Jacek Waingertner

Jeżeli twoim celem są te wakacje to zredukuj, ja na twoim miejscu jednak patrzył bym długo terminowo i odżałował jedne wakacje i kontynłował masę tym bardziej że jak teraz zredukujesz : zejdzie z ciebie kilogram glikogenu i 2 kilo wody, zrzucisz 2-3 kilo tłuszczu i okaże się że ważysz tyle co jak zaczynałeś.

minimum to 6 ( moim zdaniem ale lepiej około 9 ( dużo lepsza regeneracja, przyrosty i metabolizm )

Mogłeś uszkodzić stawy ale to jest najgorsza opcja i raczej w to wątpię. Możliwe że masz źle dobrane ćwiczenia na baki. Po pierwsze udaj się do dobrego lekarza sportowego. Po drugie spróbuj na następnym treningu wziąć małe ciężary (30-50 % tego co poprzednio) i zmienić ćwiczenia na pewno wyeliminuj wyciskanie hantli nad głowę, wyciskanie sztangi z za głowy i podciąganie sztangi wzdłuż tłowia (są to trzy najgorsze ćwiczenia na barki). Zastąp je wyciskaniem sztangi z przed głowy (żołnierskie), podnoszeniem hantli w opadzie tłowia i bokiem.

Po pierwsze dopnij te kcal żebyś faktycznie wiedział ile jesz bo bez tego będzie ciężko. Jeden z moich kolegów na oko liczył że je 2000 kcal a jak podliczył wyszło 2800 więc sam rozumiesz że prowizorycznie nie ma co liczyć.

Oczywiście możesz zacząć brać bcaa, ale podstawa to dieta.

Dobry pomysł, makro spoko choć zależy to od tego ile ważysz bo o ile dla ważącej 60 kg osoby to wystarczy o tyle dla 90 kilowego byka będzie to za mało.