Jak przybrac na masie?

Cięzko jest połczyc przybieranie na masie z utratą tkanki tluszczowej. Polecam najpierw troche przymasowac ( dieta z dodatnim bilansem kalorycznym) + treningi a następnie przejsc na diete redukcyjną (ujemny bilans kaloryczny).

Aha nie dodalem jeszcze ze 2 razy w tygodniu biegam. Czy ma to jais wplyw, czy pale miesnie?

Witaj, pomogę sobie poprzednią wypowiedzią w innym temacie. Ustal dietę o nadwyżce kalorycznej. Oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne i dodaj do niego 300-500 Kcal, całą dietę podziel : 50%-węglowodany / 20%-białko / 30%-tłuszcze. Produkty : węglowodany - ryże,makarony,rodzynki,banany,produkty pełnoziarniste,płatki,miód,kasze / białko : mięsa,jaja,nabiał,ryby / tłuszcze : oliwa,olej z pestek winogron, różnego rodzaju orzechy. Całość rozłóż najlepiej na 5-6 posiłków w ciągu dnia :) Teraz co do treningu to bieganie przy nadwyżce kalorycznej nie spowoduje spalenia mięśni, oczywiście przy odpowiednim odżywaniu. Staraj się biegać lub wykonywać inny trening cardio zaraz po siłowni 30-45min 3x w tygodniu, pamiętając zawsze o nadwyżce kalorycznej :) Jeśli trenujesz w domu to odpowiedni będzie trening na własnym ciężarze ciała ;) Pozdrawiam

W domu mam drazek i 3 sztangielki za kilka dni mam zamiar kupic sztange z obciazeniem. A co do aerobow to nie zawsze mam czas na bieganie. Czy basen to bylby dobry pomysl, nieukrywam ze kiedys plywalem raz w tygodniu. A bieganie musi byc rozlozone rownomiernie czy moze to byc np. poniedzialek, sobota i niedziela?

Siema. Niestety musisz najpierw obrać swój cel. Czy jednak bardziej zależy Ci na masie czy na spaleniu reszty zalegającej tkanki tłuszczowej. Przez jakiś czas będziesz mógł budować trochę masy mięśniowej na deficycie kalorycznym, gdyż jesteś początkującym. Ale te przyrosty nie będą wielkie i za długo to nie potrwa. Przy takiej wadze ja jednak bym proponował zacząć masę z delikatną nadwyżką kaloryczną, żeby za bardzo się nie 'zalać'. No ale do tego będzie potrzebna odpowiednio zbilansowana dieta (tak jak pisałem z lekką nadwyżką kaloryczną ok 200kcal na +). I później stopniowo zwiększać kalorię (ok 100kcal na tydzień/dwa tygodnie). Kiedy zauważysz, że wypadałoby już zacząć redukcję to zaczniesz redukować, prosta sprawa :D No i szkoda, że nie masz czasu na siłownie bo te przyrosty byłyby lepsze :) Chyba, że sprzęt masz w domu i na tej zasadzie to się odbywa to ok. Jeżeli nie to zapoznaj się z treningiem kalistenicznym bądź dość zachwalaną metodą treningową p90x. Co do pytania : nie, podczas biegania nie palisz mięśni. To bardziej "złożony" proces i składa się na niego dużo więcej czynników i jest to bardziej rozległe zjawisko niż tylko 30-60 min biegu. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)