Wyniki wyszukiwania
Fraza: mięśnie głębokie Liczba wyników: 1991Witam Serdecznie ,
Może troszkę o mnie ,mam 165cm wzrostu i 55kg wagi,trenuje sporty walki 2x w tygodniu ,czyli środa i piątek. Zacząłem przygodę ,mam za sobą 3 miesiące .
Piszę z malutką prośbą o pomoc w diecie ,bo 70% to kuchnia,a ja pewnie robię ją bez głowy,otóż...
W dniach bez treningu jem to co wpadnie w ręke ,ograniczam do minimum słodycze ,tłuste potrawy (po prostu jakieś badziewne cukry i tłuszcze).Jadam często mięso w różnych postaciach pod wzgl. przygotowania ,na kolację często tosty posmarowane ?margaryną? i serem (białko),wypijam kilka szklanek dziennie mleka,przyzwyczaiłem niestety organizm do mizernych(małych ilościowo,czyli 1 kromka chleba) śniadań.
W dzień treningu śniadanie nadal jem ,aby tylko coś na żołądek ,bo zjadam tylko kanapkę,bułkę z szynką jako lunch ,obiad 1h przed treningiem (czasem naleśniki,gofry ,ale głównie mięsa różnego typu ,zupy,taki standard w Polskich domach).W czasie treningu (1 godzina wytrzymałościowa) wypijam 500ml wody gazowanej ,a po przyjściu z treningu zjadam ok 2,3 kurze jajka takiej średniej wielkości ,zależy jakie duże,żeby do garnuszka sie zmieściły ,ładuję w bułkę i zjadam z ketchupem i solą.
Pewnie to co robię jest totalnie do bani ,moje odżywianie jest karygodne, ale nie mam pojęcia,liczę na pomoc,co mogę zmienić ,aby też dobrać odpowiednia ilość kalorii i być dumny z diety ,która daje efekty,co prawda przy tym stylu pomału zaczynają sie pojawiać mięśnie ,ale to nie jest jednak to co powinno być.P.S Czy mogę dodać jeszcze jakieś BCAA ??
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź.
Witam , chcialbym sie dowiedziec , to moja dieta :
1. Jajecznica z 6 jaj
2. 100g makaronu ,250g twarogu chudego
3. 100g ryżu , 200g kurczaka
4. 100g kaszy, 200g indyka
1. 100g makaronu, 250g twarogu tłustego lub półtłustego +10ml oleju jakiegokolwiek do picia
2. 100g ryżu, 200g kurczaka
3. 100g kaszy, 200g ryby tłustej lub ryby chudej + 10ml oleju do picia
4. 300g chleba żytniego + 250g szynki drobiowej
1. 250g płatków owsianych z mlekiem (350-400ml)
2. 100g ryżu , 200g indyka
3. 100g makaronu 250g twarogu półtłustego
4. 100g kaszy, 200g kurczaka +15 ml oliwy do picia
mam tu na 4 dni rozpiske , i rozdzielone na 4 posilki , dodam ,z e jem warzyw ile sie da , unikam marchewki i ziemniakow . Bardzo bym był wdzieczny , jesli powiedzialby mi Pan , czy tak dobrana dieta wiem normalna , najzwyklejsza , ale nie stac mnie na duze wydatki . Czy dzieki takiemu jedzeniu , dam rade budowac miesnie plus gubic brzuch ? Dodam , ze biore bialko plus przetreningowke .
Cwicze od 2 tygodni i zgubilem w brzuchu 2 cm prawie i w bicepsie doszlo 1,5cm .
Pozdrawiam Piotr
Czy dostarczania 1g bialka na kg masy ciała wystarczy zeby budować mieśnie ? nie mam możliwości dostarczenia 180 g bialka .. fundusze nie wystarczają ponieważ ważę 90 kg
Czesc!
wszyscy pewnie pytaja co jesc i jak cwiczyc, zeby schudnac... no wiec ja mam odwrotny problem.
Podnosze ciezary, robie bardzo malo cardio, jem duzo, bo wiecznie jestem glodna przez cwiczenia, natomiast moje cialo ani drgnie.
