Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: dieta dla ektomorfika Liczba wyników: 3636
24 sierpnia 2014 19:13

No cóż tak bywa, że na to zachorowałem:) Mam problem z kolanami a bardziej z łąkotkami , jedno kolano zoperowane wycięta łąkotka drugie czeka to samo albo zszycie łąkotki, jest coś by pomogło by mi aby te kolana tak szybko się w tej chwili nie "zużywały"??? W sprawie przyczyny na zachorowania na ta chorobę : Lekarze odpowiadają że mogło by to być zwykłe zapalenie górnych dróg oddechowych , czyli prościej mówiąc zwykła grypa. Oczywiście leczę sie a Akademii Gdańskiej ul Dębinki. Wiadomo jak to jest z tymi lekarzami , po 3 latach choroby powiedział mi że mam spożywać dietę niskobiałkową. Dietę którą ustalił mi Dietetyk opiera się prawie wyłącznie na nabiale. I widzę że moje ciężko zapracowane pieniądze poszły w błoto, ilość biała w diecie ustalił ok 1,1-1,2 g /kg mojej masy. Wracając do pańskiej odpowiedzi: Czyli jak ważę 70 kg to mam spożywać do 70g białka , a gdy przybiorę na wadzę i będę ważyć 80kg mam przyjmować 80g bialka?? A co do tłuszczy 50g dziennie to za mało? I ostatnie pytanie: niżej koleżnka napisała w komentarzu o sumplementacji aminokwasowej, czyli jakiej?

26 sierpnia 2014 14:47

Dzień dobry Panie Michale, od 15 dni stosuje dietę redukcyjną i chciałbym skonsultować z Panem pare kwestii. Mam 20 lat, 193 cm wzrostu i teraz ważę 101kg (przed redukcją 102,5). Sylwetke mam dosyć wysportowaną (od 8 lat trenuję siatkówkę), tłuszcz głownie w okolicach brzucha i ud. Jestem endomorfikiem.
Zacznę od kwestii diety, od początku redukcji ćwiczę na siłowni 3 razy w tygodniu (1,5 h trening siłowy Weidera ogólnorozwojowy + 30-40 min cardio) a w pozostałe dni zazwyczaj udaję się na około godzinny spacer. Martwi mnie moja dieta, liczę kalorie ( w dni treningowe jem 2700-2800 w nietreningowe 2500-2600). Wydaje mi się to za mało jak na mój organizm, ale z drugiej strony tkanka tłuszczowa schodzi wg mnie troszkę za wolno jak na taki deficyt a także problemem jest to, że czesto nie jestem na tyle głodny w ciągu dnia żeby wszamać ustaloną ilość kalorii. Mógłby Pan rozwiać moje wątpliwości? :) Kontynuując, jest jeszcze kwestia, otóż zauważyłem że większą ilość kalorii w ciągu dnia pochłaniam wieczorem i przed snem, czy powinienem jednak skupić się aby to śniadanie oaz drugi posiłek były najbardziej kaloryczne, czy też nie ma to znaczenia?

Generalnie chciałbym zbić wagę do 90kg (na siłowni pracuję od początku sierpnia,zaczynająć ważyłem 108kg,zrzuciłem 5kg w póltora miecha bez diety, jedynie samo zdrowe odżywianie). Daję sobie czas do końca grudnia, oglądając Pana filmiki nabieram ogromnej motywacji i za każdym razem kładąc się spać myśle że dam sobie jutro wycisk na siłce ;)

Niezależnie od tego czy Pan odpisze na moje pytania, serdecznie pozdrawiam i ma Pan w moich oczach ogromne uznanie za to co Pan robi, wielkie propsy za tak dopięty i zaplanowany każdy kolejny dzień oraz za to jak Pan trenuje, zawsze co najmniej 100% :D Pozdro!

PS. Co do diety to liczę tylko kalorię, makroskładniki dobieram na oko, zazwyczaj w ciągu dnia jem procje płatków owsianych z mlekiem lub w naleśnikach, jeden posiłek makaron/ryż + warzywa, wieczorem wcinam pierś z kurczaka lub jajka i piję tylko wodę.

