Kamil Formicki

Jak radzić sobie z treningiem partii mięśniowych. których nie lubimy po prostu robić. w moim przypadku jest to ( brzuch, biceps, i plecy) jak wypada mi trening tych partii to nie mam w ogóle chęci je robić. Odrazu opadam z sił jeszcze przed zaczęciem treningu. Najchętniej bym unikał robienia tych partii. Jak sobie z nimi radzić by jakoś je trenować pomimo ogromnego wstrętu do treningu ich?

Co sądzicie o kotletach sojowych? Rozmawiałem z instruktorem na siłowni i kazał mi je totalnie wywalić z diety ze to badziew. Nie jem ich za często bo 1 raz w tygodniu całą paczkę.

Czym najlepiej zaspokoić wilczy głód? by wybrać jak najmniejsze zło i jak sobie radzić z napadami takiego wilczego głodu lub łaknienia po niektórych używkach?

Wyczytałem że kilkanaście minut przed posiłkiem w trakcie jego i kilkanaście minut po nim nie powinno się pić płynów gdyż rozcięczają one kwas żołądkowy przez co jest gorsze trawienie. Nawyki są takie że od razu po posiłku i w trakcie jego się pije. Ile w tym jest prawdy?

a mianowicie chodzi mi o stronę: http://www.fitwit.pl/witadieta
wartości produktów w niej podanych są zgodne z prawdą? jeśli nie to jaką inną stronę polecacie?

a mianowicie tyczy to się treningu z tego artykułu:

http://kif.pl/www/trening/500-powtorzen-na-klatke-piersiowa/
http://kif.pl/www/trening/500-powtorzen-na-barki/

co sądzicie o zrobieniu takiego treningu na daną partię mięśniową raz na jakiś czas?