Wyniki wyszukiwania
Fraza: tłuszcz Liczba wyników: 1153Czy ćwicząc crossfit mogę biegać? chodzi mi o to, że chcę szybciej spalić zbędny tłuszcz ale nie chce też spalić sobie masy mięśniąwej bo bardzo wolną ją buduję
Witajcie, co myślicie o przeprowadzeniu badania wskaźnika wymiany oddechowej RER w przypadku dyscyplin wytrzymałościowych?
Witam!
Otóż chciałbym się dowiedzieć jak połączyć bieganie z siłownią. Mam 25 lat ćwiczę regularnie na siłowni 4 dni w tygodniu przeważnie w godzinach popołudniowych. Nie wiem jak mam połączyć te treningi żeby wyglądało to optymalnie i przyniosło efekty. Na siłowni nie mam rowerka czy bieżni, a chciałbym spalić tłuszcz zalegający na boczkach i dole brzucha.
Pozdrawiam!
Dzień dobry.
Mam pytanie, mój problem...
Przyrost mięsni który uzyskałem przez te dwa miesiące prawie codziennej pracy na siłowni, poprostu znikł!!!!!.
Moim celem było redujcja tłuszczu szczególnie z brucha, po redukcji chiałem zająć się budową masy mięsniowej . Ale przyczytałem że dobrzy jest łąćzyć ćwiczenia z aerobami, więc tak robiłem. Przez dwa miesiące. Wszystko opisze poniżej :
W marcu zaczołęm intensywnie pracować nad woją sylwetka ważyłem 95kg. Trening 5,6 dni w tyg.
Mój czas na siłowni wyglądał tak:
1 Streching całego ciała 30-50min
2 Ćwiczenia ogólno rozwojowe ( przysiady ze sztangą, martwy ciąg, plecy, klatka, brzuch, przedramie) z naciskiem na przysidy,martwy ciąg, plecy- co drugi dzien.
3 Aeroby w większości biegnie czasami rower, stopniowo zwiększałem długość biegu na bierzni do 40 min. przy tentnie 125-140.
Pracuje fizycznie na budowie średnio intensywne od 8-11h, 5dni w tyg.
Dieta:
jem gotowanie posiłki domowe (saj je przygotowuje), ryż biay brązowy, mięso wołowe chude, drób, dużo warzyw, jogurt tylko grecki, płatki owsiane codziennie rano 60g + mleko sojowe bez cukru, nabiał tylko jaja. Nie pijam słodkich napoji i nie jadam fast-fódów, majonezu masła, margaryny chipsów itp.
W sumie wszystko szło dobrze zrzucałem tłuszcz sukcesywnie, w ciągu dwóch miesięcy z 98cm w pasie zszedłem do 93cm, aktualnie jest 88cm. Dodatkowo widziałem effekty ćwiczen moje mięsnie rosły np w obwodzie klatki piersiowej po dwóch miesiącach czyli w maju miałem 103,5cm dziś 97.5cm. (czytałem że trudne jest bardzo redukcja tkanki tłuszczowej przy jednoczesnym budowaniu masy mięśniowej) więc ćwiczenia robiłem poprostu żeby podkręcić metbolizm i przyśpierzyć spalanie tkanki jak odrazu wskoczę na bierznię.
w Czerwcu 05.06 do dziś przestałem chodzić na siłownie z braku czasu ponieważ zacząłem pracować z inną ekipą i jak wcześniej w marcu kwietniu maju wracałem o 16 do domu tak teraz wracam o 18-20 dużo pracuje na budowie i wracam bardzo puźno. Aktualnie waże 82.3kg. Bardzo schudłem chciałem się zatrzymać na 85kg było to w czerwcu. ale pociągło więcej od kąd zmieniłem ekipę. Od tamtej pory do około początku Lipca czułem że chodzę głodny nie dojedzony. Od około 2,3 tyg nosze ze sobą dużo więcej jedzenia, już nie czuje się głodny w pracy.
Przez okres od zmiany ekipy czyli od czaerwca do połowy lipca też nie biegałem. Teraz od 2 tyg zaczołem biegać co dziennie, co drugi dzień, 40min śr. tentno 130. dystans 5-6km
MOJE PYTANIE
Dla czego tak się stało że mi to wszystko znikło??
Przyrost mięsni który uzyskałem przez te dwa miesiące prawie codziennej pracy na siłowni, poprostu znikł!!!!!. Czy to wszystko poszło na marne, czy jestem to w stanie odzyskać jeżeli przytyję?. Czy musze je budować od początku ? dla tego ze zchudłem ?? Nawet zaczęły mi się robić fajne mięśnie brzucha teraz juz ich nie widzę.
moje wymiary przed siłownią .16.03.2015r
bic P i L - 37 cm
brzuch -98 cm (opona)
klata - 99 cm
udo- 61,5 cm
waga - 95 kg
moje wymiary po 2-wóch misiącach pracy
12.05.2015 moje dane po dwóch miesiącach na siłowni
bic 37cm
94 brzuch (opona)
udo 62,5
klata 103,5
waga 90,5 kg
moje dane dziś 29.07.2015
bic 35cm
88 cm brzuch (opona)
udo 54,4 cm
klata 97,5 cm
waga 82.3 kg
Dziękuję
Witam,
W miarę moich skromnych możliwości czasowych przekopałem trochę sieć, ale natknąć się można przede wszystkim na artykuły wykazujące wyższość (z punktu widzenia walki z tkanką tłuszczową) interwałów nad klasycznym treningiem aerobowym w strefie tlenowej (60-70% HR max). Oprócz treningu siłowego przeplatanego z interwałami w dni nietreningowe zwyczajnie lubię sobie trochę dłużej pobiegać (chociaż raz w tygodniu) tak na 10 km, raz w miesiącu jakaś połówka. W kwestii tempa zwykle traktuję to jako "lajcik" i trzymam się strefy tlenowej, ale ponieważ dzisiaj udało mi się taką dyszkę przebiec z tętnem oscylującym w okolicy 85% HR max (u mnie 160), zacząłem się zastanawiać, czy skoro jest to już w zasadzie obszar progu mleczanowego (gdzie przechodzi się ze strefy tlenowej do beztlenowej), to czy taki bieg przez około 50 minut mógłby się zbliżyć pod względem efektów (ilości spalonego tłuszczu) do klasycznych interwałów trwających 15-20 min (rozgrzewka, 6-8 setów [30/90 sek], wychłodzenie)? Kaloriami się nie sugeruję (pulsometr pokazał 800 kcal, gdzie przy interwałach 20 min jest to zwykle 300-350 kcal), ale chodzi głównie o efekt po treningu.
Krótko mówiąc czy taki około 50 minutowy bieg w progu mleczanowym także jest już w stanie rozpędzić metabolizm na tyle, aby ten pracował na podwyższonych obrotach także kilka / kilkanaście godzin po zakończonym treningu, spalając tłuszcz, a więc "zadziałał" podobnie do interwałów?
Pozdrawiam