Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: 22.06.2014 Liczba wyników: 58

Witam Trenerów otóż mam taki problem że jakieś 2 miesiące temu robiąc pompki na poręczach coś mi przeskoczyło w klatce piersiowej ( w okolicach mostu/ uczucie jak ktoś by mi uderzył w mostek/ przy drugim powtórzeniu zszedłem zbyt w dół) i do tej pory mnie pobolewa (przy kichaniu, przy zwykłych pompkach itp.) m.in. nie mogę zrobić więcej niż 5 zwykłych pompek ( przed mogłem zrobić nawet 30-40 na luzie) od razu czuje ból. Przy podciąganiu na drążku tak samo itp.. Muszę dodać że nie zrobiłem rozgrzewki tamtego dnia. Mój staż to ok 3 miesiące w 2013 ( bez głowy ) od lutego w 2014 z głową dieta itp. czyli jakieś 5-6 miesięcy razem przed trening domator i 3 lata koszykówki. Nie byłem u lekarza, ponieważ mieszkam w Anglii . Co według Was powinę zrobić, czy zacząć ponownie robić pompki na poręczach czy tak już mi zostanie. Z góry pozdrawiam Pozdro

Witam, mam pytanie odnośnie ćwiczeń brzucha. Prawie rok temu, bo 1 czerwca 2014 rozpoczeła się moja dieta, ktora polecała na jedzieniu wszystkiego w mniejszych ilościach, chodziło tutaj o to że jem ile chcę tylko odpowiednią ilość kalorii dziennie. Sam wpadłem na ten pomysł i sam go koordynowałem. Spadek wagi był bardzo szybki i duży, w ciągu całych wakacji kończąc około 17-18 września zrzuciłem jakieś 25-30kg. Dla sprostowania w tym czasie miałem 16/17 lat. Obecnie waże 68-70kg, ważyłem około 95-96kg. Waga utrzymuje się bez problemu, mogę jeść wszystko w jakich ilościach chcę. Ze sprawnością fizyczną też nie mam problemu. Domowymi sposobami ćwiczę ręce ( całe ) oraz plecy ( tyle na ile mam możliwości ). Do ćwiczenia brzucha zabieram się od dawna, ale nie wiedziałem kogo się mogę poradzić, jestem całkowicie zielony w tym temacie, słyszałem o różnych ABS-ach i brzuszkach. Mój brzuch to bardziej zwisająca skóra niż tłuszcz chociaż on też się znajdzie, mam fałdy a nie jednolity brzuch. Potrzebuje dobrych ćwiczeń nie koniecznie działających szybko, ale skutecznie. Z góry dziękuje za pomoc, pozdrawiam.

20 marca 2014 12:13

Nie wiem czy zainteresuje was mój przypadek ale zapytać nie zaszkodzi. Chociaż sporo juz w tym temacie powiedziano to nie wiem jak ujędrnić ciało i pozbyć się tłuszczu z brzucha bo w Internecie jest masa często wykluczających się porad. Mam 166 cm, waga 55kg, tłuszcz w organizmie 30 %. Sport zawsze lubiłam i zawsze cos tam amatorsko uprawiałam ale zauważyłam ostatnio że ciało mi flaczeje ( analiza składu ciała na urządzeniu In Body 230 to potwierdziła – mam do zrzucenia 4 kg tłuszczu i dobudować 7 kg mięśni ). Od listopada 2013 do stycznia 2014 chodziłam 3 razy w tygodniu na pilates ( miał podobno świetnie ujędrnić ciało ) od lutego do teraz 3 razy w tygodniu fitness godz. 17.00. I nic, zero poprawy ( a nawet przybyło mi przez te 5 miesięcy 3 kg, obawiam się że to nie mięśnie ). Wcześniej przez 2 miesiące codziennie machałam po 200 brzuszków i nic. Pije 1,5 litra wody codziennie, jem 4-5 razy dziennie ( na śniadanie zawsze kasza jaglana z jabłkiem, rodzynkami, słonecznikiem, cynamonem z mlekiem sojowym , ostatnio na wodzie ) później serek wiejski, jakiś obiad ( kurczak ,jajko, wieprzowina niestety ale chuda, czasami łosoś, tuńczyk w puszce ,z brązowym ryżem, kasza gryczaną, makaronem pełnoziarnistym z pszenicy, ziemniaki do tego surówka ), owoce, kanapki i słodycze niestety też- czekolada, ciasto 2 razy w tygodniu. Wiem że moje żywienie jest do poprawki ale nie wiem co, kiedy w jakich proporcjach jeść.