26 sierpnia 2014 21:22

Witam. Mam wielki problem. Od kiedy ćwiczę(czerwiec tamtego roku) tak porządnie, kiedyś rok nogi i 6msc judo, ciągle myślałem o treningach, teraz troszeczkę mniej. Na początku ćwiczyłem 6 razy w tygodniu, jakieś pompki, podciąganie na drążku, bieganie, basen, pompki i podciąganie 4 serie po max, potem jakieś plany treningowe z tym miałem, biegałem tak 40-50min żeby się zmęczyć. Dokładałem jeszcze jakieś ćwiczenia na brzuch, typu brzuszki, 6 weidera, russian twist, ,ćwiczenia na wałku treningowym. Od października zacząłem zaś chodzić na judo, 3 razy w tyg, dodawałem jakieś bieganie, basen, ćwiczenia siłowe. Po ponad 2 miesiącach trenowania judo i całej reszty, wymiękłem, ciągle byłem zmęczony, zrobiłem sobie miesięczną przerwę i jakoś się uspokoiło. Myślę, że przesadziłem i myślę, że to było przetrenowanie, bo ciągle miałem mięśnie zmęczone. Byłem od początku stycznia w szpitalu rehabiltiacyjnym, ponieważ mam krzywy kręgosłup i tam robiłem 2x w tyg pompki, ściskałem ściskacze i rozciągałem się dziennie. Po niecałym miesiącu wyszedłem ze szpitala i zacząłem normalnie trenować. W marcu zapisałem się na muay thai, chodziłem 2 razy w tyg na muay thai, robiłem do tego 2 treniningi siłowe, 1 trening na brzuch, trening na gumie, bieganie 2 razy w tyg. te treningi łączyłem i podczas treningu 2h robiłem np 2 treningi, np: bieganie i brzuch a czasami dodawałem gumę i rozciąganie. Po 3 miesiącach takiej harówy, powiedziałem sobie dość, nie potrafiłem się skupić na treningach muay thai, byłem przetrenowany, zrobiłem sobie miesięczną przerwę, mięśnie odpoczęły, ale jednak umysł już nie ten, nie potrafię się na niczym skupić, nie potrafię dużo zapamiętać, przez cały rok szkolny poprzedni, myślałem o treningach i się psychicznie zajechałem, nie wiem co mam już robić, nie wiem nawet co miałem wczoraj na obiad, mało pamiętam. Nadal odczuwam przemęczenie psychiczne i nadal wpadam w głupie paranoje, typu porysował mi się telefon i sobie ten problem nagłaśniam w mózgu i się tym przejmuje i ciągle smutny chodzę, bardzo ciężko mi jest sobie z tym poradzić. Po przerwie miesięcznej zacząłem zaś ćwiczyć, 2 treningi siłowe, 2 treningi brzucha, 2 treningi na gumie+pod sztuki walki, 2 razy w tyg nogi(bieganie, rower, lub jakieś cwiczenia osobne na nogi), 3 razy w tyg minimalnie rozciąganie. Ćwiczyłem tak ponad miesiąc, ale zaś się przetrenowałem, po treningu siłowym, tzn, połączenie dumbell i burpees nie miałem dość nóg zregenerowanych i np na następny dzień szedłem biegać, a bieganie było tego typu 20x60, 4x400, 4x600 po takim bieganiu, miałem gorzej zmęczone ręce niż po treningu siłowym, np jak biegalem 2 razy w tyg, ręce mi się ledwo zregenerowały, a tu już trening silowy, czyli ręce pracowały bardzo ostro 4 razy w tyg, potem jeszcze 2 treningi na gumie i jeszcze pracowały przy ćwiczeniu brzucha, brzuszki z ciężarem, russian twist. Trenowałem tak 5-6 razy w tyg, zależy mi na szybkości, wytrzymalości, jako takiej sile, po prostu na mocy. Nie wiem jak już mam trenować, nie mam problemu z motywacją, pójściem na trening czy dietą, chciałbym trenować 6 razy w tyg ostro, ale jednak chyba to nie ma sensu. Polecacie mi jakiś plan na treningi 6 razy w tyg, a 3 razy w tyg albo 2 treningi ostre?.

1. Jak odpocząć psychicznie, bo tak jak pisałem, nie potrafię sięskupić na treningach, a chciałbym zaś na sztuki walki pójść, mam problem przy rozmawianiu, po chwili odplywam z rozmowy, lub nei pamiętam po 10min co gadałem, kiedyś tak miałem, przez 15 lat, zacząłem cwiczyć, dużo czyta,c cwiczyc umysl i było w miarę dobrze, w szkole tez nie wiem tyle co rówieśnicy, uczę się dużo, a mam srednią 3.60 w technikum,. Jak się zregenerować psychicznie, żeby być pełni sił?, nie potrafię sobie sam z tym poradzić.

2. Jaki ułożyć plan treningowy, żeby się nie przetrenować?, mam w piwnicy małą siłownie, hantle, sztangi, drabinkę i różne ciężary, wyciąg, ławeczki.

26 sierpnia 2014 23:25

Witajcie,

Problem dosyć nieciekawy, z 4 lata temu przy wyciskaniu "maksa" coś złego stało się z moim barkiem. Były to czasu amatorskiego treningu pod koniec gimnazjum. Teraz wróciłem do treningów i 6 miesięcy ćwiczę z bardzo dobrą dietą. Za 2 tygodnie kończę redukcję i chciałem wskoczyć na masę co wiąże się ze zwiększeniem obciążenia.

Problem taki, że przy "unoszenie ramion w przód ze sztangą" i przy "wyciskaniu na ławce płaskiej" odczuwam ból w w/w barku. Z mniejszymi ciężarami da się ćwiczyć, ból jest do zniesienia, ale boje się co będzie później.
Pech też taki, że śpię na brzuchu i często "ugniatam" sobie ten bolący bark i rano ciężko go rozruszać.

W asortymencie Treca dużo różnych suplementów na bóle stawów i chciałbym, abyście doradzili coś konkretnie co będzie dla mnie najlepsze :)

Pozdrawiam!

27 sierpnia 2014 22:39

Cześć, mam pytanie odnośnie przyjmowania l-karnityny przez osobę z nadciśnieniem i cukrzycą? Czy ta substancja może mieć jakiś wpływ ( chociażby przed podniesienie ciepłoty ciała czy czegokolwiek ). Chcę polecić takiej osobie jakiś suplement ułatwiający proces gubienia tkanki tłuszczowej ( dieta dopracowana ) jednak nie wiem czy to nie niesie za sobą jakiś skutków ubocznych.

Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi kogoś kto faktycznie dysponuje wiedzą na ten temat

29 sierpnia 2014 18:40

Witam. Mam na imię Andrzej. Mam 22 lata, 185cm i ważę około 90kg. Na 90% jestem endomorfikiem. Około 4 lata temu zaniedbałem ruch, całe dnie spędzałem w domu, jadłem słodycze, oglądałem telewizje, grałem na komputerze, aż pewnego dnia w szkole miałem ważenie i na wadze pokazało 106kg. Przeraziłem się i postanowiłem wziąć się za siebie. Oczywiście bez wiedzy odrazu obciąłem drastycznie kalorie, jadłem w granicach 1500-1800 kcal, waga systematycznie leciała w dół, pozniej dodałem do tego siłownie. I w ciągu około roku zszedłem do obecnej wagi. Poźniej próbowałem zbić z wagi znowu, ale juz nie szło no i nie miałem takiej motywacji, bo z tymi 90kg wyglądałem już znacznie lepiej. No i w sumie od tego czasu pewnie od 2 -3 lat mam taki problem, ze gdy tylko zaczynam przekraczać 2000 kcal, zaczynam tyć, mimo wysiłku itd. Np w tamtym roku, jadłem 2000kcal dziennie, biegałem 6-7razy w tyg po 9-10km i waga nie leciała, a pewnie samym bieganiem powinienem tracić z 1kg tygodniowo. W styczniu tego roku postanowiłem zrobić porządną redukcji. Chodziłem 4razy w tyg na siłownie (trening push pull na wolnych ciężarach) poza tym robiłem codziennie 5-6km na piechote, i czasem aero po siłowni. Moja dieta składała się z samych zdrowych produktów. mniej więcej rozkład btw 180 białka, 170 węglowodanów 40 tłuszczy. Waga stała w miejscu ale przez 3 tyg poleciało mi trochę z pasa 2-3cm, ale pozniej się zatrzymało, spróbowałem obciąć trochę kalorii z węgli i nic przez 3 tyg nic. Wkurzony poddałem się. Zacząłem jeść normalnie tzn, czasem jakiś jogurt, drożdzówka, pierogi itd. tak jak większość normalnych ludzi. starałem się jeść około 2000kcal dziennie i co w ciągu miesiąca wymiary wróciły do wczesniejszego stanu, a w pasie nawet 1-2cm więcej. Nie wiem co mam robić. Wydaję się mi, że przez trzymanie się od 2-3 lat 2000kcal a nawet mniej zniszczyło mi metabolizm, co teraz zrobić, chce stracić z 10kg zejsc do 10%-12% bf. Pomocy.

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie