Witam trenerze :)
Jestem Michał, (21 lat, 184cm, 85,5 kg). Na siłowni trenuje już od 2 lat (w tym pół roku przerwy).
Jestem obecnie w okresie redukcji tkanki tłuszczowej (2200kcal, za dwa tygodnie zamierzam zejść do 2000kcal i tak przez 3-4 tygodni). 60% to węgle (płatki owsiane, ryż brązowy i basmati, wafle ryżowe, rzadziej chleb żytni, trochę owoców), 25-30% białka (głównie drób, ryby, rzadziej czerwone mięso, mleko tylko z odżywką) i 10-15% tłuszcze (oliwa z oliwek, masło orzechowe). Trening 3-4 razy w tygodniu (40-60 min siłowego i 30-40 min cardio). Suplementy Trec Whey 100 (1-2 razy dziennie), Trec L-Carnitine (codziennie 600mg rano lub 30 min przed treningiem), Trec L-Glutamine Xtreme (tylko w dni treningowe 450mg po treningu siłowym) oraz Trec BCAA High Speed (tylko w dni treningowe 7g - 30 min przed treningiem i 7g po treningu siłowym).

Po tym długim wstępie przejdę do kilku konkretnych pytań:
1. Słyszałem, aby ograniczyć węglowodany od rana i spożyć większą ilość pod wieczór. Czy to ma sens? Obecnie wszystkie moje posiłki zawierają równo rozłożone węgle, białko i tłuszcz.
2. Jakie jeszcze są dobre źródła węglowodanów. Czy wafle ryżowe to dobry wybór?
3. Jakie węglowodany przed treningiem, a jakie po?

Witam.
Od ponad roku regularnie trenuje na siłowni, zacząłem to przygodę już dużo wcześniej ale miałem sporo przerw. Obecnie waże około 75 kg przy wzroście 176 cm. Od pomad 2 miesięcy stosuje dietę z zapotrzebowaniem na kalorie około 2950 kcal. Dało to przyrost masy około 3 do 4 kg. Ale niestety nie jest to czysta masa mięśniowa. Od 2 tygodni stosuje też odżywke białkowo-weglodowanową 2xdziennie co sprawiło że sporzywalem dziennie około 3100 kcal. Mam siedzącą pracę, trenuje 3 razy w tygodniu (klatka-biceps, barki-triceps,plecy-nogi, 4cwiczenia po 3 serię na każdą partie, po każdym treningu robię też brzuch). Wygladam dużo lepiej niż rok temu, ale pojawiła się warstwa tłuszczu, głównie na dole brzucha. Chcę zmniejszyć ilość spożywanych kalorii do około 2850 ( białko 135g, tłuszcze 82g i węglowodany 392 g), odżywke stosować raz dziennie (między posiłkami lub przed treningiem). Jeśli chodzi o trening to chce zmniejszyć ilość ćwiczeń siłowych do 3 na każdą partie(lub superserie) a po każdym treningu robić areoby przez 20 - 25 min (orbitrek),myślałem też o robieniu pompek po treningu... Czy takie zmiany dadzą oczekiwany efekt czyli spalenie tkanki tłuszczowej i uwidoczniła mięśnie? Jeśli nie to jakie zmiany wprowadzić w diecie i treningu ?
Pozdrawiam
Patryk

Witajcie,
Szukam dobrej literatury by jeszcze więcej dowiedzieć się odnoście odżywiania ,o tym co jeść, czego unikać.
Wiem tylko to czego można się dowiedzieć w internecie czyli informacji pokroju " lepiej jeść pieczywo żytnie a nie pszeniczne" .Szukam właśnie takich treści ale żeby było fajnie opisane i wytłumaczone rzetelnie no"warto jeść pieczywo żytnie bo ..." lub "makaron z semoliny durum jest lepszy bo " itp.

Proszę o pomoc.5tydzień treningu fbw co drugi dzień z dnia na dzień czuję że mogę większe ciężary ćwiczyć, widać już efekty biceps z 34 na 35,5 cm kształtuje się klatka ,odkrywają się powoli mięśnie brzucha ,ramion,nóg itd.Wazylem na początku 77kg teraz 76kg nic nie przybywa.5 posiłków dziennie 150g białka z piersi kurczaka,twarogu i jaj.100g tluszczu orzechy wloskie olej kokosowy niezapachowy makrela.380g Węgli i nic .Wychodzi 2800kcal.Więcej nie dam rady zjeść i tak dwa posiłki miksuję bo nie mogę przełknąć tego syfu .Co robię nie tak. Przyznam że z tym tłuszczem to do końca nie jest 100g. Nie wiem jak to stosować ,chodzi o tłuszcz kokosowy.Doszedłem do tego że będę go dodawał do trzech posiłków po 25g reszta tłuszczy to orzechy i makrela i zobaczę co będzie. Czy ja mogę jeden posiłek zjeść taki zwykły domowy np;zupę czy naleśniki. Z poważaniem. Tomek.Dziękuję z góry.

aktualnie mam w diecie 20%t, 2gB/kgms i resztę węgle, chciałem sobie sprawdzić jak będę się czuł na diecie z dużą przewagą węglowodanów a teraz mam zamiar skoczyć z tłuszczami do góry, aby stanowiły 60% zapotrzebowania i też chce sprawdzić jak będę czuł się na wysokich tłuszczach i wybrać co dla mnie lepsze ;) i pytanie czy zwiększać tłuszcze stopniowo np o 10g co tydzień, żeby organizm nie zaznał takiego jakby szoku czy skoczyć od razu do 60% z tłuszczami ?

Witam, na każdym filmiku i siłowni widzę ludzi, którzy w ten sposób, przymocowują do siebie obciążenie. Jest to lepsze niż kamizelka? A co ważniejsze czy jest zdrowsze?
Pozdrawiam