Mikołaj M.
Treści:
Tutaj bym nie przesadzał. W czasie walki z cieniem nie machasz "łapami" jak szalony, a raczej doskonalisz technikę, szczególnie na zmęczonym organiźmie. Dodatkowo wiadomo, że nie robisz walki z cieniem przez pół treningu ;) Ogólnie wszystko źle wykonywane jest dla nas kontuzjogenne
Witam i dziekuje za wyczerpującą odpowiedź ;) Tak podciąganie jest potrzebne na testy, lecz do wojska. Zamierzam zrzucić jeszcze tłuszcz do grudnia to wiadomo mniej kg to będzie łatwiej. Co do tego podciągania się do sztangi to można to okreslić "jakby pompki" z tym, że lezymy na plecach i podciamy się do sztangi, ale ogólnie wiem o co chodzi. Co do podskakiwania właśnie to ćwiczenie stosowałem, aczkolwiek duży problem stanowiło bardzo powolne opuszczanie, ale cały czas pracuję nad tym. Dodatkowo probowałem podciągać się podchwytem co idzie troszkę lepiej, ale także bez rewelacji ;) Dodatkowo opróćz pleców wzmacniałem biceps.