Witam. Często mówi się jakich produktów powinny unikać osoby z niedoczynnością tarczycy. Jednak w kontekście bilansowania diety nie mogę znaleźć żadnych sensownych informacji. Chciałbym się dowiedzieć jak bilansować kalorycznie i składowo(białko,ww,tłuszcze) diete w niedoczynności tarczycy? kwestia ekto/endo/mezo- morfik w takim przypadku traci sens? wiadomym faktem jest, że osobą z niedoczynnością ciężej jest schudnąć oraz mają tendencje do tycia, a syntetyczne hormony nie zastępują całkowicie ich fizjologicznych odpowiedników.

Witam.Swoją diete mam ustaloną ,swój plan również ale z ciekawości wszedłem na Potreningu.pl które tak wszyscy reklamujecie i polecacie.Wyliczyłem sobie zapotrzebowanie BMR oto wyniki :

Współczynnik BMR 2795.68
Aby utrzymać wagę
Kalorie 4822.55
Węglowodany 55% 2652.4kcal = 663.1gram
Białko 15%% 723.38kcal = 180.85gram
Tłuszcze 30% 1446 = 160gram

Przyjmijmy że odejme 300kalori to w jaki sposób normalny człowiek ma przejeść 4500 kalorii ,i aż tyle węglowodanów .Już nie wspomne o ilości tłuszczu.

Moje makroskładniki przy deficycie kalorycznym przy czterech posiłkach wyglądają następująco:
BIAŁKO:144g na dzień
WĘGLOWODANY:250g na dzień
TŁUSZCZE:72g na dzień
Udało mi się uciąć już 4 cm z obwodu w pasie ale mam kilka pytań. Zaznaczę że nie wyliczam makroskładników co do grama:

1. Który z makroskładników(białko,węglowodany,tłuszcze) w największym stopniu przyczynią się do pozytywnego efektu ?
2.Czy nieregularne przyjmowanie wyliczonych makroskładników ale jednocześnie nie przekraczanie będzie miało negatywne efekty?

Otóż pytanie mam takie czy wystarczą 4 posiłki w ciągu dnia,aby dieta była zbilansowana,żeby organizm nie zwalniał tempa przemiany materii,żeby czerpał energie z jedzenie cały czas i nie odkładał tłuszczu(insulina sie nie wydzielała czy coś)? Oraz czy dołożyć jakiś posiłek do tego planu,lub jakąs alternatywe miedzy posiłkami ?

Makro mam obliczone i rozbiłem sobie to na 4 posiłki

rano:8 :00 lub 9:00 płatki owsiane 100g,rodzynki 25 g,orzechy włoskie 25 g plus 3 białka jaj i 1 zóltko (b:44g,w:79,t:25)
2 posiłek: 12:00 do 13:00 schab,indyk lub kura około 150-180 g, ryż 50g, warzywa (b:51,w:43,t:18)
3 posiłek 16:00 do 17:00 schab,indyk lub kura około 150-180 g, kasza 100g, warzywa (b:59,w:77,t:18)
trening koło 18:00 lub 19:00
4 posiłek po treningu jakoś po 20:00 banan lub jabłko plus 3-4 białka jaj lub filet śledziowy (b:30,w:37,t:10)

W sumie b:184g,w:240g,t:81g
Wzrost 180cm,waga 80kg
cwiczę 3 do 4 razy w tygodniu siłownia,plus dni nietreningowe jakieś interwały(25 minut) lub tabata,nie raz cardio po treningu siłowym jak mam siłe (około 30 minut)

Co sądzicie o diecie zgodną z grupą krwi? Otóż pomagam mamie schudnąć ułożyłem jej plan treningowi i odpowiednio zbilansowaną dietę, odjąłem od zapotrzebowania 400kcal(bo 300kcal za mało), i coś jest nie halo. mianowicie wcześniej jadła jak przeciętny ''polaczek'' 3posiłki dziennie dosyć duże, słodycze, kawa. Teraz ma 5 posiłków. 1,8g Białka na kg/ms, węgli 2,5 , tłuczcze 1g, kaloryczność całej dziennej diety to 1800kcal(na deficycie). Mama się czuje niezbyt dobrze po tych posiłkach, brzuch jak balon, a niema aż tak dużo błonnika. posiłki składają się głownie z chudego mięsa, ryby(chude) rzadko nabiał(twaróg), kasze, ryże, makarony pieczywo razowe/pełnoziarniste, a tłuszcze to, wiadomo orzechy,, migdały, słonecznik, pestki dyni, oliwa. Dodam, że ma 176cm wzrostu, 47lat i 76kg. Gr.krwi- A. Dieta z tą grupą opiera się głównie na produktach strączkowych bez mięsa i nabiału. Proszę o POMOC!!!