Probowalam roznych metod, nawet drastycznych: jedzenia czego zapragne, przerozne pasty, schabowe, kanapki z bialego chleba, slodycze, coca cola, ziemniaki z sosem, fyrtki, burgery, itd. Nic. Dwa dni pozniej wszystko wracalo do normy. Poza tym czulam sie senna podczas takiego jadlospisu, wiec bardzo szybko wrocilam do zdrowego odzywiania.
ja naprawde rozumiem na czym polega budowa miesni, ale nie zgodze sie z ludzmi, ktorzy mowia, ze latwiej przytyc niz schudnac. Really? chetnie sie zamienie.
Staram sie jesc ok 80-120g protein (zalezy od dnia), pije tzw weight gainery, odzywki proteinowe po treningu, garsc makaronu/ryzu/kaszy, duzo warzyw i owocow, jesli chleb to tylko pumpernikiel, praktycznie zero tluszczow (oprocz awokado), same biale mieso i nadal nie moge zbudowac masy miesniowej.
Gdy cwicze czuje jakbym tylko spalala wszystko co zjadlam danego dnia.
moj wzrost to 168cm, waga 52kg. teoretycznie jest w porzadku, tak? natomiast moj gol to zbudowac miesnie, byc fit, posiadac umiesnione nogi i posladki, ladne smukle plecy, piekny brzuch. Chce miec cialo jak fitness model. i jestem zdeterminowana by to osiagnac.
absolutnie nie narzekam na swoja przemiane materii, ale powoli dopada mnie frustracja.
Czy jest cos co moge dodatkowo zrobic?
Pytalam nieraz o rady facetow trenerow i obawiam sie, ze tylko kobieta mnie moze zrozumiec... Rozumiem, ze dlugi proces przede mna, ale czuje jakbym stala obecnie w miejscu, potrzebuje punktu zaczepienia.
a wiec, HELP!
pozdrawiam, Milena, xxx
Witam,
Tak, jak w tytule, mam problem z przybraniem masy ciała. Chciałabym przytyć z kilku wiadomych powodów, więc proszę o małą pomoc. Na początek opiszę siebie: 21lat, 40,8kg, 160cm. Pracuję w sklepie Empik, więc nie siedzę w miejscu. Moimi głównymi zajęciami są albo siedzenie przy kasie, albo obsługa klientów na sklepie i układanie towaru. Niekiedy męczące, ponieważ moja budowa ciała nie jest przystosowana do dźwigania ciężkich stosów towaru. Poza pracą moją jedyną aktywnością fizyczną jest chodzenie szybkim marszem cała trasa od przystanków do domu/pracy wynosi około 5,6km i przechodzę ją w średnio 65min. To na tyle, jeżeli chodzi o moje wysiłki.
Najważniejsze jest dla mnie teraz to, by nie wyglądać jak "chudy patyk", tylko ładna dziewczyna. Mięśnie ud mam bardzo wyrobione, mięśnie brzucha, które wyrobiłam jeszcze w szkole średniej powoli obumierają i przydałby im się zastrzyk, poza tym ręce są strasznie słabe. Chciałabym dobierając na wadze najbardziej przytyć na brzuchu, bo wygląda on masakrycznie szczupło.
Pytanie moje - jak dobrać odpowiednią dietę, gdzie nie zawsze mam apetyt i ochotę na jedzenie i oczywiście wzmocnić trochę mięśnie. Wiem, ze potrzeba czasu, ale to akurat mam. Potrzebuję jedynie wskazówek, bo cierpliwości co do tego nie brakuje. Chciałabym ważyć około 52kg. czyli muszę dobrać jakieś 11kg...
Z góry dziękuję 1)za pomoc. 2) za przeczytanie mojego monologu.
Przed treningami siłowymi i wysokobiałkową dietą jadłam raczej same węglowodany, a mój ruch opierał się na siatkówce (3x w tygodniu treningi plus jeden, dwa mecze w weekend, z tym że to nie był jakiś mega wysiłek, raczej rekreacyjnie). Teraz, kiedy na prawdę wzięłam się za siebie, podnoszę ciężary trzy razy w tygodniu i do tego często robię jakiegoś hita na rowerku, przytyłam pięć kilo... Nie możliwe że są to same mięśnie xD Mam grupę krwi A, czyli niby nie jestem mięsożercą. Czy możliwe że steki i ryż z kurczakiem to nie dla mnie i powinnam zmienić dietę i jeść trochę mniej białka, żeby teraz to zrzucić ?