Wyniki wyszukiwania
Fraza: tydzień Liczba wyników: 729Witam Panie Michale
Na wstępie chciałbym pogratulować pomysłu utworzenia tego typu strony i samego videobloga na YT o takiej tematyce. W dzisiejszych czsach komputerów i pasywnego trybu życia, wielu młodym osobom przyda się choć tami mały bodziec by się "ruszyć" i zrobić coś dla swojego ciała i zdrowia.
PYTANIE:
Tak jak w temacie- jakie są realne możliwości przytycia dla takiej osoby jak ja? Jestem typowym ektomorfikiem. Mam 183cm wzrostu 70kg wagi, długie i cieńkie kończyny, mały obwód nadgarstów, szybkie spalanie i konieczność dobrego odżywiania- inaczej potrafi mi się nawet zrobić słabo. Nie dla mnie śniadania w stylu kawa+ciastko. Kiedyś ćwiczyłem amatorsko w domu(mam małą siłownię) i dużo jadłem (aczkolwiek z zaakcentowaniem na DUŻO ale bez konkretnej diety) i coś tam powolutku masa szła- około 1kg na miesiąc. Rekordowo ważyłem 75kg i było to dla mnie dużo biorąc pod uwagę, że w liceum przy tym wzroście ważyłem 65. Jednak wtedy miałem inną pracę... lekką. Od roku pracuję w systemie 3 zmianowym (co tydzień inna zmiana, 3-2-1) i jest to praca dosyć ciężka. NIejednokrotnie w ciągu 8godz pracy potrafię przerzucić nawet 10ton żelastwa. 2 weekendy w miesiącu mam pracujące po 12godzin zarówno w sobotę jak i w niedzielę. Przez ten rok z 75 schudłem już do 70.
Ostatnio popatrzyłem w lustro i postanowiłem coś z tym zrobić. Nie dlatego że zbliża się lato i żeby się podobać innym. SAM DLA SIEBIE. Planuję się zwrócić do dietetyka w celu napiosania indywidualnej diety oraz wrócić na siłownię by nie przybierać w oponkę tylko w mięśnie.
Pytanie brzmi, czy jest w moim przypadku możliwe przytycie? Zazwyczaj plany dietetyczne się opierająna na porach dnia i systematyce. U mnie to jest nierealnebo co tydzień inaczej pracuję, inaczej śpię i w innych porach mam czas wolny.
Prosze mi powiedzieć czy miał Pan styczność z takimi osobami i czy są jakieś szanse? A może pierwsze od czego zacząć to nie od diety i treningu tylko od zmiany pracy? Co jeśli jednak bym nie miał możliwości zmiany?.....
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Nie długo kończę zrzucać tkankę tłuszczową i chciałbym przybrać trochę na masie mięśniowej. Aktualnie mój tydzień treningowy wygląda mniej więcej 3-4 razy w tygodniu basen (1-1,5km nonstop pływania)+ 2 razy w tygodniu ćwiczenia siłowe (pompki, przysiady, brzuszki, podciągania na drążku).
Pytanie 1: jaki wtedy przyjąć współczynnik do wyliczania masy?-> 1,3, czy 1,5
Pytanie 2: nadwyżkę kaloryczną stosować tylko w dni treningowe, czy każdego dnia?
Pytanie 3: czy zredukować basen lub przestać chodzić przez jakiś czas?
Sam wstępnie myślałem nad tym, by w dni treningu siłowego dać nadwyżkę kaloryczną (np. 200kcal), a przy dniu gdy chodzę na pływalnie spożywać tylko tyle co wynosi zapotrzebowanie kaloryczne.
Co jest bardziej poprawne?
Witam! Czy znajdę tu jakiegoś dietetyka? Bo mam z tym problem..Otóż chciałbym poprawić swoje mięśnie...żeby były bardziej widoczne..mam 15 lat, ważę 65kg i mam 172 wzrostu..jakiś czas ćwiczę (około 3-4 miesięcy) z użyciem własnego ciała tj. pompki, abs..i hantle..chodzę także od miesiąca na siłownię...trenuje cały tydzień, w weekendy tylko przerwa na regenerację, bo nie czuje ogromnego zmęczenia...Pytanie polega na ułożeniu dla mnie diety, bądź pomoc w niej..nie wiem od czego się zabrać...jest ktoś, kto by potrafił mi udzielić pomocy/rad?
