spotkać można kreatynę, której stopień rozrobienia jest mniejszy niż 200 mesh, także myślę, że jeżeli już to patrz właśnie na ten parametr, bo to on głównie odpowiada za jakość kreatyny. Pozdrawiam serdecznie :)

Siema. Zakładam, że pilnujesz kalorii i makroskładników więc przechodzę do rzeczy: 1 posiłek : 2 garści to ile g płatków owsianych u Ciebie? Zrezygnowałbym z 1 owoca i dorzucił więcej płatków owsianych + jakieś migdały czy orzechy. | 2 posiłek : Dodaj jeszcze np. orzechy, żeby było jakieś zdrowe źródło tłuszczy. | 3 posiłek : mam rozumieć że opcje a,b i c znaczą iż posiłki ulegają zmianie? A jest jak najbardziej ok. Tylko martwią mnie ilości białka, ale to zaraz do tego przejdę. Posiłek B moim zdaniem za dużo tłuszczu. Z samego sera mozarella pochłaniasz 20g tłuszczy + jeszcze oliwa z oliwek (nie podałeś ilości). Tłuszcze okołotreningowo powinno się ograniczać. Posiłek C chyba zawiera zbyt mało węglowodanów. Panierka z płatków owsianych to raczej nie za duża ilość węglowodanów. Także najlepiej wygląda posiłek A. | Posiłek 4 : Posiłek A - z 5 całych jajek? jeżeli tak to bym z 2-3 odłożył. Jedno żółtko ma około 5g tłuszczu. Do tego posiłek potreningowy powinien być bardziej bogaty w węglowodany żeby odbudować zapasy glikogeny, które straciliśmy podczas treningu. Posiłek B - podobna sytuacja - za mało węglowodanów (chyba, że te bułki są spore - mógłbyś podać ich makroskładniki i wagę - jeżeli tak to wybacz). Posiłek C - białko z twarogu nie przyswaja się zbyt szybko, zastąpiłbym czymś innym + dodał węglowodany, których w tym posiłku jedynym źródłem jest ketchup i cebula (czyli bardzoo mało węglowodanów). Posiłek D - to samo - twaróg mógłbyś zamienić na np. pierś z kurczaka, indyka. Na upartego zostaw już ten twaróg xD No i znowu węglowodany, których jest odrobinka, dodaj ziemniaki albo ryż brązowy czy tam biały itp. | Posiłek 5 : Ok. No i teraz tak. Pytanie czy pilnujesz makroskładników? Wydaję mi się, że nie do końca. Białko, którego jest masa w Twojej diecie (tak mi się przynajmniej wydaje po przeanalizowaniu twojego plany żywieniowego) może nie potrzebnie obciążać nerki i zakwaszać organizm. Węglowodany w niektórych posiłkach - tragedia. Chyba, że stosujesz dietę nisko-węglowodanową, chociaż nie wydaję mi się, gdyż np. w posiłku przedtrenigowym A jest ten ryż a w C jest właśnie tylko panierka z płatków owsianych. Daj znać jak tam wyglądają Twoje makroskładniki kalorie i te posiłki a może coś więcej będę w stanie dodać. Pozdrawiam serdecznie :)

Siema. Zwykłe kopnięcia w worek i skupienie się na skręcie biodra w pewnym stopniu, robione regularnie powinno pomóc. Do tego możesz stosować takie ćwiczenie jak : pozycja jak przy pompkach i lewą nogą do prawego łokcia po przez skręt właśnie w tułowiu. Oczywiście proponowałbym również trenować i usprawniać swoją mobilność bioder. To pomoże w ogólnej sprawności Twojego Ciała i biodra z czasem staną się bardziej 'elastyczne' i ten ruch będzie już odbywał się bez większych przeszkód. Jednak te ćwiczenia są już bardziej skomplikowane niż poprzednie więc pozwolę sobie pomóc materiałem z kanały Zapytaj Trenera (myślę, że pozwoli Ci to lepiej zobrazować poszczególne ćwiczenia + komentarz specjalisty) : http://www.youtube.com/watch?v=7vQgPpWvp7c . W tym materiale głównie jest to powiązane z bólami pleców ale Tobie jak najbardziej się przydadzą, żeby poprawić ich ogólną sprawność. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam serdecznie :)

Siema. Niestety musisz najpierw obrać swój cel. Czy jednak bardziej zależy Ci na masie czy na spaleniu reszty zalegającej tkanki tłuszczowej. Przez jakiś czas będziesz mógł budować trochę masy mięśniowej na deficycie kalorycznym, gdyż jesteś początkującym. Ale te przyrosty nie będą wielkie i za długo to nie potrwa. Przy takiej wadze ja jednak bym proponował zacząć masę z delikatną nadwyżką kaloryczną, żeby za bardzo się nie 'zalać'. No ale do tego będzie potrzebna odpowiednio zbilansowana dieta (tak jak pisałem z lekką nadwyżką kaloryczną ok 200kcal na +). I później stopniowo zwiększać kalorię (ok 100kcal na tydzień/dwa tygodnie). Kiedy zauważysz, że wypadałoby już zacząć redukcję to zaczniesz redukować, prosta sprawa :D No i szkoda, że nie masz czasu na siłownie bo te przyrosty byłyby lepsze :) Chyba, że sprzęt masz w domu i na tej zasadzie to się odbywa to ok. Jeżeli nie to zapoznaj się z treningiem kalistenicznym bądź dość zachwalaną metodą treningową p90x. Co do pytania : nie, podczas biegania nie palisz mięśni. To bardziej "złożony" proces i składa się na niego dużo więcej czynników i jest to bardziej rozległe zjawisko niż tylko 30-60 min biegu. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Siema. Same treningi nic nie wniosą jeżeli nie będzie odpowiedniej diety z dobranymi dla Ciebie odpowiednio kaloriami i makroskładnikiami. Jeżeli chcesz zachować jak najwięcej tkanki mięśniowej podczas redukcji to proponuję mały deficyt kaloryczny oraz trzymanie w miarę dużych ciężarów na treningach. Oczywiście nie na tyle dużych, że nie będziesz w stanie kontrolować tego ciężaru. Jeżeli chodzi o oponkę, to wraz z postępami w redukcji będzie ona zanikała. Wymagać to będzie od Ciebie cierpliwości. Jeżeli chodzi o produkty, na których powinieneś opierać swoją dietę to : Białko (np. kurczak, indyk, ryby, wołowina, jajka, twaróg, serek wiejski i jeżeli masz w planach to odżywka białkowa) | Węglowodany (np. ryż biały, brązowy, makaron pełnoziarnisty, chleb razowy, wafle ryżowe, ziemniaki, warzywa, owoce w niewielkich ilościach) | Tłuszcze (np. orzechy laskowe, włoskie, ryby, olej lniany, rzepakowy, z pestek winogron, ryżowy, migdały, masło orzechowe naturalne). Jeżeli będziesz miał problem z ułożeniem diety do dawaj znać. Do tego myślę, że możesz spokojnie włączyć trening aerobowy po treningu siłowym bądź na czczo. Zacznij na początek od 2 razy w tygodniu po 30 min i później stopniowo co tydzień/dwa tygodnie zwiększaj ich ilość bądź długość. W razie jakichś pytań - komentuj mój wpis :) Pozdrawiam serdecznie :)