Witam mam taki problem chce zacznac robic mase miesniowa lecz problem pojawia sie z szkola...
musze zjesc 2 czasem 3 posilki w niej by w miare rowno miec to rozlozone na calym dniu.
nie potrafie juz tego chleba jesc dzien w dzien
myslalem by zabierac zamiast niego ryz kasze lub makaron ale w mojej szkole nie ma mozliwosci podgrzania tego posilku a nie umiem przelknac zimnego ryzu czy makaronu po prostu az nie dobrze sie mi robi ;/
Jakie sa wasze propozycje rozwiazania tego problemu, moze ktoś ma podobnie i jak sobie z tym radzi albo jakie inne wyjscie proponujecie ?
gainery raczej nie wchodza wgre nie chce sie zbytnio faszerowac chemia wole bazowac na zdrowym jedzeniu

Siema mam pytanko odnośnie robienia masy. Jakie produkty spożywać w większych ilościach, a jakie jeść mniej. Chodzi mi o wbicie kilku kilo na samym czystym jedzeniu bez gainerów. Pozdrawiam

Chciałbym przybrać na wadze I nie wiem jakie białka lub gainery kupic , raczej chce typową mase moze byc tłuszczowa ale nie przesadzając. Z GÓRY DZIĘKI Z POMOC. POZDRAWIAM

Proszę o polecenie tzw. bomby kalorycznej taniej w zakupie i przy okazji wpływającej na budowanie mięśni..

Witam, zalerzy mi na budowie masy, ale niestety nie mogę zapełnić w zupełności zapotrzebowania kalorycznego. I mam jeszcze jedno pytanie... a mianowicie czy mozna brac gainery gdy mam astmę i biorę leki. I jaki byscie polecili w miare tani ale dobry gainer. Aa i jeszcze dodam ze mam 15 lat. Z góry dziekuje za odpowiedz.

Czesc!
wszyscy pewnie pytaja co jesc i jak cwiczyc, zeby schudnac... no wiec ja mam odwrotny problem.
Podnosze ciezary, robie bardzo malo cardio, jem duzo, bo wiecznie jestem glodna przez cwiczenia, natomiast moje cialo ani drgnie.
Probowalam roznych metod, nawet drastycznych: jedzenia czego zapragne, przerozne pasty, schabowe, kanapki z bialego chleba, slodycze, coca cola, ziemniaki z sosem, fyrtki, burgery, itd. Nic. Dwa dni pozniej wszystko wracalo do normy. Poza tym czulam sie senna podczas takiego jadlospisu, wiec bardzo szybko wrocilam do zdrowego odzywiania.
ja naprawde rozumiem na czym polega budowa miesni, ale nie zgodze sie z ludzmi, ktorzy mowia, ze latwiej przytyc niz schudnac. Really? chetnie sie zamienie.
Staram sie jesc ok 80-120g protein (zalezy od dnia), pije tzw weight gainery, odzywki proteinowe po treningu, garsc makaronu/ryzu/kaszy, duzo warzyw i owocow, jesli chleb to tylko pumpernikiel, praktycznie zero tluszczow (oprocz awokado), same biale mieso i nadal nie moge zbudowac masy miesniowej.
Gdy cwicze czuje jakbym tylko spalala wszystko co zjadlam danego dnia.
moj wzrost to 168cm, waga 52kg. teoretycznie jest w porzadku, tak? natomiast moj gol to zbudowac miesnie, byc fit, posiadac umiesnione nogi i posladki, ladne smukle plecy, piekny brzuch. Chce miec cialo jak fitness model. i jestem zdeterminowana by to osiagnac.
absolutnie nie narzekam na swoja przemiane materii, ale powoli dopada mnie frustracja.
Czy jest cos co moge dodatkowo zrobic?
Pytalam nieraz o rady facetow trenerow i obawiam sie, ze tylko kobieta mnie moze zrozumiec... Rozumiem, ze dlugi proces przede mna, ale czuje jakbym stala obecnie w miejscu, potrzebuje punktu zaczepienia.
a wiec, HELP!
pozdrawiam, Milena, xxx