Mam pytanie do was czy dieta musi byc idealnie dopieta zeby móc robić areoby i zrzucić tkanke tłuszczową??
Mam szkołe praktyki i nie daje rady czasem dostarczyć dobrze mikro składników do organizmu.
cukry całkowicie wyrzuciłem z diety kalorii
kalorie obciąłem
lecz białka nie moge dostarczyć tyle ile trzeba ale znów wegli udaje mi i to chyba az zabardzo bo 400g wegli nawet dostarczam dziennie.
przeważnie jem bułki na sniadanie czy coś na co to zmienić no jakie pieczywo?
co jeść a czego unikać przy areobach?? czy tłuszcze muszą byc dostarczane? czy moge ograniczyc je do minimum?
wegle z czego ucinać?
czy areoby mogą być jako rowerek stacjonarny? (przeplatane z bieganiem raz rowerek raz bieg)
ile musi trwać na samym poczatku i czy trzeba podnosić czas areobów?
czy trenig na worku bokserskim ktory trwa 20-30min z przerwami krótkimi 15-30sekund co 5min mozna zaliczyc pod areob?
inny trenig taki jak MMA można zaliczyć jako jakiś areob??
jaki czas przed trenigiem zjeść ostatni posiłek i jaki np powinnien on być?
na wyliczeniu ile mialem tkanki tluszczowej wyniosło 14 (+/- 3) w jakim czasie przy (prawie idealnej dziecie) dam rade strącić ja do 10? wie ktoś może lub sie orientuje na własnych dokonaniach?

Witam, jestem endomorfikiem z dużą skłonnością do tycia. Moja aktualna waga 83 kg, wzrost 184 cm, obwód pasa 84 cm, tkanka tłuszczowa na poziomie 15-18%. Wiek 34. Trenuję 4 razy w tygodniu na siłowni po każdym treningu robię 20-25 min cardio na bierzni równym tempem, wyjątek stanowi dzień w którym trenuję nogi tutaj nie robię cardio. Raz w tygodniu HIIT. Chcę zredukować tłuszcz do poziomu 8-10%. Jaką poleciłbyś dietę jeśli chodzi o dzienne zapotrzebowanie na białka węgle i tłuszcze aby ten poziom uzyskać? Jak długo ją stosować? Jaki plan teningowy? Jaka suplementacja? Moj staż na siłowni to około 2 lata. Pozdrawiam i będę baaaardzo wdzięczny za udzielenie odpowiedzi. Damian.

Witam nie wiem wiele na temat diety i chciał bym się dowiedzieć jak mam się odżywiać żeby zgubić tkankę tłuszczową (aktualnie mam 25 % ) oraz żeby nabić masy mięśniowej mój wzrost to 176cm i ważę 71kg . Co mam zrobić ?

Witam, piszę ponieważ mam spore problemy z podciąganiem.
Ćwiczyłem na siłowni około 1,5h głównie redukując moją tkankę tłuszczową i budując mięśnie. Zrzuciłem 11 kg i moja najniższa waga w czerwcu br wynosiła 72 kg, wzrost 180. Obecnie jest to 75kg(głównie przez to, że zaniedbałem dietę, a od połowy wakacji również ćwiczenia na siłowni.
Rozpocząłem niedawno przygotowania, które pomogą mi w sprostaniu egzaminu sprawnościowego do szkoły wojskowej. Jednym z ćwiczeń jest właśnie podciąganie na drążku.

Prosiłbym o wyjaśnienie, czy trening w siłowni poszczególnych partii mięśni (jeśli tak to jakich) zwiększy moją ilość podciągnieć, czy najpierw powinienem zredukować wagę i przede wszystkim ćwiczyć na samym drążku, zaczynając do 'negatywów"??

Pozdrawiam

Siema Michał, Mam 20 lat 172 cm wzrostu i wagę 83 kg, na siłownię chodzę od roku z przerwami jestem raczej endomorfikiem. Mam zbitą budowę i nie narzekam na siłę, jednak po przeprowadzeniu rozkładu masy ciała okazało się, że przy 62.4 kg masy mięśniowej moje zatłuszczenie wynosi 20,5% a moje zapotrzebowanie wyniosło rzekomo 1975 kcal. Bazowałem na wiedzy internetowej, która jest raczej średnio kompetentna. Z racji twojego stażu jako trener, ogromnej wiedzy i świetnych osiągnięć postanowiłem do ciebie skierować następujące pytanie:
Czy powinienem dalej robić przysłowiową "masę", czy raczej zastosować deficyt kaloryczny ? Ile takowy deficyt powinien wynosić i jaki powinien być stosunek do siebie węgli, białka i tłuszczy, aby została siła a masa tłuszczowa zmalała i do ilu procent zatłuszczenia zejść, aby dalej móc wejść w etap "masy" ? Obecnie używam HMB i białka. Proszę o pomoc i pozdrawiam Adam ;)

Witam.
Mam 23 lata .Od miesiąca uczęszczam regularnie na siłownie i stosuje się do diety na mase (wyliczonych przeze mnie białek, węgli i tłuszczy oraz kaloryczności). Mam obawy ponieważ jakieś 1,5 roku temu intensywnie ćwiczyłam szczególnie aerobowo i bardzo schudłam, nie chcę, żeby to się powtórzyło dlatego zwiększyłam kaloryczność spożywanych przeze mnie posiłków o 300 kcl od podstawy ( co jest dosyć trudne do zjedzenia ..) a ma to na celu rozwinięcie i przyrost mięśni, tak aby nawet gdy przyjdzie mi dodatkowa tkanka tłuszczowa po redukcji ni zmniejszyć obwodów ciała a nawet powiększyć mięsień pośladkowy. Czy to dobry pomysł ?
Bardzo lubię też lubię aeroby i wykonuje je 4 razy w tygodniu czy to może przeszkodzić ?