Wyniki wyszukiwania
Fraza: skręty ciała Liczba wyników: 1525Witam. Pracuję nad swoim ciałem od września 2014 roku. Nigdy nie należałem do mocno otłuszczonych osób. Aktualnie ważę 75kg, wzrost 182cm, otłuszczenie ciała wynosi 14,2%, a masa mięśni 61,6kg. Prowadzę dietę, która wynosi około 2300-2400kcal z odpowiednim stosunkiem makroskałdników. Ćwiczę 5 razy w tygodniu. Każda grupa mięśniowa ćwiczona jest oddzelnie. NIestety mam problemy z klatką i brzuchem, których nie mogę dobrze wyćwiczyć. Chciałbym się dowiedzieć czy ta ilość kcal jest odpowiednia. Mam otluszczony brzuch, głownie w dolnych partiach, ale nie jest to jakaś ogromna ilość. Czy mam ewentualnie zwiększyć swoje treningi cardio o 1 dzień (obecnie 3 razy w tygodniu biegam od 40-60min) ? Jem czysto i zdrowo, ale czasami zdarzają się odstępstwa od diety np. święta, majówka. Proszę o jakieś rady ;) Pozdrawiam.
Witam serdecznie,
Od jakiegoś czasu obserwuję Panią i Pani postępy. Widać efekty i chciałabym dowiedzieć się czy można przybrać na masię wybranej partii ciała niekoniecznie tracąc na innych ?. Chodzi mi głownie o partie klatki piersiowej i pośladki. Na klatce chcialabym wzmocnić mięsnie i trochę przybrać a na pośladkach trochę zbić :(. Wiem, ze jest to możliwę , studiowałam dietetykę ale Pani jako praktykująca trenerka wie dużo więcej . Proszę o jakieś porady. Chciałabym się dowiedzieć ile bym zapłaciła za taki trening u Pani i stosowną dietę. ? Proszę o jakieś nakierowanie :)
Witam, od jakiegoś czasu przeszedłem na diętę, stosuję podział 50 % węgli 30% białka 20% tłuszczu, chodzę na siłownię, dokładam aeroby, bieganie basen. Wsyzstko fajnie świetnie się czuję zgubiłem ok 8 kg, ale jest jeden problem. Mianowicie zgubiłem tłuszcz z każdej partii ciała ( najwięcej z brzucha ), ramion, twarzy - ale nie nóg zwłaszcza ud. Co zrobić? co zmienić ? Żeby tłuszcz zaczął mi spadać również i z tego miejsca bo zaczyna to nie fajnie wyglądać. Dół ciała w porównaniu do góry.
Witam,
Mam problem z rosnącą od pewnego czasu masą ciała. Przypuszczam, że złożyło się na ten fakt kilka elementów, ale tak na prawdę nie wiem co mogę z tym zrobić.
Dietę uważam za prawidłową (moja siostra jest dietetykiem) Trenuje 3-4 razy w tygodniu ok godz. 18:00. Ćwiczę od listopada - spinning, ćwiczenia z ciężarami, sztangami, TBC, crossfit. Waga trzymała się na poziomie 57-58 kg przy wzroście 168 cm. Od końca stycznia, pomimo tego, że nic nie zmieniłam w sposobie odżywiania, zaczęłam tyć. Czasami po treningu pije porcję białka serwatkowego z racji braku czasu przygotowania pełnego posiłku.
Obecnie ważę 64 kg - według pomiaru z analizatora składu ciała wynika, że mam 6 kg nadmiaru wody metabolicznej oraz 1,5 kg nadmiaru tkanki tłuszczowej. Pomiary w październiku wskazywały podobny nadmiar tk. tł. natomiast wody ok 0,6 kg. W między czasie odstawiłam tabletki antykoncepcyjne więc przypuszczam, że mogło to spowodować zatrzymanie wody. Ale czy na pewno? Co może powodować ten wzrost? Czy ćwiczenia siłowe mogą aż tak zatrzymywać wodę metaboliczną? Czytałam, że mięśnie zatrzymują wodę aby "zrobić sobie miejsce" na rozrost - stąd pytanie: czy mięśnie wypełniają całą tą przestrzeń i obwodowo nic się nie zmieni? Czy jedna porcja białka serwatkowego w dni treningowe może jakkolwiek wpłynąć na zatrzymanie wody? Czy po 3 miesiącach ćwiczeń może wystąpić efekt zatrzymania płynów zamiast na początku przygody z ćwiczeniami?