Witam. Mam 15 lat, 175-176 cm wzrostu i waze 55-56kg. Trenuje pilke nozna 2x w tygodniu po 1,5h. Mam rowniez lekcje wf 4x po 45 min. Jestem w trakcie stabilizacji, chce dojsc do zapotrzebowania energetycznego, czyli w moim przypadku jakies 2600-2700kcal o ile sie nie myle, jesli tak to mozecie mi to napisac. Zwiekszam kalorie o 100 tygodniowo, jutro bedzie 2400.
Oto mój przykładowy rozkład na cały najbliższy tydzień (2400kcal) Czy są dobrze rozłożone ?
7:00 Śniadanie (600kcal)
Jajecznica/Jajko na twardo/ 4x Kanapki
10:00 2 Śniadanie (250kcal)
Kanapka....
12:00-13:00 3 Śniadanie, znowu kanapka .. (250kcal)
Obiad 15.00-15,30 Obiad mamusi, zazwyczaj jakies mieso + ziemniaki/ryz (1000kcal)
Kolacja 19,00 (400-450kcal)
Jajecznica/Jajko na twardo/Kanapki
Nie mam czym zastąpić kanapek w szkole, ewentualnie owoce.
Czy nie jem za dużo na obiad? Czytałem gdzieś, że organizm przyswaja max 800 kcal w jednym posilku, ale nie wiem ile w tym prawdy. Jesli tak to jest, to powiedzcie do ktorego posilku dolozyc odcięte kalorie z obiadu.
Gdy dojde do zapotrzebowania zamierzam miec taki rozklad, powiedzcie czy jest prawidlowy :)
7.00 Śniadanie (600-700kcal)
10,00 2 Śniadanie (250-300kcal)
12-00/13-00 3 Śniadanie (250-300kcal)
15,00/15,30 Obiad (900-1000 kcal)
19,00 Kolacja (400-450kcal)
Doradźcie mi, bo boje się, że wróce do poprzedniej wagi przez złe wyjście.. Byłem kiedyś strasznie gruby i miałem przez to niemale problemy. Odkąd zwiekszam kalorie, wydaje mi się, że przytyłem 1-2kg. Czy to normalne w fazie stabilizacji, czy moze mam przestac zwiekszac kcal ? Z góry dziękuje za odpowiedź i przepraszam za te uciążliwe pytania, ale boje sie o swoje zdrowie i za bardzo nie znam sie na tym.
Witam !
Nazywam się Paweł. Jestem na masie od września ubiegłego roku. Zaczynałem z wagą 94kg, teraz ważę 108kg. Widać wyraźny postęp, lecz chyba przesadziłem z ilością kalorii. Mój dzień zaczyna się od jedzenia, kończy również jedzeniem. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że wpycham w siebie ,,na siłę" bo inaczej nie jestem w stanie zjeść założonej ilości kalorii. Dostarczam około 250-300g białka, 600g węglowodanów i 200-250g tłuszczu (oczywiście zdrowego, ryby, oliwa, orzechy). Za 3 tygodnie kończę masę, gdyż poziom tkanki tłuszczowej wynosi już jakieś 14%, ledwo widoczna kratka na brzuchu.
Pytanie brzmi :
Jak przejść na redukcję z głową? Czy obcięcie 300-400kcal na początek i obserowanie wagi przez tydzien-dwa będzie ok? Jeżeli dalej będzie stała, to znów delikatna podcinka. Chciałbym zejść do 7-8% tkanki tłuszczowej a następnie wskoczyć na reverse diet robiąc masę, tym razem jakościową, zdecydowanie wolniej. Zdecydowanie lepiej zrobić nawet 3-4kg czystej masy mięśniowej rocznie niż 10-15kg z czego spora część to tłuszcz i woda. Z góry dziękuję za odpowiedz i poświęcony czas.
POZDRO !
Witajcie Drodzy Koledzy po fachu!
Ty razem mam pytanie odnośnie diety: "Jakie macie sposoby, na spożywanie wskazanej ilości kcal w ciągu dnia?" Od siebie mogę dodać, że zazwyczaj, nie mam z tym problemu. Jednak z tego co wyliczyłem, dzisiejszego dnia będę miał "niedobór" kalorii w liczbie ok. 450. (zapotrzebowanie : ok. 2650kcal przy całodniowym spożyciu ok. 2200kcal). Interesuje mnie zatem, co robicie w takich sytuacjach, czy zwiększacie jedynie porcje, a może znacie lepsze sposoby na uporanie się z tym "PROBLEMEM"?
Chciałbym również wiedzieć, co sądzicie o teorii, że trzeba zjadać dzień-w-dzień określoną liczbę kalorii, czytałem, że zamiast tego warto brać pod uwagę cały tydzień, a nie skupiać się na dopięciu każdego dnia.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)