Dawid Moremski
Treści:
Żeby nie być gołosłownym. Większa ilość białka przy redukcji dlatego, gdyż trawiąc to białko obciążasz organizm wydatkiem energetycznym. Do tego białko odpowiada również za regenerację (co bardzo przyda się przy deficycie kalorycznym) i podkręca nasz metabolizm, zwiększa efekt termogeniczny. Dodatkowo jeżeli dostarczysz więcej tego białka, które praktycznie tylko w ostateczności może być odłożone w postaci tkanki tłuszczowej, to w pewien sposób zaskoczysz swój organizm. Mam nadzieję, że teraz wiadomo dlaczego większe ilości białka podczas redukcji są wskazane. Oczywiście wszystko z umiarem. Te 2-2.5g starczy :) Jeszcze raz pozdrawiam.
"Co do makroskładników to moim zdaniem przy redukcji przyda się go trochę więcej." Oczywiście miałem na myśli białko. Wybacz ale pisałem, miałem to w głowie ale i tak zapomniałem dodać :p
Siema. Możesz trenować splitem ale trochę bym zmienił obecne rozłożenie partii. Plecy i klatka to 2 duże partie mięśniowe i nie sądzę, żeby to był dobry pomysł zestawiania ich obu razem. Ja bym to zrobił tak: 1. Klatka barki triceps 2. Plecy biceps 3. Nogi brzuch.
Siema. Barki dostaną wystarczająco w kość. Trening klatki, tak jak napisałem również dość mocno je angażuję. Kaptury możesz dorzucić bez problemu do pleców, w końcu robisz je na osobnej sesji treningowej. Możesz również zrobić jak napisałeś, czyli tył barków z plecami, no i czworoboczny wtedy też jedno ćwiczenie, ewentualnie dwa na koniec treningu pleców. Zauważ, że te kaptury są bardzo angażowane podczas wszelkich wiosłowań itp. Niektórzy nie robią w ogóle tej partii a kaptury mają potężne. Mam nadzieję, że pomogłem :)
Mega pozytywny gościu. Za wiedzę podziwiam, zwłaszcza, że (przynajmniej tak mi się wydaję) nagrywa wszystko na tak zwanym "spontanie" :) Wawrzyn reprezentuje naprawdę wysoki poziom. Od dawna śledzę jego poczynania na scenie :)
Nic Ci się nie stanie. Natomiast zawodnicy przygotowujący formę na zawody już trochę muszą patrzeć na to pod innym kątem. Też nie ma co przesadzać i wyrzucać ich całkowicie ale również nie należy włączać ich w dużych ilościach do swojej diety (czyli nie popadajmy z skrajności w skrajność) i tak jak napisalem, starać się spożywać je w porach, które wymieniłem, gdyż w pozostałych ten wyrzut insuliny nie jest przez nas pożądany.