Grzegorz Dołężka

To zależy od tego jak masz rozłożone posiłki, ale myślę, że lepiej o tej samej. Nie ma co sobie motać. Ale jeśli ma coś Ci wypaść itp to myślę, że nie ma problemu.

Jest całkiem dobrze. Nie mam co więcej pisać chyba, że też możesz raz robić wykroki, a raz przysiady z czymś na plecach :). Podobnie z pompkami i podciąganiem jeżeli masz robić bardzo dużą liczbę powtórzeń czyli np ponad 20 to do plecaka encyklopedie, plecak na plecy i jazda :).

Do ostatniego posiłku dorzuć jakieś białko np kurczak. Ogólnie produkty są ok. Patrz na wagę i wygląd, jeżeli waga nie będzie rosnąć to dorzuć 200 - 300 kcal. Plan treningowy też może być jak na początek. Pozdro

1. Jeżeli ćwiczysz bez obciążenia to tyle abyś miał zapas na jeszcze jedno podciągnięcie. Jeżeli z obciążeniem to 5 - 12 najlepiej będzie. 2. Myślę, że 8 - 12 to dobry przedział, ale czasami warto też dla odmiany zrobić po 5 powtórzeń czy też po 15. 3. Najlepiej 8 - 12 powtórzeń. 4. 10 - 15, no i czasami dla odmiany np po 6 - 8 powtórzeń dla przełamania stagnacji. 5. Jeżeli reagują i rosną to myślę, że tak choć ogólnie ustalone jest, że lepiej mniej a większy ciężar. Ale możesz robić też jedno ćwiczenie 20 powtórzeń, a drugie np 10. Dobrze jest jeżeli robi się kilka ćwiczeń różną ilość powtórzeń.

Jak na pierwszy raz to całkiem dobrze skomponowana dieta. Jesz całkiem sporo białka. Możesz jeść około 150 g białka - to powinno w zupełności wystarczyć. Taka mała rada to nie smaż na oliwie z oliwek tylko np na oleju rzepakowym/słonecznikowym.

No to liczymy. 24 x 95 = 2280. Czyli tyle mniej więcej powinieneś jeść jeżeli cały dzień leżałbyś przed tv. Obierzmy współczynnik aktywności na 1.3. Więc 2280 x 1.3 = 2964 ~ 3000. Na początek przez pierwsze 2 - 3 tygodnie jedz 3000 kcal i obserwuj wagę i sylwetkę. Jeżeli nie zmieni się to znaczy, że to jest Twoje zapotrzebowanie. Od tego obetniesz na początek 400 kcal i zaczniesz redukować jedząc 2600. Jeżeli sylwetka czy waga zmieni się przez te 2 - 3 tygodnie jedzenia 3000 to napisz.