Witam
Mam 17 lat i cwicze niecale 2 lata na silowni. Ważę 65 kg i bardzo ciężko jest mi robić masę mięsniową. Stosowalem Odżywkę z matrixa na mase (Wiadro 7kg ) i wszystko poprostu ze mnie spływało. Od mojej przygody z silownią na mase weszło mi zaledwie 10 kg mięsni. Jak patrze na rówiesników z ktorymi zaczynalem ćwiczyc oni ponabierali na masie znacznie wiecej równierz sila im wysoko poszla w góre a mi od roku prawie stoi w miejscu jak dotej pory nikt nie chce mi pomoc z tym problemem.

A moim głównym pytaniem jest : Jak mogę wzmocnić miesnie klatki , najwiecej ile moge wycisnac to zaledwie 40/50 kg max. (sztanga waży 20kg)

Co musze zrobić zeby mieć kaloryfer ile ćwiczeń prosze o doradzenie mam 15lat

Witam.

Chciałbym się dowiedzieć jakie są najlepsze ćwiczenia na mięśnie brzucha oraz jak je wykonywać, żeby nie angażować za mocno innych partii mięśniowych.
Pozdrawiam.

Witam chciałbym zapytaj bo mam taki problem gdy zaczynałem przygode z siłowni po około 2 misiecy zauwazyłem 10 kg przybycia siły na klate i własnie w tym tkwi problem ze juz od ponad 6 miesiecy nie zauwazyłem zadnych zmian probowałęm zmieniac cwiczenie ale to nie przynosi zadnych zmian zalezy mi na tym zeby miec dobrom klatke i ile razy mam ja cwiczyc w tyg dodam ze moj staz wynosi około 1 5 roku .czy wina lezła w zle zbilansowanwj diecie . Z gory dzieki

Witam, mam pytanie. Otóż, chodzi mi o jakieś, przykładowe ćwiczenie, którymi wyrzeźbie/zrobie 2 dolne częsci w KALORYFERZE... Chodzi mi o 2 ostatnie dolne "klocuszki"... Podczas robienia zwykłych brzuszków, czy podobnych ćwiczeń, odczuwam tylko pracę górnych partii brzucha, zresztą ćwicze od jakiegoś czasu i odstają mi tylko te dwa mięśnie, tak zwany 2pak... Co zrobić, żeby te dolne też równo wypracować, mój bf wynosi niecałe 15%, a brzuchy robie już dość sporo.. Podczas napinki, czuje także środkową partię, a dolną nich*ja... Proszę o jakieś sposoby na ćwiczenia.

Witam uprzejmie.
Wiele słyszy się o wywołujących ból ćwiczeniach na siłowni, paleniu w mięśniach. No i słynne powiedzenie Arnolda: "No pain, no gain". Z tego co wiem w ćwiczeniach na masę zaleca się wykonywanie 2-minutowych przerw między seriami, przy dużych obciążeniach.
I tutaj pojawia się mój problem. Stosuję ciężary, przy których mogę wykonać max 10-12 powtórzeń, w ostatniej serii dokładając ciężaru ( wówczas wykonuje mniej powt.), ale bardzo ciężko uzyskać mi efekt palenia w mięśniach. Po prostu czuje takie takie osłabienie że nie ma szans wykonać więcej powtórzeń, i tyle. Inna sprawa ma się jeśli chodzi o trening na redukcję. Jeśli robię więcej powtórzeń, i krótsze przerwy nie ma żadnego problemu. Czy da się tak dobrać obciążenia i ilość powtórzeń żeby przy ćwiczeniach na masę traktować mięśnie do bólu? Czy ktoś ma podobny problem?