Dawid Moremski

Siema. Możesz sprawdzić ale zaczynąłbym od rozpiętek, gdyż później pomaga jeszcze triceps co ułatwi pracę w takim zestawieniu. Pozdrawiam :)

Siema. Ja też widzę normalny brzuch. Nie wygląda to na efekt jojo ani nic z tych rzeczy. Myślę, że główną przyczyną jest lordoza lędźwiowa, przy której ten brzuch jest mniej albo bardziej wypchnięty. Natomiast jeżeli chodzi o wydęte brzuchy to może być to kwestia nadmiaru laktozy w diecie, glutenu bądź nieodpowiedniej ilości błonnika. A co do lipomastii/ginekomastii to robileś te badania czy tylko sposób, o którym Ci pisałem? Pozdrawiam.

Siema. Dobór produktów jest w miarę ok. We wtorek w śniadaniu brakuję mi białka. Idealnie nadadzą sie jajka. Też jogurt w poniedziałek bym nimi zastąpił. Trochę przesadzasz z owocami wciskając do kazdego posiłku. Staraj się jeść je do śniadania i po treningu. Co do pierwszych pytań to za bardzo nie rozumiem. Nie wiem czy dostarczysz odpowiednią ilość białka bo nie znam Twojej wagi, celu itp. Trzymaj się tych 2g/kgmc. Odżywką białkową możesz uzupełniać dietę jeżeli będą te braki w białku. Co do twarogu to białko z niego jest traktowane jako pełnowartościowe jednak ma trochę niższy profil aminokwasowy niż mięso. Do tego przyswajalność jest znacznie mniejsza (ok 50%). No i zawiera trochę laktozy co również może stanowić problem. Na pewno nie należy twarogu stosować jako główne źródło białka ale też nie sądzę, że należy się go pozbyć całkowicie z diety. Pozdrawiam :)

Siema. Włącz do swojego treningu więcej ćwiczeń izolowanych na barki. Czyli głównie więcej ćwiczeń z hantlami. Do tego przy takich ćwiczeniach jak wznosy ramion ma boki albo do przodu itp. dobieraj ciężar pod słabszy bark. Zaczynaj zawsze od słabszej strony powtórzenia i rób ich tyle samo silniejszą stroną co zrobiłeś tą słabiej rozwiniętą, mimo, ze byłbyś w stanie zrobić więcej. Z czasem dysproporcja się wyrówna ale to wymaga czasu i trzymania dobrej diety. Pozdrawiam ;)

Siema. Banan do śniadania ok, również dobry po treningu. Rodzynki też ok. Mleko z białkiem możesz zamienić na wodę, mleko opóźni wchłanianie. Do tego zawiera laktoze, którą nie każdy toleruje. Pozdrawiam :)

Siema. Dużo osób ma problem z łydkami. Ja też kiedyś miałem. Mi pomogło trenowanie ich 2 razy w tygodniu. Pierwszy trening to ćwiczenia z dużymi ciężarami, mniejsza ilość powtórzeń a drugi zdecydowanie mniejsze ciężary i więcej powtórzeń. Również warto ćwiczyć mięśnień płaszczkowaty łydki, który spowoduję, że ta łydka będzie optycznie większa, gdyż tak jakby będzie wypychał mięsnień brzuchaty łydki. Czyli dorzuć ćwiczenia w pozycji siedzącej. Do tego oczywiście nie zapomnij o dobrej diecie a rezultaty przyjdą. Pozdrawiam serdecznie :)