Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: normalny dzień Liczba wyników: 1790
9 czerwca 2017 13:18

Cześć wszystkim, mam pewien problem.. Otóż cała akcja zaczęła się jakoś w listopadzie 2016 kiedy zbijałem wage na zawody mma jadłem może po nawet 1000 kcal plus treningi.. Po zawodach wróciłem do "normalnego" jedzenia. Może nie zaobserwowałem tego dokładnie ale zbijając wage na zawody w kwietniu 2017 jadłem więcej, ale tez uważam że za mało (2000 kcal). Po zawodach jadłem wszystko w ogromnych ilościach. Obecnie jestem na reduckji i mam właśnie problem z brakiem uczucia sytości, nie ważne ile zjem, jaka to będzie porcja dla mnie ciągle jest mało.. Powoli mi zaczyna to przerażać bo nie potrafie zjeść posiłku i poczuć sytość tylko w myślach jest "coś bym jeszcze zjadł". Miał ktoś tak.. ? Jak sobie z tym poradzić ?

23 lipca 2017 10:08

Hej, mam pewniej problem związany z brzuchem (tak wiem że nie da się schudnac miejscowo).<br /> Mianowicie ćwicze od końcówki lutego i dietę trzymalam cały czas niestety od poczatku lipca musialam trochce przystosować co nie znaczy że jem śmieci typu fast food. Moj brzuch dzieli sie jakby na dwie części i tak jakby ta górna część  powoli zlalatuje i robi się ładny zarys a dolna jak była taka jest do tego jest zawsze bardzo napieta, twarda. Nie wiem czy to ma jakiś związek ale moja mama jak i dziadek też tak mieli czy to możliwe że mam po nich taką budowę czy może to zejdzie za jakiś czas? Miał ktoś taki przypadek jak tak to co robiliście? Może po jakimś czasie to zejdzie i mam poczekać? (Čwicze do drugi dzień: interwały na cale ciało i minimum 1x interwały i 1x tabate na brzuch do tego minimum 10tyś kroków codziennie i ostatnio czyli od 2/3 dni tańczę na xboxie po 30 minut ale wczoraj około 1h)

6 września 2017 17:23

Witam,<br /> od dłuższego czasu doskwiera mi spory problem, a ostatnio stał się bardzo męczący :/<br /> 3 lata temu gwałtownie zszedłem z masy z około 82 do 63kg (7 miesięcy).<br /> Głodziłem się, jadłem 1000 kalorii i 100g węgli dziennie, czasem mniej. <br /> Różnie to się odbiło na moim zdrowiu no ale cel osiągnąłem.<br /> Potem wróciłem do w miarę normalnego jedzenia ale od tego czasu mam ten nawyk pilnowania się i przesadnego liczenia kalorii na każdym kroku.<br /> Dziś ważę 65 kg, jednak bardzo wiele wysiłku kosztuje mnie utrzymywanie tej wagi gdyż mam bardzo rozregulowany metabolizm i gdy przekraczam około 2000 kalorii automatycznie tyję... waga się utrzymuje przy około 1500... a to trochę za mało. Mam też problem z tym, że albo cały dzień się pilnuję i udaje mi się utrzymać w widełkach kalorycznych, albo są dni kiedy jem co chce ile chcę.. a na drugi dzień mam wyrzuty.. Nie potrafię tego tak wypośrodkować, chciałbym znaleźć taki sposób, żeby się nie głodzić ale też żeby nie przybierać na wadzę...<br /> Proszę o jakieś rady :)

11 października 2017 18:28

Witam mam 45 lat 175cm. wrostu i wstyd się przyznać ponad 200kg po przejściu paru kroków mam zadyszkę i szukam gdzie usiąść lub się oprzeć muszę coś zrobić!!! od czego mogę zacząć ? proszę o pomoc. Zaznaczam że jestem zawodowym kierowcą i za kierownicą spędzam dużo czasu i zarazem po za domem . <br /> Pozdrawiam i proszę o pomoc.

10 listopada 2017 16:26

Witam ! Moje zapytanie czy moge sobie pozwolic na diecie redukcyjnej na płatki miodowe?
w składzie maja 24g cukru na 100g, uwzam ze to jest tzw "brudny produkt" wiec ograniczam sie do takiego jednego posilku w ciagu dnia.

I pytanie jak sobie radzic, gdy z pewnych przyczyn nie udalo sie zrobić posiłkow na cały dzien.
Co jeść?

7 grudnia 2017 17:15

Dzien dobry. Mam problem z którym zmagam się od okresu dojrzewania. Byłam wyczynowym sportowcem- (siatkówka) i mimo zakończonej zabawy z tym sportem, pozostawałam dalej aktywna ruchowo, ale mój brzuch NIGDY nie był płaski. Mam 178 cm wzrostu, obecnie ważę 67 kg i opona w dole brzucha ciągle jest. Mam szczupłe ramiona, wystające obojczyki, a nawet żebra (jak mniej zjem;)) a brzuch cały czas bardzo mocno wystaje. Nigdy nie jest płaski, nawet po przebudzeniu. Dla przykładu: wymiar w klatce piersiowej to 88 cm, w talii 74 cm, brzuch w najszerszym miejscu tuż pod pępkiem 88 cm, biodra 98 cm, udo 58,5 cm. Kiedyś osiągnęłam wagę 59,5kg i przy moim wzroście była to juz granica niedowagi, a brzuch (oczywiście w obwodzie był mniejszy niż teraz) dalej mocno odstawał. To jest typowa opona. Obecnie stosuję dietę, mam treningi z trenerem personalnym, ale nie widzę efektów. Chudnę, ale na całym ciele, zmniejszam się w obwodach, ale brzuch jak wystawał, tak wystaje. Jego kształt nie zmienia się wcale. Nie mam problemów z wypróżnieniem, żadnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego, nie czuje wzdęć itp. Mam zdiagnozowany zespół policystycznych jajników. Bardzo proszę o pomoc. Nie chcę już bardziej tracić na wadze, bo góra mojego ciała jest juz szczupła. Co robić? Załączam zdjecia mojej sylwetki. Bardzo dziękuję za pomoc.

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie