Grzegorz Dołężka
Treści:
Odżywkę białkową stosuje się w celu uzupełnienia białka jako makroskładnika w diecie. Nie musisz jeść białka w proszku po treningu, możesz zrobić to kiedy chcesz pod warunkiem, że będzie się zgadzała ilość białka jako makroskładnika w konkretnym posiłku w Twojej diecie, którą zapewne masz, skoro piszesz, że jesteś na redukcji. Do tej pory kupowałem ostrovit wpc 80. Teraz mam sfd wpc plus v3. Jest bardziej sypki niż ostrovit, łatwiej się miesza z owsianką, nie powstają grudki, więcej smaków do wyboru, mniej węglowodanów w składzie. Różnica w cenie wynosi około 10 zł (mając na myśli 1 kg). Więc polecam odżywkę od sfd, bo lepsza zarówno w rozpuszczalności jak i w jakości smaku. Choć ostrovit też nie jest najgorsza.
Jak najbardziej. Liczy się tylko to co jest w kapsułce. Możesz sobie nawet po ryżu posypać, albo dodać do zupy - to nie ważne.
Przyznam, że nigdy o tym nie słyszałem. Czosnek ma tą właściwość, że obniża ciśnienie we krwi. Nie wiem jak to robi, ale pewnie poprzez poszerzenie naczyń krwionośnych. W związku z tym więcej przepływa krwi itp itd co może skutkować większym transportem czerwonych krwinek, więc też tlenu. Na skutek tego możemy mieć więcej energii. Teoria brzmi pięknie, ale to tylko teoria (nie potwierdzona). Ale nawet jeśli tak się dzieje to będą nawet niezauważalne efekty, bo to tylko czosnek, a nie środek farmakologiczny. Co nie znaczy, że nie warto jeść czosnku, bo jak najbardziej warto sobie zjeść kilka ząbków dziennie. Pozdrawiam
Z moich obliczeń wynika, że 180g białka, 330 węgli i 70 tłuszczy to 2670 kcal, a nie 3200. Ale to tak na marginesie. Więc jeżeli nie zauważyłeś u siebie wzrostu wagi (masy) to nie pozostaje Ci nic innego jak zwiększyć kaloryczność diety. Białka już jesz sporo, jak na 3 dni treningowe więc dodaj kcal głównie z węgli i trochę z tłuszczy. Najlepiej dodawać stopniowo np. co 2 - 3 tygodnie, aby jeszcze lekko nakręcać metabolizm, i zmniejszyć odkładanie się tkanki tłuszczowej. Myślę, że 100 kcal jednorazowo możesz dodawać.
Ćwiczenia, które na pewno da się robić z samymi talerzami wg mnie to takie jak: przysiady, wykroki, rozpiętki, uginanie przedrawion (typowe ćwiczenie na biceps), szrugsy, francuskie wyciskanie oburącz, wspięcia na palcach, unoszenie talerzy bokiem (na barki), wiosłowanie talerzem (na plecy) i jak już jesteśmy przy plecach to podciąganie będzie dobrym ćwiczeniem, można robić to praktycznie gdziekolwiek - wystarczy rurka na pewnej wysokości.