Tomasz M
Treści:
możesz tak zrobić, że wyliczasz sobie tygodniowe zapotrzebowanie np na węgle i z tego dajesz więcej w te intensywne dni, a mniej jak masz wolne lub dużo mniej ciężka praca w tym dniu.
na pewno węglę dajesz około-treningowo, a zwłaszcza po treningu, aby uzupełnić zapasy glikogenu. Przy treningu na masę przedewszystkim dajesz nadwyżkę kaloryczną, jeśli to dieta zbilanowana w każdym posiłku dajesz węgle, białko i tłuszcz.
podstawa to dieta, robiąć masę dajesz nadwyżkę kaloryczną, a jak chcesz redukować zmniejszasz kalorię. Co do ćwiczeń rzeczywiście możesz dać większy ciężar, a mniej powtórzeń ( systemów treningowych jest bardzo wiele), choć jak ci napisałem wcześniej podstawa to pożywienie. Wylicz zapotrzebowanie kaloryczne, zrób dietę i działaj.
czasem tak się wydaje, że nie jemy nic kalorycznego czy niezdrowego, a jak przeliczysz to dokładnie okazuje się, że przekraczasz swoje zapotrzebowanie i to o dużo. Najpierw wylicz zapotrzebowanie, potem wrzuć dietę do oceny. Niestety sam wysliłek fizyczny tu nie wystarczy.
nie da się połączyć redukcji z budowaniem masy, spadki zawsze będą. Kupowanie więc w tym okresie kreatyny mija się z celem, fakt nie zaszkodzi, ale też nie pomoże. Lepiej zainwestuj w dobre bcaa z glutaminą.
jeśli już tą klatę chcesz robić dwa razy ( choć według mnie powinno się trenować równomiernie, aby mieć fajne proporcje), a sama rozrośnięta klatka, a chude rączki czy nogi będzie wyglądała śmiesznie), zrób ten sobotnie trening dokładając jeszcze jakąś mniejszą partię.