27 marca 2014 21:49

Cześć jestem na redukcji juz od okolo 8 tyg schudlem dosc dużo bo okolo 9 kg teraz aktualnie waze 72 kg moze teraz mniej bo ostatnio wazylem sie 21.03.2014 moje zapotrzebowanie kcal to 2 246 odejmujac od tego400 jest to 1846 lecz problem tego typu ostatnio nie widzę efektów co do spadku tłuszczu z mojego brzucha ;/ pracuje na silowni 3 dni w tyg pon klatka/ biceps / brzuchy po bieżnia 30 min, wtorek rowerek 60 min , środa plecy/ triceps/ brzuchy + 30 min bieznia, czwartek wolny i piątek barki kaptury brzuchy nogi = 30 min bieżnia obwod w brzuchu zmniejszyl mi sie do 83 z 90 cm caly czas kozystam z tabeli kalorii moj efekt koncowy chce uzyskac plaski brzuch z ladnie wygladajaca kostka dziennie przygotowuje posilki teraz od dwuch dni tak B 178 / W 129 / T 175 chce juz skonczyc ta redukcje i zaczac mase bo juz normalnie ufff prosze o pomoc

18 kwietnia 2014 21:23

Powiedz mi czy mam policzone dobrze kalorie mam 177 cm wzrostu i 68kg wagi. chce redukowac poniewaz chce uwidocznic kaloryfer.. zostalo mi troche skory ogolnie bo kiedys wazylem 90kg i w 2 miesiace schudlem do 70... Za szybko to wszystko bylo i zaluje teraz. chcialbym do wakacji zrzucic troszke i zeby to fajnie wygladalo. jestem dosc aktywny. codzienna aktywnosc 3/4 razy w tygodniu rower jade do lasu po godzincei 3-4x w tyg na silce . POowiedz mi co robie nie tak. mam 177 wzrostu. moze cos doradzisz z tym moim zapotrzebowaniem?> jem 140g bialka 240 wegli i tluszczy jak najmniej. nie wiem jaki trening stosowac ;/ Pomoz kieruje sie wedlug zasady jedz co chcesz wygladaj jak chcesz-wk lecze staram sie jak najzdrowiej. mam 15 lat. dieta cos takiego http://www.myfitnesspal.com/food/diary/biegnijmy123?date=2014-03-17
robilem teraz planem wk na redukcji http://www.youtube.com/watch?v=M4JELVNjx7I 4x w tyg a aeroby robie na dodatek bo mozna ponoc bez nich forme robic. mozecie pomoc jak wam sie chce :> moje foty aktualne http://scr.hu/34n/ytbsj http://scr.hu/34n/p881r
Kcal to 1800-2000. mam duzo skory i to przykrywa te miesnie.. + duzo skory w okolicach klatki i na sutkach. juz nie wiem co mam robic pomozcie
Odpowiedz

1 czerwca 2014 14:47

Wiatm Panie Michale. Na wstępię chciałbym podkreślić, iż naoglądałem się bardzo dużo róznych nagrań na youtbe, oraz oczytałem artykułów ogólnodostępnych, związanych z tematem zagadnienia i z cała pewnością i świadomością jestem w stanie stwierdzić, iż jest Pan osobą najbardziej kompetentną ( gruntowna, specjalistyczna wiedza, oraz doświadczenie), elokwentną ( niesamowita łatwość posługiwania się językiem retorycznym i krasomówczym), oraz bardzo inteilgętną ( wiedza ogólna, fachową, a takze umiejetność konfrontacji tego z danym problemem) ze wszystkich znanych mi Trenerów, a przy tym wszystkim sprawia Pan wrażenie osoby uczynnej i godnej zaufania. Oczywiście wszystko co napisałem nie jest formą "słodzenia" , a jedynie powodem, dla którego postanowiłem zwrócić sie do Pana z moim problemem.