Masa ciała w ogóle nie spada...jakie badania wykonać? Prolaktyna i TSH idealnie po środku normy.
pozdrawiam D.
Czy można przedawkować kofeinę ? Jak tak to jaka ilość dzienna nie zaszkodzi mi ?
Obecnie przyjmuje 400-500mg tygodniowo jest to za dużo czy ilość o którą nie powinienem się martwić ?
Nie zawszę stosuje 500mg tygodniowo ale zdarza mi się , dlatego takie a nie inne pytania .
Witam,
Moje pytanie będzie może trochę nietypowe, bo dotyczy interpretacji wyników z analizatora składu masy ciała. Otóż trenuję od jesieni kulturystykę i od mniej więcej trzech miesięcy jestem na diecie redukcyjnej. Mężczyzna, 34 lata, 181 cm wzrostu, obecnie 87 kg wagi.
Wydaje mi się, że wszystko robię zgodnie ze sztuką. Deficyt na poziomie ok. 450 kalorii. Trening co drugi dzień. W dzień treningu deficyt 300 kalorii, w dzień regeneracji 600 kalorii. Na trening składa się ok. 1,5 godziny Full Body Workout + 40-50 min aerobów (bieg w tętnie 65-70 HR max) po treningu. W dzień regeneracyjny 40-50 min aerobów na czczo. Około-treningowo przyjmuję BCAA (porcje po ok. 8g białka przed, między siłowym, a aerobem i po treningu). Jeśli chodzi o rozkład makroskładników w diecie, to białko trzymam stale na poziomie ok. 2-2,2 g/kg masy ciała, natomiast w zależności od dnia treningowego lub regeneracyjnego rotuję węglowodanami. Więcej w dzień treningowy (ok. 50% podaży kalorii) i mniej w dzień regeneracyjny (ok. 25-30%). Resztę bilansu dopinają tłuszcze. W ciągu dnia spożywam ok. 5-6 posiłków co mniej więcej 3 godziny. Jedzenie pełnowartościowe. Dieta trochę monotonna oparta na grillowanym kurczaku, indyku, jajach, rybach. Z węgli chleb żytni razowy na zakwasie (własnej roboty, czyli bez "chemii"), brązowy ryż z rodzynkami. Do tego surówki (marchew, jabłko, burak, seler, rodzynki, żurawina, pestki słonecznika, oliwa z oliwek, orzechy).
Dieta rozdzielna (nie łączę węgli skrobiowych z białkiem) i zgodna z grupą krwi 0. Do tego możliwie dużo wody z cytryną oraz codziennie 2 łyżki octu jabłkowego (celem poprawy zakwaszenia żołądka, a więc i lepszego trawienia białek).
Do rzeczy. Jakiś czas temu zakupiłem domowy analizator składu masy ciała (Tanita BC 545N) z tzw. średniej półki, czyli 8 sensorowy (sensory trzyma się także w dłoniach). Badania wykonuję w odstępach tygodniowych, rano na czczo (czyli zawsze w tych samych warunkach). Masa całkowita zgodnie z założeniem spada w tempie ok. 2,5-3 kg miesięcznie. Udział tkanki tłuszczowej spadł z ok. 18% do 15,5% obecnie. Woda waha się w rejonie 60-62%. Problemem jest niestety masa mięśni, która dość sukcesywnie spada z niecałych 72 kg na początku redukcji do 68,7 kg obecnie.
Moje pytanie jest następujące. Czy tak duży spadek masy mięśniowej może wynikać z jakichś błędnych przeliczeń analizatora masy składu ciała i np. część wody, której się pozbywam, a która była także w mięśniach, liczona była wcześniej właśnie jako mięśnie? Czy też urządzenia 8 sensorowe są już na tyle dokładne, że tkankę mięśniową badają prawidłowo, a co za tym idzie mięśni pozbywam się faktycznie i błąd leży gdzieś w diecie? Być może należałoby zwiększyć dawki BCAA, dodać jeszcze inną suplementację, wejść w nieco mniejszy deficyt kaloryczny, bądź ograniczyć aeroby?
Z góry dziękuję za odpowiedź i ewentualne sugestie.
Pozdrawiam
Tomek