Wyniki wyszukiwania
Fraza: kiedy się rozciągać Liczba wyników: 1307Czy jest dopuszczalna gazowana woda ? Bo lubię gazowaną bo orzeźwia mój organizm, ale nie wiem czy jest to dobre.
witam, jestem Marcin, mam 24 lata, 189 cm wzrostu i 90 kg wagi typ endomorfik. jestem w okresie redukcji tkanki tłuszczowej od stycznia. na początku redukcji mając wagę około 94 kg ustaliłem swoje zapotrzebowanie na 2700 kcal z rozkładem marko B 40% W 40% T 20%, po jakimś czasie zmniejszyłem tłuszcze do 10% dodając po 5 % odpowiednio do białka i węgli. na początku waga się nie zmieniała ale widoczne były rezultaty (talia się zmniejszyła 3 cm). kiedy zauwazyłem fajny progres zacząłem obcinać kcal (do 2500 kcal), pozniej doszła praca,obowiązki i od 2 miesięcy nie mam możliwości chodzenia na siłownię więc ćwiczę w domu razem z gumami treningowymi, nie jest to co siłownia ale lepsze to niż nic. waga stanęła na 90 kg i nic w dół, a ja przez moją pracę obudziłem się na niecałych 2000 kcal, niekiedy 1800 kcal... nie wiem co teraz zrobić zeby proces spalania tkanki tłuszczowej postepował dalej? wydaje mi się ze za przez to ze nie dojadałem i przyzwyczaiłem organizm do tak małej liczby kalorii teraz ciezko bedzie jeszcze obcinac..doradzcie mi proszę co w takiej sytuacji zrobic zeby dalej waga spadała. dodam ze trzymam dietę, nie jem fast foodów, nie jem słodyczy. sniadanie owsianka na mleko + około 30 g białka, drugie sniadanie kanapka z pieczywa pełnoziarnistego z szynką serkiem i warzywko jakieś, kawa inka, i obiad ryż/makaron/kasza 100g kotlecik z piersi kurczaka/indyka i do tego warzywa, wieczorem trening , po treningu białko i jakis wafel ryzowy z miodem/dzemem/masłem ocherzowym. i tak jest codziennie, nieraz jestem bardzo głodny ale nie jem i zauważyłem ze troche bardziej rozdrazniony. troche monotonne ale lubie takie jedzenie. ostatnio zacząłem stosować rotację weglowodanową, ale efektow nie zauważyłem. proszę o porady..
Witam
Od stycznia rozpocząłem dietę i udało mi się zrzucić 19,5 kg. Do prawidłowej wagi brakuje mi 4 kg.
Rzecz, która mocno mnie niepokoi to fakt, że mam ogromną ilość tłuszczu na brzuchu (ok. 6cm). Od kiedy rozpocząłem dietę odżywiam się zdrowo. Nie jem w ogóle po godzinie 19. Lubię wypić piwo wieczorem, ale niczym nie przegryzam. Ogólnie waga mocno mi spadała i w zasadzie 16,5 kg zeszło w niecałe 3 miesiące bez większych wyrzeczeń. Pozostałe trzy już dużo wolniej. Z natury jestem osobą, która lubi aktywność fizyczną. Jeżdżę codziennie na rowerze (raz 20 raz 10 km), chodzę na spacery (raz 5km raz 10km) i biegam 2 razy w tygodniu. Jednak pomimo tego nie spada kompletnie tłuszcz na brzuchu. Druga sprawa, która jest dla mnie niepokojąca, to kwestia tego, żeby nie stracić mięśni przy tych ćwiczeniach. Bo wagę już mam prawie prawidłową natomiast spory brzuch, który nie maleje. Jak ustrzec się przed stratą mięśni podczas treningów? Nie chciałbym wyglądać jak kościotrup z wielkim bębnem :)
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Witam, mam 23 lata, mój wzrost to 163cm, od połowy marca jestem na redukcji, moja początkowa waga to ok. 57,5 kg obecnie wynosi ona ok. 51 kg. Ćwiczę na siłowni ok. 4 razy w tygodni, głównie siłowo, areoby traktuje jako dodatek na rozgrzewkę ok 5 - 10 min i po treningu też ok 5-10 min. Przy każdej wyzycie na siłowni ćwiczę ręce, na wszelkich możliwie dostępnych maszynach, ponieważ tam gromadzi mi się nawięcej tluszczu. Pod tricepem mam trzęsącą się "galaretę". Widzę że moja sylwetka robi się powoli nie proporcjonalna bo wizualnie jestem już dosyć szczupła tylko ręce zostały masywne i otłuszczone. Ogólnie poprawił się wygląd bicepsu mam już zarys mieśnia, czuć też wzrost tricepsu jednak tkanka tłuszczowa nie znika, a obwody zostają takie same. Po wyliczeniach moje zapotrzebowanie kaloryczne to 1376 kcal, węgle: 688kcal, białko: 412 kcal, tłuszcze: 275kcal - dziennie. Staram się sumiennie pilnować diety i żadko kiedy robię sobię odstępstwa ew. jeśli się tak owe pojawiają wliczam to makro. Byłabym wdzięczna za rady dotyczące poprawy wyglądu moich rąk i spalenia tłuszczu w tych okolicach.
Witam, od połowy marca jestem na redukcji, moja początkowa waga to ok. 57,5 kg obecnie wynosi ona ok. 51 kg. Ćwiczę na siłowni ok. 4 razy w tygodniu, głównie siłowo (ok. 50 min), areoby traktuje jako dodatek na rozgrzewkę ok 5 - 10 min i po treningu też ok 5-10 min. Staram się sumiennie pilnować diety i żadko kiedy robię sobię odstępstwa ew. jeśli się tak owe pojawiają wliczam to w makro.
Po wyliczeniach ze wzoru, moje zapotrzebowanie kaloryczne to 1376 kcal,
węgle: 172 g, białko: 103 g, tłuszcze: 30 g.
Przykładowy jadłospis:
Posiłek I. Omlet z dwóch białek i jednego żółtka, 20g płatków owsianych, na pół łyżki oliwy z oliwek, na wierzch średni banan (ok 109g)
Posiłek II: Pieczywo razowe chrupie Pano z Biedronki - 2 kromki, 1 Jajko na twardo, średni pomidor i ogórek dodatkowo jabłko.
Posiłek III: Gotowana pierś kurczaka ok. 120g, ryż basmati gotowany ok. 120g, surówka coleslaw 150g
Posiłek IV: Świerze truskawki ok. 200g
Posiłek V: Chudy twaróg ok 120g, gruszka ok. 90g, jedna łyżka dżemu truskawkowego niskosłodzonego ok. 30g
Z tym jadłospisem mieszcze się prawie idealnie w zapotrzebowaniu i makro, ale wiele osób uwarza moja dietę za głodówkę. Co o niej myślicie?
Witam
Mam pytanie odnośnie diety redukcyjnej jak i samego treningu , postanowiłem zrobić pierwszą "poważna" redukcje.Wszystko zostało przemyślane oraz sama dieta ułożona zgodnie z zasadami , wszystko szło w dobrą strone w przeciągu 2 miesięcy schudłem około 14 kg licząc razem z woda i glikogenem , obawiam sie ze to troche za dużo . Po upływie dwóch miesięcy gdy waga schodzi dalej i jestem bardzo zadowolony , nagle wystąpił u mnie atak lęku , paniki oraz ogolnego złego samopoczucia mozna to określić jako stan depresyjny . Trwało to jeden dzień , pomyślalem że skoro organizm ciagle jest na minusie kalorycznym więc w stanie skrajnego wycięczenia daje w ten sposob sygnały bo naturalną koleją rzeczy jest obrona przed spadkiem wagi . Po upływie 2 tygodni od "ataku " nastapiło znow to samo lecz tym razem z większym nasileniem , mam pytanie czy to kwestia diety ? czy raczej kwestia treningu i przęmeczenia organizmu dodam ze między jednym a drugim "atakiem" zrobiłem sobie tydzien przerwy od treningów nie obnizając kcal,spożywam 45g tłuszczy dziennie a nawet mniej , myśle że może to byc przyczyna niskiego stan hormonów.Moja waga to 73 kg przy wzroscie 175 cm . Czekam na odpowiedzi z nadzieja na rozwiazanie Pozdro.!