Zaczynając od początku, raczej zawsze byłem osoba potocznie uważaną za endomorfika z domieszką mezomorfika, tzn zawsze miałem problem z nadwagą jednak będąc bardzo aktywnym fizycznie jako nnastolatek, tzn gra w piłke nozną na poziomie okregowym, oraz epizody na siłowni, sprawiały że poprostu powiedzmy byłem dobrze zbudowany tzn sporo tkanki tłuszczowej, jednak nie jak u typowego endomorfika a raczej regularnie rozmieszczona na całym ciele z lekkim naciskiem na brzuch, biodra przeciętnej szerokości, natomiast barki raczej powyżej przeciętnej. Obecnie skończyłem 31 lat mam 178 cm wzrostu i na dzień dzisiejszy 104 kg wagi. W 2004 roku miałem wypadek samochodowy, dla jasności jechałem jako pasażer, a na nasz samochód z tyłu najechał w nocy przedstawiciel handlowy który poprostu zasnał na chwilkę. Na skutek wypadku doznałem złamania 5 kregu szyjnego z przesunięciem do rdzenia ok. 3 mm oraz przepukliny na wysokości 4 i 6 kregu, to było punktem zwrotnym, gdyż z osoby bardzo aktywnej fizycznie, zostałem zmuszony do zwykłego egzystowania z dnia na dzień. Naszczęście obyło się bez poważniejszych dolegliwości neurologicznych, jednak odbiło sie wszystko to bardzo szczególnie na psychice. Nadgorliwa ostrozność i hipochondryczna postawa do życia w tym okresie sprawiła, że stopniowo sie "zapuszczałem". Jednak w szczególności pomoc mojej obecnej już żony od 6 lat a wtedy dziewczyny z która razem jesteśmy juz 14 lat sparwiły że jakoś psychicznie doszedłem do " normalności. Po ślubie nasze 4 letnie starania o dziecko zaowocowały moim skarbem jakim jest 15 miesięczna Zuzia, jednak zostało to okupione rzuceniem przeze mnie palenia, a to z kolei mocna depresją i nerwica lękową, podsycaną dużymi problemami rodzinnymi i materialnymi, do tego styopnia ze w ciągu kilku miesięcy z samych "nerwów" schudłem 15 kilo, prowadząc bardzo letargiczny tryb zycia, parktycznie nie wychodząc z domu czasem nawet z łóżka, tryb leżący przepleciony z bardzo długimi godzinami przesiedzianym przy komputerze, a ze strony żywieniowej wyglądało to tak że mogłem nie jeść cały dzień a na noc musiałem poprawić sobie "humor". Nerwica niestety się dodatkowo przez to pogłebiała, w końcu stanałem na rozstaju dróg z jednej strony czarna przepaść z dotychczasowym trybem życia i docelowo napewno utrata wszystkiego łącznie z moimi ukochanymi dziewczynami, a z drugiej walka z psychika i naprawienie życia. Jako że mentalnie jestem osobą bardzo ambitną i niesamowicie upartą, co jest w wiekszości przypadków sporą wadą, wybrałem trudniejszą drogę, " pomyslałem, że skoro paliłem 10 lat po 2 paczki dziennie i po prostu 4 stycznia postanowiłem, że nie palę i udalo się ( co zostało okupione właśnie problemami z nerwami ), to teraz też się uda, tym bardziej że mam dla kogo i chcę żyć i być jak najlepszym mężem, a przede wszystkim ojcem. No i tym razem z pomocą żony, oczywiście lekarza i Boga, znowu sie udało i to na tyle dobrze, że przy tym samym trybie praktycznie zerowej aktywności fizycznej w 6 miesięcy przybyło ponad 10 kilo z powrotem. Teraz po tych wszystkich przeszkodach i najtrudnejszym ustabilizowaniu " interiora", przyszedł czas na postawienie kropki " nad i " i ogarnięcie " exteriora ". Po to żeby módz sprostać roli męża, a przede wszystkim ojca, ( obecnie przebiegnę świńskim truchtem 200-300 metrów, i butla z tlenem, albo podniosę córeczke która waży 10,5 kilo na wyprostowanych rekach i po 30 sekundach brak siły, łapy z waty i tak ze wszytsim ) nie chcę być taką karykatórą ojca, mężą i faceta, ale również chcę zamknąć rozdział życia jaki otworzył się przede mną w wieku 22 lat i przez zdarzenie losowe " wypadek " i samego siebie, mija prawie dziesięć lat i dopiero teraz mam szansę i chcę powróćić do tego kim i jaki byłem przed tym wydarzeniem.

Zaczałem 26 maja z wagą 106,3 kg przy wzroście 178 cm, obwód kalatki piersiowej 117cm, obwód pasa, 116 cm, obwód bioder 110 cm, obwód bicepsu 39 cm, obwód uda 65 cm. Zacząłem liczyć kalorie oraz bilansować makroskładniki, przez pierwsze 4 dni było to stopniowe całkowite wyrzucenie słodyczy z menu oraz spożywanie mniejszego posiłku wieczorem od 3 dni jest to konkretne wyliczanie kalori na poziomie 1800 kcal dziennie, oraz stopiowy wysiłek fizyczny np stopniowany spacer-obieg w proporcji 10 min szybki spacer 5 minut sredni bieg, ćwiczenia ogólno rozruchowo rozgrzewające mięśnie i stawy, pompki, godzina jazdy na rowerku w domu. Obecnie po tygodniu waga 104 kg, 115 cm w pasie reszta bez zmian, wiem że to wszystko to na razie jest woda ale progres dodaje sił. Chciałbym wprowadzić regularną siłownie 4-5 razy w tygodniu plus regularne kardio. Pstawiłem sobie za cel, schudnąć 30 kg do 24.12.2014 roku czyli do wagi 76 kg która jest waga jaką miałem w wieku 22 lat przed wypadkiem, a najlepiej, zniwelowanie tkanki tłuszczowej do normalnego poziomu a rozbudowa tkanki mięsniowej, co bedzie oczywiście oznaczać wiekszą wagę, ale założenie to samo saplenie 30 kilo tłuszczu. Jestem mocno nastawiony na sukces w tej kwestii, z autopsji wiem że nie ma ludzi ze słaba i silna wola, tylko niegotwych i gotowych na zmiany w swoim życiu. Chciałbym aby Pan Panie Michale poprowadził mnie dobra ścieżką, żebym nie popełnił błedów które znowu będe naprawaił przez długi okres czasu. Z góry ślicznie dziekuje.
PS. przepraszam wszystkich za tą " powieść obyczajową" jednak ze względu na pobudki oraz ogromna ilość zmiennych i czynników wpływających na sukces, oraz fakt że moje zagadnienie nie jest kwestja jednoznacznej prostej odpowiedzi na konkretne pytanie, musiało po prostu zostać przedstawione w formie "wywiadu środowiskowego". Pozdrawiam wszystkich dążących do upragnionego celu.

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie